XVII Zlot Browar.biz - ploty

[e-prezes]

Tak jak napisałem ART-owi nie mogę się w tej chwili zająć organizacją tej imprezy. Mam coś bardziej dla mnie istotnego na głowie. Niemniej znalazłem dwa ośrodki Wodzirej i Forest, które pomieszczą taką grupę. Jeden z nich był cały wolny jak ponad tydzień temu pytałem. Jest opcja jeszcze okolic Hajnówki (jest wąskotorówka), ale nie zdążyłem zbadać jakie są tam ośrodki.

[Pancernik]

Myślę, że podobnie jak Pancernik zrobiliśmy to wszyscy. Także przejrzeliśmy galerię i zdaliśmy sobie sprawę, że ważniejsza od rakiety tenisowej jest toaleta. Jest to impreza piwna i naturalnym jest, że często chodzi się do toalety.

Ha, co prezes, to prezes. E-prezes, ale zawsze... .

[emes]

Toaleta w pokoju czy domku to powinien być standard. Nie wybierajmy innych opcji.

[slavoy]

W dupach się szanownym poprzewracało
Ja tam pamiętam zloty w ośrodkach ze wspólnymi kiblami/prysznicami i jakoś nikt nieszczęśliwy nie był. Starość to nie wiek, to stan umysłu - pamiętajcie o tym

[sergioP]

... Starość to nie wiek, to stan umysłu - pamiętajcie o tym

Jak najbardziej, tyle że stan umysłu ewaluuje z wiekiem

[ART]

No to jak - naprawdę nikt nie chce świecić tyłkiem?

[fuliano]

No nie ma bata Art, musisz się poważnie zabrać za przygotowania bo będzie dupa zbita

[Maremali]

Toaleta w pokoju czy domku to powinien być standard. Nie wybierajmy innych opcji.

W zeszłym roku wysoko poprzeczka została zawieszona, był basen dwa kroki od wejścia do domku oraz scena z muzyką na żywo przed oknem.

[kiszot]

W dupach się szanownym poprzewracało
Ja tam pamiętam zloty w ośrodkach ze wspólnymi kiblami/prysznicami i jakoś nikt nieszczęśliwy nie był. Starość to nie wiek, to stan umysłu - pamiętajcie o tym

Ja pamietam wspólna kapiel w jeziorze tudzież rzece.

[dadek]

W dupach się szanownym poprzewracało
Ja tam pamiętam zloty w ośrodkach ze wspólnymi kiblami/prysznicami i jakoś nikt nieszczęśliwy nie był. Starość to nie wiek, to stan umysłu - pamiętajcie o tym

Całkowicie popieram, w domu się będziecie oblucjować, nie po to się na zlot jedzie. Mnie kiedyś prysznic pobił, że mnie w pracy prawie nie poznali jak wróciłem, więc na zlotach mam zakaz i żyję.

[sergioP]

Pitu, pitu...
My tu będziemy się licytować, komu potrzebne jacuzzi, a komu wystarczy sadzawka, kto się mył w jeziorze, kto w rzece, kto w ogóle nie potrzebuje się myć,
a komu, w zupełności, do umycia zębów wystarczy trochę wody z kałuży, w której ktoś przed chwilą umył nogi...
Czy warunki socjalne na Zlocie będą luksusowe, czy spartańskie, to przede wszystkim potrzebny jest sam ZLOT ,
a jak na razie wszystko wskazuje na to, że to może być pierwszy, naprawdę odwołany
Artur pyta i po ok 40 postach nie ma odzewu.
Chyba, że się tylko z nami droczy

[e-prezes]

Akurat mam niespodziewany dzień wolny jutro, więc mogę obdzownić opcję lubelską. Skontaktować się z browarem i jak uzyskam wstępne akceptacje to mogę przejąć część organizacji.

[ART]

Oczywiście jestem za, jak sądzę ktoś miałby Ci pomóc, więc temat dalej jest otwarty - zgłaszajcie się tłumnie.

Ja ze swojej strony nie chcę w tym roku przejmować odpowiedzialności za grupę, ośrodek, autobus itp. niby wszystko organizujemy sobie jako imprezę prywatną, ale jak przychodzi co do czego to wszystko spada na mnie i Gosię a ja muszę chwilę od tego odpocząć i mogę pomóc incognito w sprawach które nie są specjalnie widoczne.

[e-prezes]

Nie no spoko. Skarg na mnie jest tyle, że jak coś spapram to w ogóle tym się nie przejmę

[fuliano]

Akurat mam niespodziewany dzień wolny jutro, więc mogę obdzownić opcję lubelską. Skontaktować się z browarem i jak uzyskam wstępne akceptacje to mogę przejąć część organizacji.

To co, Piwne Podziemie?
Czy za mały?