3.XII.2011

[Małażonka]

Tak se pomyślałam, że w związku z zakończeniem mojego wrocławskiego pobytu, można by jakieś warszawskie spotkanko zorganizować. O której i w jakim miejscu - nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem... Liczę na jakieś propozycyje.

Tylko proszę się tu nie ociągać, tylko propozycyje dawać - od tygodnia stukam jak dzięcioł, normalnych ludzi mi potrzeba!!!

[fidoangel]

Nasza wtedy arbajt długo, długo, nie może nigdzie przyjść.

[Promil03]

Jak 03.12. to walcie do nas na piwo: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=95169

[iron]

Dla ścisłości - Asi chodziło o spotkanie po powrocie do Warszawy, czyli siłą rzeczy w stolicy...

Ale 29 listopada, będzie już po egzaminie i pewnie chętnie się spotka we Wrocławiu - zresztą, niech sama się określi.

[Mason]

normalnych ludzi mi potrzeba!!!

A są tu tacy?

Rzucam propozycje miejsca - Czeska Baszta bądź Odessa. W jednym dawno nie byłem, a w drugim w ogóle więc to by było dobre.

[Małażonka]

29 listopad z Wrocławiem, 3 grudzień z Warszawą brzmi nieźle, ale jest jakieś spotkanko we Wrocławiu, bo jakoś nie jestem na czasie?

[iron]

29 listopad z Wrocławiem, 3 grudzień z Warszawą brzmi nieźle, ale jest jakieś spotkanko we Wrocławiu, bo jakoś nie jestem na czasie?

Jak zorganizujesz to będzie

[Małażonka]

Myślałam, że jest coś o czym nie wiem...

Cieszy mnie, że jeszcze nie jest ze mną tak źle

[Marusia]

Spotkanie we Wro jest na Szkółce, 4 grudnia - musisz przełożyć wyjazd

[Małażonka]

Albo wy szkółkę do Warszawy przenieście

[Infam]

[...] normalnych ludzi mi potrzeba!!!

Takie wymagania??? W każdym razie postaram się.

[żąleną]

Biedactwo nasiedziało się w tym Wrocku, to nie dziwota, że normalności zapragło.

Roboczo zapowiadam się jako naprostowawowywacz zbrukano-zbłąkanej warszawianki. Baszta lub Odessa dla mnie git. Po takiej ilości czasu spędzonego we Wrocławiu chyba już nie jesteś swojaczką, więc może jakiś chrzest?

[iron]

Biedactwo nasiedziało się w tym Wrocku, to nie dziwota, że normalności zapragło.

Roboczo zapowiadam się jako naprostowawowywacz zbrukano-zbłąkanej warszawianki. Baszta lub Odessa dla mnie git. Po takiej ilości czasu spędzonego we Wrocławiu chyba już nie jesteś swojaczką, więc może jakiś chrzest?

Ty się tak nie rozpędzaj z tym prostowaniem i chrzestem, bo Cię zbziubziam

[żąleną]

To wyciąg radiu z autu.

[ART]

zapragło.

ten co, z Pragi cy co?

Nie chcesz Mała wracać do 2.XII przez Opole? Sprawdzimy czy spełniasz podstawowe kryteria PIPu.