Minizlot/Podzlot 2011

[JAckson]

To byś dopiero sprofanował! Kupić możesz co najwyżej czystą katanę, naszywy kompletujesz ze słomianki na ścianie (tak przynajmniej u mnie wiszą )

Kiedyś CI wjadę na chatę i pozrywam razem ze słomianką jak nie będziesz wiedział jak miała na drugie imię stryjeczna ciotka Larsa Ulricha

[docent]

Kiedyś CI wjadę na chatę i pozrywam razem ze słomianką jak nie będziesz wiedział jak miała na drugie imię stryjeczna ciotka Larsa Ulricha

Myślę, że sporo nie wie jak nazywa się jego ojciec. U mnie wraz z Larsem wiszą na słomiance

[Pendragon]

Gdzie wyczytałeś?

No chyba tutaj. Nawet na mapę pubów naniosłem taką informację:
prawdopodobnie tylko jedna beczka na tydzień, podłączana w sobotę, w niedziele już brakuje
Może o tej porze nie schodzi tak szybko. Pójdziecie, sprawdzicie i będzie wiadomo

[Marusia]

O i teraz menu piwne wygląda zacne.

Wiedziałam, że ta Warka Cię skusi

[VanPurRz]

Czytasz w moich myślach

[Pendragon]

Gdzie wyczytałeś?

Oj Jackson, Jackson - sam o tym napisałeś 2 lata temu

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=55947

post #11

[Marusia]

Stout jest do załatwienia, zamiast Litovela 50 l może być Krakonos 30 l - to wtedy jeszcze jakaś jedna beczułka mogła by być. Po południu podam ceny i ostateczny proponowany przegląd produktów

[VanPurRz]

Coraz mnie się bardziej podoba

[Marusia]

Oj, ceny trochę nietenteges 165 zł za 30 l Muszę to zweryfikować.

[iron]

Myślę, że sporo nie wie jak nazywa się jego ojciec. U mnie wraz z Larsem wiszą na słomiance

Nosi wdzieczne imie Torben i był penisistą tzn. tenisistą

Ja to bym sobie tego Ambera darował na rzecz Opata albo obu Primatorów...

Choć nie wiem jak z ceną, jak chora to olewka....

[JAQBA]

My niestety odpadamy
Czekają nas roboty remontowe.
Bawcie się dobrze i wypijcie za nasze... zdrowie

[Marusia]

Mięczaki

[żąleną]

Żelezny, okazuje się, że mogę ruszać w czwartek z Warszawy wcześniej niż o 16, w sumie bez ograniczeń. Chyba że sypnie mi się robota, ale wtedy spróbuję ją przepchnąć na później.

Patrząc w drugą stronę, w niedzielę o 19 mam mecz, planujesz się zebrać tak, że bym zdążył? Mogę wziąć ciuchy ze sobą (uprane!)

[VanPurRz]

Ja najwcześniej mogę wyjść 14.30 z pracy (ul. Moniuszki) czyli pod blokiem Irona ogę być ok.15.00 najwcześniej.

Bez napinania żeby zdążyć na piłkę. Sorki ale nie po to tłuczemy się przez całą Polske żeby tam siedzieć 1,5 dnia. Oczywiście Iron decyduje jako kierowca ale trzeba pamiętać, że to jest jakieś 7 godzin jazdy więc żeby zdążyć na 19.00 do Wawy to musielibyśmy najpóźniej o 12.00 wyjechać - nie sądzę żebyśmy się zebrali przed obiadem.
No chyba, że Iron zarządzi wczesny wyjazd ale mam nadzieję, że będzie wolał pójść w góry na spacer

[iron]

Z powrotem to raczej alkomat rządzi
Co do wyjazdu - to VanPurRz ogranicza - ja moge od 14tej reszta też jest dyspozycyjna - czyli najpóźniej wyruszamy o 15tej