27.04.2012 - Warszawa, spotkanie zdrowotne Żą

[żąleną]

Nie wiem, czy nie zakładam tematu ze zbyt dużym wyprzedzeniem.

Wszystko na to wskazuje, że jutro wieczorem będę człowiekiem wolnym, decydującym o sobie i w ogóle młodym duchem. W związku z tym chciałbym zadbać o swoje zdrowie i przepłukać nerki. Czy są chętni współkuracjusze?

Mógłbym zacząć ok. 20.

[docent]

Czy są chętni współkuracjusze?

Mógłbym zacząć ok. 20.

Następnego dnia rano wyjeżdżam na całonocną kurację do Białegostoku więc wpisuje się jako nieobecny.

[żąleną]

Eee, kto dodał "żą" w tytule wątku? Nie jest powiedziane, że przyjdę tylko ja.

[e-prezes]

mła A co to impreza bez jakiejś fanaberii w tytule. Tak jest Żą i jest fanaberia

[żąleną]

Jak wykraczesz i nikt nie będzie chętny, to niech ci piwo w kuflu skwaśnieje.

[Mason]

Wszystko na to wskazuje, że jutro wieczorem będę człowiekiem wolnym, decydującym o sobie i w ogóle młodym duchem.

Uuuu, brzmi poważnie. Czy podołasz?

[żąleną]

Parę piw i będę kuloodporny.

[emes]

To gdzie ?

[żąleną]

... kolwiek?

Dawno w Czeskiej Baszcie nie byłem. Nigdy nie byłem w tym lokalu na tyłach Nowego Światu. Coś jeszcze zostaje?

[Mason]

Kotek, BrowArmia, Bierhalle, Grill de Brasill

[żąleną]

W sumie do kotka mam z treningu bezpośredni dojazd, ale ten powrót...

Masońszczak, a ty przybywasz, czy tylko tak sobie klepiesz posty?

[emes]

Jeśli miałbym optować, to najwyżej oceniam Czeską Basztę, ale może być cokolwiek wymienionego powyżej, oprócz Grill de Brasill. Wlazł Kotek miałby duży atut, gdyby wiadomo było co tam teraz leją i akurat coś ciekawego. W ciemno jak mam gdzieś iść, to wolę zaryzykować w Czeskiej Baszcie.

[VanPurRz]

Nie wiem, może ale to zależy od opinii lekarza do którego idę rano.

[Tapir]

Miałem się wpisać tylko po to, żeby oświadczyć, że mnie też nie będzie ale że podupadam na zdrowiu to postaram się jutro ogarnąć sprawy zawodowe na tyle, żeby również móc nieco podreperować kondycję
Czy na 100% jak zwykle nie wiem ale od rana będę pokasływał w pracy, może mnie sami wygonią?

[Mason]

Ja jestem zdrowy, więc się nie pojawię. Na sobotę byłbym w stanie się na tyle rozchorować, żeby potrzebować kuracji, ale do jutra nie da rady