2015.09.11-13 - XIV Wielki Zlot Forumowiczów - ploty

[leona]

Dobra, ogarnąłem trochę fotek ze Zlotu i okolicznych imprez. Do obejrzenia tutaj

Ja pierdziu, Josefik też został lamberdżekiem

[Marusia]

A ma to, że bez sprzętu miusika i listy przebojów by nie było. Już o piciu Artezana nie wspomnę

Dobrze - lista płac:

Muzykę organizowali: Slavoy i Iron
Sprzęt muzyczny organizowali: Slavoy, Iron i Fuliano

Czy mam jeszcze dodać, kto organizował katering w trakcie podróży i na jakich stacjach sikałeś - bo cholera wie, kto jeszcze zgłosi się jako mający udział w tym doniosłym fakcie tudzież innych faktach nikogo nie interesujących Proponuję też, żeby koniecznie każdy wpisał, jaką wiózł beczkę, żebyśmy tu mogli podziękować każdemu z osobna - już się nie mogę doczekać

[e-prezes]

No to słabo pamiętasz - jak wyście pojechali, to Slavoy jeszcze z Antosiem był w parowozowni - zostałam na ośrodku sama z Ironem. Miało się dziać, ale Slav za szybko wrócił

No i co Wam powiem, to Wam powiem - tylu koncerniaków, co na tegorocznym zlocie to ja już całe lata nie wypiłam Wygrywa Lech Pils, za kompletną bezsmakowość nie przeszkadzającą w piciu.

Aż tak źle było z piwem na zlocie? czy to kara za jakieś przewinienia?

[jacekwerner]

Kara za grzechy

[Marusia]

Nie wiem, to pytanie do Arta - czy było mniej piw, czy po prostu więcej wychlaliśmy i zabrakło

[Zywiec79]

Nie wiem, to pytanie do Arta - czy było mniej piw, czy po prostu więcej wychlaliśmy i zabrakło

Jestem przekonany ,że więcej wychlaliśmy . W końcu trenuje się cały rok na przyzwoity wynik

[Jagnieszka]

O kurde, jedno niewinne pytanie wywołało falę dyskusji... Ale w sumie można się dowiedzieć kto na jakiej stacji sikał, bo to jednak szalenie zajmujący temat.

[ART]

Jestem przekonany ,że więcej wychlaliśmy . W końcu trenuje się cały rok na przyzwoity wynik

Było 770l piwa.

[emes]

"To wszystko każe nam powiedzieć mocno i stanowczo.... parówkowym skrytożercom mówimy Nie ! "...... o pardon.... piwnym skrytopijcom mówimy NIE !

[Radek70]

770....litrów....Nie przeraża mnie ta ilość....przeraża mnie to że było nas około 70 osób...co daje po ponad 10 litrów na twarz...!!!!

[Marusia]

Eeee, ale to trzeba porównać do ilości piwa na innych Zlotach i podzielić przez ilość osób, żeby wiedzieć, czy wypiliśmy więcej, czy piwa było mniej. 10 litrów - tyle co nic na 2 dni, a niektórzy na 3.

Ale to chyba ciężko będzie policzyć, chyba, że Art ma jakieś notatki historyczne z piw, które nam browary - gospodarze dorzucały do puli bezpłatnie.

W każdym razie wiadomo na za rok, że 10 l na łeb to ZA MAŁO

[sergioP]

Wydaje mi się, że:
- był to jeden z większych, frekwencyjnie, zlotów,
- koszt uczestnictwa porównywalny z wcześniejszymi,
- piwa były droższe (może przez cenę jednorazowych petainerów)

[jacekwerner]

Było też sporo piw "lżejszego kalibru" - stąd pewnie wyższe spożycie

[Marusia]

Było też sporo piw "lżejszego kalibru" - stąd pewnie wyższe spożycie

No tyż prawda

Co do "jeden z większych zlotów" - to były większe. A koszt uczestnictwa był niższy niż ostatnich kilka lat. Od razu krakałam, że coś za tanio

[Rycho_128]

A koszt uczestnictwa był niższy niż ostatnich kilka lat. Od razu krakałam, że coś za tanio

Bo wyżerki nie było ni w ząb, to i taniej. Więc pewno podsumowując jakoś to się zbilansowało. Jakby co, trzeba więcej piwa na przyszłe (odwołane) zloty będzie przywozić, albo jakiś porterek czy coś podobnego by było, toby i zostało, bo ten Lech z Łomżą...