27.04.2012 - Warszawa, spotkanie zdrowotne Żą

**fidoangel** · 2012-04-26, 21:25

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną

Nie wiem, czy nie zakładam tematu ze zbyt dużym wyprzedzeniem.
Mógłbym zacząć ok. 20.

Pewnie Wrocek nie wchodzi w grę ale jakby to

...

**żąleną** · 2012-04-27, 01:19

Wpadajcie, słyszałem o jakiejś nowej taniej linii lotniczej w Polsce.

**Latarnik** · 2012-04-27, 01:50

Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną

Wszystko na to wskazuje, że jutro wieczorem będę człowiekiem wolnym, decydującym o sobie i w ogóle młodym duchem.

Dostaniesz rozwód?

**żąleną** · 2012-04-27, 01:58

Napisałem "jutro wieczorem", a nie "od jutra wieczorem".

**Doro_** · 2012-04-27, 07:52

Śniło mi się dziś, że byłam, więc chyba drugi raz nie ma takiej potrzeby

[gdzieś na Ursynowie się spotkalismy w moim śnie]

**żąleną** · 2012-04-27, 15:57

No dobra, to ja sobie pójdę do Czeskiej Baszty, a co dalej z tego wyniknie, będzie można śledzić w relacji na żywo w tefałen dwadzieścia cztery.

**Komar_Pafnucy** · 2012-04-27, 16:00

To ja też się wpisuje bo mnie nie będzie.

**Tapir** · 2012-04-27, 17:35

Jednak muszę się wpisać w sposób tradycyjny - nie będzie mnie. Jutro koło 5 rano muszę być świeży, rześki (a nie podwójnie chmielony

) i gotowy do 300km trasy.

**iron** · 2012-04-27, 18:27

To ja się wpiszę tradycyjnie - mnie też nie będzie - lekarz zalecił kurację domową - tylko taką refunduje NFZ

**VanPurRz** · 2012-04-27, 18:42

Ja nie przyjdę na złość Żą, aby zrozumiał, że nie można sobie wybierać terminów tylko stawiać się na spotkania organizowane przez kolegów

A poważnie to nie mogę pić alkoholu na razie.

**żąleną** · 2012-04-28, 08:35

Kto nie był (czyli wszyscy), niech żałuje. Czuję się dziś o wiele lepiej, niż będę się czuł za czterdzieści lat. Czyli jest postęp.

Comment