akwamarielo napisał(a)
.... dróżyna ...
.... dróżyna ...
Ekipa z Solca dopisała, a z autorem powyższego błędu bardzo fajnie się tańczyło. I pyszna była grzybo-jajecznica w wykonaniu Guru, choć ze względu na moje dość wczesne póście spać zjadłam ją rano na zimno
W ogóle te zloty, eh... gratulacje za dobór miejsca i zamówienie wspaniałej pogody, za niepasteryzowanego Ambera i mnogość piwek przywiezionych przez forumowiczów. Moje i Slavoya 12 Gościszewów niestety rozpiło się dość szybko, więc niewiele osób mogło skosztować, choć opinia powszechna głosi, że niekoniecznie jest czego żałować
Comment