Słuchajta piwosze z piekła rodem, trzeba by skonstruować jakiś nieoficjalny, ale oczywiście otwarty zlocik. Jako że termin zapowiadany przeze mnie - za pół roku, w kwietniu, został słusznie przybity argumentem, że to już za blisko FDP we Wrocławiu, a w zimie srogiej kiepsko raczej z imprezami w plenerze, chciałbym zbadać jakie byłoby ewentualne zainteresowanie jesiennym wesołym degustowaniem w długi listopadowy łykend. (11-13)
Ja oczywiście proponuję wspominaną wcześniej Rzeczkę. Nie wiem czy mają w tym terminie wolne, ale jeszcze wcześnie. Na razie chciałbym wiedzieć jakie byłoby zainteresowanie.
Jeśli ktoś ma inne propozycje mety, dawać tu. Ma być niedrogo, z dogodnym miejscem ogniskowo-popijawczym i oczywiście domki w listopadzie odpadają, bo troszkę chłodnawo może być...
Wypełniać ankietę i dopisywać się. Odpowiedzi "chciałbym, ale nie wiem", "może" itp. nie ma, bo to za krótki czas na takie zawracanie gitary.
Ja oczywiście proponuję wspominaną wcześniej Rzeczkę. Nie wiem czy mają w tym terminie wolne, ale jeszcze wcześnie. Na razie chciałbym wiedzieć jakie byłoby zainteresowanie.
Jeśli ktoś ma inne propozycje mety, dawać tu. Ma być niedrogo, z dogodnym miejscem ogniskowo-popijawczym i oczywiście domki w listopadzie odpadają, bo troszkę chłodnawo może być...
Wypełniać ankietę i dopisywać się. Odpowiedzi "chciałbym, ale nie wiem", "może" itp. nie ma, bo to za krótki czas na takie zawracanie gitary.
Comment