Jak dla mnie 2 wodopoje i stołówka wystarczy. Nie ruszę się przez całą sobotę z tych Łosin.
Jest tam też typ który sprzedaje piwo w kegach i wypożycza polewaczki.
Uwaga, w sobotę po południu svatba (wesele). Stołówka będzie ograniczona do okienka i stolików w plenerze.
Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...
Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?
Jest szansa, że piątek dostanę wolny, więc się do pociągu przyłączę porannego.
Brać do granicy i dalej na jakiejś czeskiej stronie? Jutro będę miał dopiero 100% pewności.....
Tak, do Chałupek. Dalszy ciąg kupimy w Bohuminie.
Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...
Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?
Czy ktoś może ma zamiar kupować jakiś ciężki alkohol (w Czechach mają ciekawe destylaty, absynty itp.)? Niestety w typowych marketach wybór nie powala. Może ktoś kojarzy jakiś sklep z takimi napojami tam gdzieś w okolicy?
To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Dziś w Albercie we Vrbnie widziałem absynt (359kc), były też prawilne destylaty z Jelinka - gruszkowe i śliwkowe bez aromatów - należy KONIECZNIE czytać etykietę, bo różnica w smaku jest naprawdę duża. Oprócz tego oczywiście Fernety, Beherovka, tuzemak itp.
Czy ktoś może ma zamiar kupować jakiś ciężki alkohol (w Czechach mają ciekawe destylaty, absynty itp.)? Niestety w typowych marketach wybór nie powala. Może ktoś kojarzy jakiś sklep z takimi napojami tam gdzieś w okolicy?
Ja zawsze przywożę jakieś rumy i destylaty. I tu ważna uwaga Slavoya - uważać na aromaty. Z reguły małe browarki mają też jakieś swoje destylaty i warto je próbować.
Ja zawsze przywożę jakieś rumy i destylaty. I tu ważna uwaga Slavoya - uważać na aromaty. Z reguły małe browarki mają też jakieś swoje destylaty i warto je próbować.
W tym roku sugeruję nie próbować razem z piwem
Koniec i bomba,
Kto nie pije ten trąba !!!
__________________________
piję bo lubię!
Comment