Narzekasz jak stara baba. Data zlotu jest znana praktycznie z rocznym wyprzedzeniem, więc naprawdę niemożność ogarnięcia JEDNEGO dnia urlopu na piątek (choćby z puli "kacowych") jest dla mnie niezrozumiała.
A żeby Cię jeszcze mocniej pod-Q, to powiem, że w drodze na zlot planuję międzylądowanie z noclegiem w pewnym znanym wielu forumowiczom czeskim browarku
A żeby Cię jeszcze mocniej pod-Q, to powiem, że w drodze na zlot planuję międzylądowanie z noclegiem w pewnym znanym wielu forumowiczom czeskim browarku
Comment