Chyba będę miał wolny weekend, więc jest szansa, że zjawię się. Ale potrzebuję miejsce na namiot, nie będę spał w jakmś, za przeproszeniem, pensjonacie.
Najbardziej mnie wk..., jak wracam ze zlotu pełny tekstów, który nikt z zewnątrz nie rozumie, a zlotowicze zlotujący dzień dłużej sypią tekstami, których ja nie rozumiem.
Nie przejmuj się.
Nie wszyscy, którzy zostali do poniedziałku rozumieją niedzielne teksty
- Wiesz Luciu, co ci powiem?
- ???
- ...napiłbym się piwa.
------------------------------------------
Dzień dobry panu.
Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.
Oczywiście jak nie umrę, to będę na zlocie 2014. A Krzysiu? No niech przyjedzie, ale o ile wiem, ART nie przewiduje żadnych namiotów, tylko, za przeproszeniem, pensjonaty.
Oczywiście jak nie umrę, to będę na zlocie 2014. A Krzysiu? No niech przyjedzie, ale o ile wiem, ART nie przewiduje żadnych namiotów, tylko, za przeproszeniem, pensjonaty.
Oczywiście jak nie umrę, to będę na zlocie 2014. A Krzysiu? No niech przyjedzie, ale o ile wiem, ART nie przewiduje żadnych namiotów, tylko, za przeproszeniem, pensjonaty.
A jeszcze w temacie lokalizacji - jeśli Bojanowo, to nocleg widzę czarnooooo...
Albo, idąc za pomysłem Krzysia, się znamiotujemy, albo zlot będzie kompaktowy, nie tylko kameralny - noclegowiska są albo mocno nieduże, albo jeszcze mocniej nietanie...
A koncepcja zlotu "gwiażdzistego" (Gwiazda, sorka ), że niby trochę luda śpi tu, trochę tam, a trochę ch** wie gdzie i organizator załatwia "szutel-busa" (ładne, co?) wydaje mi się mocno, hm, niedowarzona i niedoleżakowana...
Chyba będę miał wolny weekend, więc jest szansa, że zjawię się. Ale potrzebuję miejsce na namiot, nie będę spał w jakmś, za przeproszeniem, pensjonacie.
To nie jest zła opcja. Ja chętnie przypomnę sobie młode lata.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
W styczniu w Czechach dwie noce spałem w namiocie przy mrozie 17 - 20 stopni. w Dzień temperatura wzrosła do -10. Młodzieńcem nie jestem, a nic w plecach mnie nie boli.
Comment