XVII Zlot Browar.biz - ploty

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9791

    Żarcie z pewnością przesadzone.
    Na upartego wystarczy kiełba na ognisko.
    Śniadanie by się przydało, ale opcja "dla chętnych" byłaby optymalna.
    Co do obiadu, jeśli byłby wyjazd "do cywilizacji/browaru" - można zjeść "gdzieś", jeśli nie - także w opcji w ośrodku.
    Koszulki - pamiętajmy, że wariant "dla chętnych" znacząco podniesie koszty na sztukę.

    Comment

    • fidoangel
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛
      • 2005.07
      • 3489

      Jak widze te ceny, np za śniadanie, to wiem dlaczego polska turystyka lokalna jest w czarnej du..ie.


      Przepraszam za wtręt, ale nie mogłem się powstrzymać
      "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

      Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

      Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
      Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
      Sprawdź >>>Przewodnik<<<

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19265

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi
        Jak widze te ceny, np za śniadanie, to wiem dlaczego polska turystyka lokalna jest w czarnej du..ie.


        Przepraszam za wtręt, ale nie mogłem się powstrzymać
        Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy. Taką cenę podała właścicielka ośrodka i powiedziała, że bez opcji gastro jej się nie opłaca. Innych ośrodków tak dużych w okolicy nie znalazłem. Opcja Lukcze odpadła.

        Comment

        • Warzywo
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🍼🍼
          • 2016.08
          • 955

          Jak zwykle polskim przedsiębiorcom się nic nie opłaca. I zawsze ich państwo niszczy

          Comment

          • Piecia
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.02
            • 3312

            Panie i Panowie - moim zdaniem 200 zł za dwie doby z ognichem i jedzeniem jest do przeżycia.

            Koszulkę każdy może sobie zrobić sam - wystarczy ogarniecie szablonu.

            Jeżeli będą chętni jechać do jakiegoś browaru - myślę, że autobus nie jest konieczny. Zdeterminowani sobie ogarną.

            Proponuję powoli szykować się z zapisami
            Koniec i bomba,
            Kto nie pije ten trąba !!!
            __________________________
            piję bo lubię!

            Comment

            • Warzywo
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              🍼🍼
              • 2016.08
              • 955

              Popieram Piecię. Walmy koszulki i zapisujmy się nie marudząc już więcej.

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9791

                Kwestia ceny za furę żarcia jest (nomen omen) do przełknięcia, obawiam się jednak, że sporo tego prowiantu może się po prostu zmarnować.
                Koszulkę może bym i chciał, i wolałbym nie robić jej samodzielnie (kiedyś, dawno, były tzw. przyprasowanki, pamiętacie...? ).
                W przypadku lokalizacji zlotu w środku niczego myślę, że dojazd do browaru mógłby być jednak pewnym problemem (pamiętając o gęstości połączeń PKP/PKS i podobnych ).

                Comment

                • Pancernik
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2005.09
                  • 9791

                  Ale też bym się już zapisał .

                  Comment

                  • slavoy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2001.10
                    • 5055

                    To ja dorzucę trzy grosze od siebie.
                    1. Pojadę gdziekolwiek w Polsce, a nawet krajach ościennych. Może być z kolektywnym kiblem, byle było czysto, cztery ściany, łóżko i miejsce do zabawy bez groźby interwencji mundurowych.
                    2. Koszulka jest (dla mnie) zbędnym gadżetem, mam ich stos i się kurzą. Jednakowoż, jeśli będzie, jak dotychczas, obligatoryjna, nie będę jęczał.
                    3. Nie musi być wizyty w browarze, jednak wycieczka gdzieś do "cywilizacji" jest niezbędna. Np. zeszłoroczny festyn w Miliczu był fajnym urozmaiceniem. (Chętnie poszukam z Zytkiem mordowni - to zdecydowanie lepsze niż kolejny browar ze sklepu z browarami).
                    4. Żarcie - ta wyżera ogniskowa może być, najwyżej pokitra się na później. Obligatoryjnemu śniadaniu jestem przeciwny, bo pewnie i tak nie wstanę, a cena jest, hm, z czapy.
                    Dick Laurent is dead.

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19265

                      Slavoy, ja Ci nie zagwarantuję, że obędzie się bez interwencji służb mundurowych. ART też tego nie gwarantował. Zdecydowałem się podjąć temat, bo nie było innych chętnych. Zresearchowałem swoją okolicę i zaproponowałem opcje. Skończyło się na jednej, choć jak widać każdy ma inną wizję zlotu, a żadna z propozycji nie jest idealna. W dyskusji brało dwadzieścia kilka osób, a i tak nie wiadomo ile pojedzie?
                      W okolicy są dwa PKS-y (Siemiatycze i Łosice), więc z wynajmem busa/autobusu nie będzie problemu, ale skoro nie wszystkim na tym zależy, by zwiedzać browary to może niepotrzebnie się na to napalam dla całej grupy (zresztą nie wiadomo jak licznej).

                      Może określcie w wątku (ci co jeszcze tego nie zrobili) czy pojadą na zlot w Wólce Nadbużnej przy tych kalkulacjach kosztowych. Kwestię załatwienia piwa i sprzętu i tak uważam za otwartą i nie w mojej gestii. Choć jakąś beczkę mogę przywieźć.

                      Comment

                      • slavoy
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛
                        • 2001.10
                        • 5055

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                        Slavoy, ja Ci nie zagwarantuję, że obędzie się bez interwencji służb mundurowych. ART też tego nie gwarantował.
                        Nie zrozumiałeś mnie. Chodzi o to by obiekt znajdował się we względnej głuszy, dzięki czemu nie będziemy przeszkadzać mieszkańcom/innym domkowiczom, którzy mieliby pokusę dzwonienia na 997, bo ktoś drze ryja do gitary czy samograja.
                        Dick Laurent is dead.

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9791

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nie zrozumiałeś mnie. Chodzi o to by obiekt znajdował się we względnej głuszy, dzięki czemu nie będziemy przeszkadzać mieszkańcom/innym domkowiczom, którzy mieliby pokusę dzwonienia na 997, bo ktoś drze ryja do gitary czy samograja.
                          No i najlepiej bez Majki Jeżowskiej w sobotni poranek... .

                          Comment

                          • zgoda
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.05
                            • 3516

                            Przełknę to, chociaż to menu ogniskowe nie wywołuje u mnie entuzjazmu. Ale jak nie ma inaczej, to ok.

                            Z roku na rok organizacja zlotu jest coraz bardziej bolesna i liczę się z tym, że ten będzie ostatni.
                            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                            Comment

                            • Warzywo
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              🍼🍼
                              • 2016.08
                              • 955

                              Jadę A co do zlotów to jeżeli będzie jasność, że ART już nie robi to damy radę. W tym roku czekaliśmy tak długo bo nie było oficjalnego info, że derekcja nie robi w tym roku.

                              Comment

                              • zgoda
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2005.05
                                • 3516

                                Abyśmy tylko XX dożyli.
                                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X