2018.09.08-09 - Drugi plan XVII Zlotu, czyli strona turystyczno-krajoznawcza

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jurandofil
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2007.10
    • 977

    2018.09.08-09 - Drugi plan XVII Zlotu, czyli strona turystyczno-krajoznawcza

    My(!)li Państwo!

    Proszę o zabranie głosu w dyskusji osoby, które pewne fragmenty Zlotu przeznaczą na działania turystyczno-krajoznawcze.

    8.09.2019 - sobota

    Krąży już pomysł, żeby sobotni obiad zjeść w schronisku na Kudłaczach. Widziałbym to tak, żeby jechać do Browaru Podgórz, a następnie w drodze powrotnej autokaru lub w marszrucie samodzielnej wysiąść na przykład w Pcimiu i powędrować. Uwaga! Otóż, żeby zejść do ośrodka w dół, najpierw będzie trzeba iść do góry. To jest taki element wzmacniania smaku Piwa. Po kilkunastu kilometrach naprawdę jest smaczniejsze

    A może ktoś ma inny, ciekawy pomysł?


    9.09.2019 - niedziela

    Wiem, większość ludków wyrusza już w kierunku domów rodzinnych. Ale może ktoś chętny do zrobienia jakiejś trasy turystycznej w drodze do domu? A ludki, które zostają: ktoś coś rozmyśla o wyjściu z Ośrodka na świeże powietrze?

    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19261

    #2
    Myślę, że co najmniej dwie osoby się dołączą do sobotniego planu.

    Comment

    • Warzywo
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🍼🍼
      • 2016.08
      • 955

      #3
      W sobotę Na Kudłacze planuję wejść ale nie jadę do browaru bo uważam to za stratę czasu więc ja wchodzę od naszego ośrodka.
      Niedziela to już szybki wylot do domu z odrobiną Krakowa.

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9790

        #4
        Co do Kudłaczy skłaniam się bardzo mocno.
        A w niedzielę, po dmuchaniu (w alkomat ), w Tatry!!!

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #5
          Fajny plan, tylko pytanie, jaka form będzie po piątku :-D Postaram się oszczędzac alkoholowo, ale nie wiem, czy to wykonalne w ogóle jest
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • Warzywo
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            🍼🍼
            • 2016.08
            • 955

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
            Fajny plan, tylko pytanie, jaka form będzie po piątku :-D Postaram się oszczędzac alkoholowo, ale nie wiem, czy to wykonalne w ogóle jest
            Dlatego, za realne, uważam wyjście z ośrodka a za nierealne jechanie do browaru i potem wyjście

            Comment

            • leona
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2009.07
              • 5853

              #7
              Kudłacze z Pcimia to ponad 2 h nudnego tuptania (po browarze może być dłużej), z czego połowa po asfalcie jeśli wybierzemy szlak czarny. Żółtym to będzie ponad 4 zapewne...
              O której wyjazd do browaru jest?

              EDIT: a może autokar by na zawiózł do Węglówki? Wtedy jest najcielawsza opcja do przejścia Kudłacze via Lubomir
              Last edited by leona; 2018-09-03, 09:27.

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9790

                #8
                Marusia - wypocisz... .
                Ja cwaniakuję, bo dojadę dopiero w sobotę trzeźwy jak niemowlę, acz niedospany.
                Z Pcimia szlakiem żółtym, a potem czerwonym, wychodzi ok. trzech godzin.
                Węglówka byłaby ciekawym rozwiązaniem, ale wątpię, czy podwózka wypali...

                Comment

                • slavoy
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛
                  • 2001.10
                  • 5055

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Warzywo Wyświetlenie odpowiedzi
                  W sobotę Na Kudłacze planuję wejść ale nie jadę do browaru bo uważam to za stratę czasu więc ja wchodzę od naszego ośrodka.
                  Ja również skłaniam się do wycieczki na Kudłacze/Lubomir ZAMIAST wyjazdu do browaru. Z rozmowy z PirackimMuzykantem wiem, że też by chętnie polazł.
                  Wszystko zależy jednak oczywiście od kondycji w sobotę rano


                  Dodatkowo kombinuję, czy jeszcze w piątek, po zrzuceniu gratów w ośrodku, nie polecieć na trasę Rabka Zaryte - schronisko na Luboniu (i abarot równoległym szlakiem). To też jednak zależy od paru czynników, głównie godziny przyjazdu na ośrodek.
                  Dick Laurent is dead.

                  Comment

                  • Jurandofil
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    🍼
                    • 2007.10
                    • 977

                    #10
                    Sobota 8.09
                    Widzę, że większość ruszających w góry nie myśli o Podgórzu. Zatem można by zagrać trasę około 15 km:
                    ZIELONYM przez Kamiennik Północny i Południowy, ŻÓŁTY do czerwonego, CZERWONY na Lubomir (904 mnpm), z powrotem CZERWONY do schroniska PTTK KUDŁACZE, dalej CZERWONY do zielonego i ZIELONY do Poręby. Powinno wyjść około 5h w tym przerwa w Schronisku; no sześciu godzin w zależności od chęci i sił (albo odwrotnie )
                    Ktoś ma inny pomysł?


                    Niedziela 9.09
                    Mysli ktoś zmotoryzowany o niedzielnym odwiedzeniu Dobczyc* i/lub Szczyrzyca w drodze do domu? Takie luźne pytanie. Do Marysi w Szczyrzycu to z Ośrodka jest 15km, więc w zasięgu pieszego dojścia


                    * Zamek Królewski w Dobczycach i Skansen Drewnianego Budownictwa.
                    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                    Comment

                    • Jurandofil
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      🍼
                      • 2007.10
                      • 977

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
                      Dodatkowo kombinuję, czy jeszcze w piątek, po zrzuceniu gratów w ośrodku, nie polecieć na trasę Rabka Zaryte - schronisko na Luboniu (i abarot równoległym szlakiem). To też jednak zależy od paru czynników, głównie godziny przyjazdu na ośrodek.
                      Dobre to jest Niestety za późno ląduję w Ośrodku (po 15).
                      Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

                      Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
                      Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

                      Comment

                      • sergioP
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.09
                        • 1271

                        #12
                        Tak sobie pomyślałem, że może...

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil Wyświetlenie odpowiedzi
                        [B][U]... Zatem można by zagrać trasę około 15 km:
                        ...Powinno wyjść około 5h
                        ...ale nie będę Was spowalniał
                        - Wiesz Luciu, co ci powiem?
                        - ???
                        - ...napiłbym się piwa.

                        ------------------------------------------
                        Dzień dobry panu.
                        Poproszę dwa piwa...albo nawet trzy.

                        Comment

                        • slavoy
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛
                          • 2001.10
                          • 5055

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil Wyświetlenie odpowiedzi
                          Sobota 8.09
                          Widzę, że większość ruszających w góry nie myśli o Podgórzu. Zatem można by zagrać trasę około 15 km:
                          ZIELONYM przez Kamiennik Północny i Południowy, ŻÓŁTY do czerwonego, CZERWONY na Lubomir (904 mnpm), z powrotem CZERWONY do schroniska PTTK KUDŁACZE, dalej CZERWONY do zielonego i ZIELONY do Poręby. Powinno wyjść około 5h w tym przerwa w Schronisku; no sześciu godzin w zależności od chęci i sił (albo odwrotnie )
                          Ktoś ma inny pomysł?
                          Ja wiem, że masz skrzywienie zawodowe do planowania wszystkiego mocno w przód , ale uwierz mi, wszystko wyjdzie w praniu w sobotę rano, ew. w piątek przy piwie się podogadujemy. Nie będziemy rześcy jak niemowlaki, więc ja bym to pewnie skrócił drogą z ośrodka na Polanę Suchą, a sam Lubomir pozostawiam jako opcję zależącą od tego w jakim stadium stanu przedzawałowego będzie ekipa
                          Dick Laurent is dead.

                          Comment

                          • Warzywo
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🍼🍼
                            • 2016.08
                            • 955

                            #14
                            Ze względu na sobotni stan w jakim będę raczej tylko do schroniska bez ozdobników

                            Comment

                            • Pancernik
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2005.09
                              • 9790

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Jurandofil Wyświetlenie odpowiedzi
                              Sobota 8.09
                              Zatem można by zagrać trasę około 15 km:
                              ZIELONYM przez Kamiennik Północny i Południowy, ŻÓŁTY do czerwonego, CZERWONY na Lubomir (904 mnpm), z powrotem CZERWONY do schroniska PTTK KUDŁACZE, dalej CZERWONY do zielonego i ZIELONY do Poręby. Powinno wyjść około 5h w tym przerwa w Schronisku; no sześciu godzin w zależności od chęci i sił (albo odwrotnie )
                              Internety tak mówią: https://mapa-turystyczna.pl/route?q=...576,20.0170576

                              Koncepcja jest mi nieobrzydliwa, ale wszystko zależy, kiedy wrócimy z browaru.
                              Bo, że wrócimy w świetnej formie, to nie mam wątpliwości .

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X