Warszawa, tudej

[slavoy]

Może trochę na wariata, bo już późno, ale....

.... Zapraszamy chętnych do spotkania forumowego dziś o godz. 18:00 w Somie. Jest zarezerwowany stolik na górze. Nazwisko Prasolik.

Przybywajcie jeśli zdążycie!

[slavoy]

AHA!

Zadeklarowani na razie forumowicze to:
-Slavoy
-Zythum
-Ahumba

[celt_birofil]

Dzisiaj to sobie możesz. Jak wczoraj chciałem sobie z kimś , to wszyscy byli w pracy... Dzisiaj ja nie mam czasu. I odległość dziś tak wielka dzieli nas, oo

[slavoy]

No niestety Celt. Wczoraj była druga zmiana i nie udało mi się tego zmienić. Na szczęście na dziś znalazł się chętny na zamiany.
A wogóle, to w piątek, jak to w piątek i szef pobłażliwszy i czasem wcześniej wypuszcza pracujących w normalnym rytmie...

[pulas]

slavoy napisal/a
A wogóle, to w piątek, jak to w piątek i szef pobłażliwszy i czasem wcześniej wypuszcza pracujących w normalnym rytmie...

Pobłażliwy??? Szef??? To niestety nie u mnie. Ja dzisiaj tyram do 22 A do której zamierzacie siedzieć w tej "zajebistej" knajpie? Bo koło 22.30 mogę gdzieś dołączyć...

[zythum]

Kontaktuj się z nami na komórofona. W Somie to już nas pewnie nie będzie ale gdzie indziej to kto wie. Sprobuj się zwolnić z godzinę (np. niewyobrażalny ból zęba)

[slavoy]

Przerobimy pewnie po sztuce tego co akurat będą mieli na składzie i pewnie zmienimy lokal. Nie wiem jak reszta, ale mi zależy tylko na dotarciu na ostatnie WKD, tj. będę mógł siedzieć gdzieć tak do 23:30.



Może postaw szefowi piwo?

[pulas]

Po 18-tej to mnie kontroluje już tylko komputer i karta magnetyczna, a ani on ani ona piwka raczej nie piją

[zythum]

to poproś żeby ktoś wyłączył Twój komputer io odbił kartę.

[Marusia]

Zawsze jestem zła, jak jakieś spotkanie piwne rozgrywa się beze mnie

Chłopaki, duchem będę z Wami!!!

[adam16]

Ja w pracy do 19-tej, więc się raczej z Katowic nie wyrobię , No chyba, że na ostatni WKD.

[slavoy]

Nawet na to musiałbyś użyć chyba wehikułu czasu
Spotkatko się odbyło. Można je zaliczyć do bardzo udanych. A później do chałup porozwoziła AhumbaŻona-Taxi Dziękujemy!

[adam16]

slavoy napisał(a)
Nawet na to musiałbyś użyć chyba wehikułu czasu

Daty mi się poprzestawiały. Ale co tam - jeden dzień w tę, jeden w tę stronę

[Ahumba]

Slavoy nie dodał, że pierwsza część sponsorowana była przez browar SOMA a to dzięki lepszej połowy Zythuma , której nie spodobało się ( i słusznie ), że poprzednim razem chcieli nas zrobić w kukułę i napisała skargę.
Twoje zdrowie Aniu

[zythum]

Druga część już niestety za własne fundusze odbyła się w Rybitwie. Mam tylko edno takie spostrzeżenie. Zarejestrowanych na forum warszawiaków jest znacznie więcej niż bywa na spotkaniach. NIe bójcie się nas. Jak widać na zdjęciach jesteśmy przyjacielsko nastawieni do świata i ludzi (szczególnie jeżeli lubią piwo) więc do następnego spotkania oby w jak najszerszym gronie.

I jak już Slavoy napisał DZiękujemy Żonie Taksi. Hip Hip Hip Hurra