Warszawa- 27 sierpnia - Spiskowcy Rozkoszy - Poprawiny

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzeber
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2002.05
    • 2880

    #46
    W Spiskowcach dziś ok 19 były w kranach jeszcze 4 różne piwka AleBrowaru, próbowałem 3 i były zimne ale się nieźle pieniły. Zainteresowania wielkiego nie odnotowano.
    pozdrawiam
    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

    Comment

    • purc
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.02
      • 650

      #47
      Byłem dzisiaj od 16.30 do 19.00 - wszystkie 4 piwa w dobrej formie i zimne /10 st/- pienił się tylko Rowing Jack /ok 15 min czekania - temp 12 st/.
      Nie było nikogo z Browarbizu przez 2 i pół godz. /kiedy wiadomo już było , że piwo będzie zimne/.Dla mnie wniosek jest oczywisty - kolegom z Browarbizu z Warszawy zależy wyłącznie na tworzeniu medialnego wrzasku , najlepiej wokół siebie, a nie na tym, aby móc spróbować nowego piwa w odpowiedniej temperaturze. Stąd te absurdalne nawoływania o akceptację temperatury 25 st dla Stouta i 21 dla Rowing Jacka, bo ja robię zdjęcia - tak, Docent ,do Ciebie piję.
      Było parę osób, które wyrażały oburzenie z powodu skandalicznej temperatury i kolejek podczas otwarcia - jedną z nich był Petrus - którego się ciągle banuje , z jakichś nieznanych mi względów - a który - wg mnie - więcej wie o piwie niż wiele osób z postami powyżj 1000.
      Jest też parę osób , na których rozsądek i dobry smak na pewno można liczyć /np. takie małe , co bzyczą.../ .
      Wniosek - Leona do Warszawy, a wtedy może zaprowadzimy tu odrobinę sensu.

      Comment

      • Cannabee776i99
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.08
        • 658

        #48
        Byłem dziś po pracy o 23 na jedną panienkę i była ok - schłodzona, nie przemrożona, wyczuwalne na plus zmiany w recepturze. Jak piwo w beczkach nadal będzie to zaciągnę w czwartek/piątek kolegę na 2/3 piwa po pracy.

        Fakt, że brakuje w Warszawie pubu z prawdziwego zdarzenia, którego właściciel jest pasjonatem (poza Czeską Basztą, bo to trochę inny klimat). Mi się marzy otwarcie własnego pubu, ale niestety kapitał początkowy to jest ból. Swoją drogą patrząc na likwidację lokali (nie tylko piwnych) w Warszawie, może to być bardzo ryzykowna inwestycja.

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
          Byłem dzisiaj od 16.30 do 19.00 - wszystkie 4 piwa w dobrej formie i zimne /10 st/- pienił się tylko Rowing Jack /ok 15 min czekania - temp 12 st/.
          Nie było nikogo z Browarbizu przez 2 i pół godz. /kiedy wiadomo już było , że piwo będzie zimne/.Dla mnie wniosek jest oczywisty - kolegom z Browarbizu z Warszawy zależy wyłącznie na tworzeniu medialnego wrzasku , najlepiej wokół siebie, a nie na tym, aby móc spróbować nowego piwa w odpowiedniej temperaturze. Stąd te absurdalne nawoływania o akceptację temperatury 25 st dla Stouta i 21 dla Rowing Jacka, bo ja robię zdjęcia - tak, Docent ,do Ciebie piję.
          Było parę osób, które wyrażały oburzenie z powodu skandalicznej temperatury i kolejek podczas otwarcia - jedną z nich był Petrus - którego się ciągle banuje , z jakichś nieznanych mi względów - a który - wg mnie - więcej wie o piwie niż wiele osób z postami powyżj 1000.
          Jest też parę osób , na których rozsądek i dobry smak na pewno można liczyć /np. takie małe , co bzyczą.../ .
          Wniosek - Leona do Warszawy, a wtedy może zaprowadzimy tu odrobinę sensu.
          Temperatura twojego postu jest jak na mój termometr też nieco za wysoka. Teksty typu "wniosek jest oczywisty", "zależy wyłącznie na tworzeniu medialnego wrzasku", "zaprowadzimy odrobinę sensu" są obraźliwe i dla wielu krzywdzące. Raczej nikt się nie cieszył z temperatury serwowania piw, ale sytuacja była specyficzna (partyzantka ze zmianą lokalu premiery), zdarzyło się, trudno. Można wziąć poprawkę z względu na okoliczności lub nie - ja zadowolony nie byłem, ale zastosowałem jednorazową taryfę ulgową bo uznałem to za wypadek przy pracy.

          Na moją ocenę na pewno ma wpływ fakt, że przyszedłem późno i po kolejce nie było już śladu, a dwa z czterech piw zdążyły się schłodzić. W pełni rozumiem twoje rozczarowanie premierą, ale glanowanie przy tej okazji całej sekcji warszawskiej browar.bizu jest chyba trochę nie na temat.

          Co do Petrusa, jeśli do wiedzy o piwie dołoży wiedzę o w miarę kulturalnym prowadzeniu dyskusji, żadne bany mu nie grożą. Bo zakładam, że o to właśnie poszło (recydywa).

          Comment

          • docent
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.10
            • 5205

            #50
            Purc, wielokrotnie w tym i w pokrewnych tematach wyraziłem zdziwienie, że osoby odpowiedzialne za rollbar nie przekazały odpowiednich informacji umożliwiających sprawne jego funkcjonowanie. W poniedziałek o 17 osobiście wyszukaliśmy telefon do firmy, która wypożyczyła rollbar a Ewa ze Spiskowców zadzwoniła i otrzymała odpowiednie wskazówki.

            Tak samo wielokrotnie napisane tu było, że premiera w Spiskowcach szykowana była na ostatnią chwilę i chłopaki z AleBrowaru stwierdzili już, że następnym razem w podobnej sytuacji w ogóle nie zrobią takiej imprezy. Dla mnie taka premiera to nie tylko piwo ale też i wydarzenie towarzyskie. Dlatego też potrafiłem przymknąć oko na kwestie temperatury.
            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

            Comment

            • VanPurRz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.09
              • 4229

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
              Byłem dzisiaj od 16.30 do 19.00 - wszystkie 4 piwa w dobrej formie i zimne /10 st/- pienił się tylko Rowing Jack /ok 15 min czekania - temp 12 st/.
              Nie było nikogo z Browarbizu przez 2 i pół godz. /kiedy wiadomo już było , że piwo będzie zimne/.Dla mnie wniosek jest oczywisty - kolegom z Browarbizu z Warszawy zależy wyłącznie na tworzeniu medialnego wrzasku , najlepiej wokół siebie, a nie na tym, aby móc spróbować nowego piwa w odpowiedniej temperaturze. Stąd te absurdalne nawoływania o akceptację temperatury 25 st dla Stouta i 21 dla Rowing Jacka, bo ja robię zdjęcia - tak, Docent ,do Ciebie piję.
              Było parę osób, które wyrażały oburzenie z powodu skandalicznej temperatury i kolejek podczas otwarcia - jedną z nich był Petrus - którego się ciągle banuje , z jakichś nieznanych mi względów - a który - wg mnie - więcej wie o piwie niż wiele osób z postami powyżj 1000.
              Jest też parę osób , na których rozsądek i dobry smak na pewno można liczyć /np. takie małe , co bzyczą.../ .
              Wniosek - Leona do Warszawy, a wtedy może zaprowadzimy tu odrobinę sensu.
              Purc błagam Cię, co za głupoty wypisujesz. Nie wiem jak Ty ale większość z nas ma rodziny, dzieci i pracę i nie może w tygodniu biegać na piwo. Ja wczoraj chciałem chociaż na jedno ale niestety musiałem jechać od babci odebrać dzieciaki bo babcia już nie dawała sobie z nimi rady. Po pracy generalnie musimy jeździć do domów a nie na piwo. Też nad tym ubolewam ale nie wypisuj tu napastliwych elaboratów dlatego, że nie siedzimy dzień w dzień w knajpie od rana do wieczora.
              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

              Comment

              • tomolek
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2006.05
                • 1752

                #52
                Dlatego też pisałem, że potencjał jest trochę pozorny. Sekciarze to już najczęściej ludzie stateczni praca, dom, dzieci, śmieci. Nie da rady na tygodniu w knajpie siedzieć. Za w weekend, na premierę to ho ho...
                A jak się ma taki multitap utrzymać od pn do pt? Na studentach???

                www.ohbeautifulbeer.com

                www.mateuszdrozdowski.pl

                „Kwaśny Edi herbu Koreb

                Comment

                • jacer
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2006.03
                  • 9875

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek Wyświetlenie odpowiedzi
                  A jak się ma taki multitap utrzymać od pn do pt? Na studentach???


                  A jak się utrzymuje we Wrocławiu, Krakowie itp?
                  Milicki Browar Rynkowy
                  Grupa STYRIAN

                  (1+sqrt5)/2
                  "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                  "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                  No Hops, no Glory :)

                  Comment

                  • leona
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2009.07
                    • 5853

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                    ...
                    Wniosek - Leona do Warszawy, a wtedy może zaprowadzimy tu odrobinę sensu.
                    Dziękuję, choć Warszawa coraz bardziej mi się podoba, to jednak za duża i za szybka jakaś

                    PS: ja wolę na tygodniu, dwa razy po pracy skoczyć na dwa piwa niż marnować weekend na premiery. Bez tłoku, bez stresu

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2008.09
                      • 4229

                      #55
                      W wykend jest czas i możliwości.
                      Last edited by VanPurRz; 2012-08-29, 09:47.
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • tomolek
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.05
                        • 1752

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                        A jak się utrzymuje we Wrocławiu, Krakowie itp?
                        Nie wiem, pisałem z lekkim przymrużeniem oka...
                        www.ohbeautifulbeer.com

                        www.mateuszdrozdowski.pl

                        „Kwaśny Edi herbu Koreb

                        Comment

                        • VanPurRz
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2008.09
                          • 4229

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          A jak się utrzymuje we Wrocławiu, Krakowie itp?
                          W Warszawie ceny niestety byłyby/są znacznie wyższe. Przeciętny Kormoran, zwykłe jasne w knajpie 8 zeta - to ile by kosztowały specjały? Niestety rynek warszawski ma inną specyfikę.
                          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                          Comment

                          • AleBrowar
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2012.04
                            • 167

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                            W Warszawie ceny niestety byłyby/są znacznie wyższe. Przeciętny Kormoran, zwykłe jasne w knajpie 8 zeta - to ile by kosztowały specjały? Niestety rynek warszawski ma inną specyfikę.
                            Ale w Spiskowcach to AleBrowar był najtańszy w Polsce .
                            http://www.facebook.com/AleBrowar

                            Comment

                            • VanPurRz
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2008.09
                              • 4229

                              #59
                              To prawda ale to wyjątek potwierdzający regułę Gdyby utrzymali takie ceny na lane piwa z Ale Browaru to wtedy OK, pewnie dałoby się na dłużej zaistnieć.
                              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                              Comment

                              • purc
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2009.02
                                • 650

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                                Purc błagam Cię, co za głupoty wypisujesz. Nie wiem jak Ty ale większość z nas ma rodziny, dzieci i pracę i nie może w tygodniu biegać na piwo. Ja wczoraj chciałem chociaż na jedno ale niestety musiałem jechać od babci odebrać dzieciaki bo babcia już nie dawała sobie z nimi rady. Po pracy generalnie musimy jeździć do domów a nie na piwo. Też nad tym ubolewam ale nie wypisuj tu napastliwych elaboratów dlatego, że nie siedzimy dzień w dzień w knajpie od rana do wieczora.
                                Oczywiście rozumiem te argumenty - ale z drugiej strony : możliwość wypicia najlepszego chyba obecnie piwa w Polsce z beczki w dobrej temperaturze , która to możliwość zaraz się skończy i prędko w Warszawie nie wróci, powinna chyba skłaniać do wniosku, że prawdziwi miłośnicy piwa jednak pojawią się, mimo licznych obowiązków, chociaż na chwilę.
                                Jednak nikt się nie pofatygował.
                                Bo tak naprawdę wam nie zależy. Ma być razem w tzw gronie i możliwie tanio i wtedy jest super.
                                Last edited by purc; 2012-08-29, 12:32.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X