II Wielki Zlot Forumowiczów, wrzesień 2003 - plotki

[jerzy]

Ahumba napisał(a)
Jeśli widzieliście przez opary piwa jedną ze ścian biurowca Simona tę na której wisiały dyplomy zdobyte przez Ambera to jak odniesiecie się do propozycji wskrzeszenia idei, która już gdzieś na forum się przewijała ustanowienia tytułu: Przyjazny Browar oraz uhonorowania nim naszego sponsora Zlotu?

Widziałem już na stronach browaru takie logo honorujące Ambera - ale nie powiem gdzie. Poszukajcie je sami.

[GuruJosh]

Marusia napisał(a)
I pyszna była grzybo-jajecznica w wykonaniu Guru, choć ze względu na moje dość wczesne póście spać zjadłam ją rano na zimno

Ciesz się że Ci smakowało. Masz rację szkoda w 100% że nie jadłaś ciepłej. Następnym razem zapraszam na ciepłą.

[dziku]

iron napisał(a)
(...) tym co nie byli mówię
ŻAŁUJCIE że Was tam z Nami nie było

baaardzo śmieszne...
Pewnie, że żałuję. Nie musiałeś o to aż tak apelować

[GuruJosh]

Dziękuję Artowi i Simonowi za trud jaki włożyli w przygotowanie tego Zlotu. Wszystkim za niepowtarzalną atmosferę i dobrą zabawę. Mam nadzieję że do zobaszenia w krótce na piwnym szlaku. Pozdrawiam wszystkich. Wasze zdrowie

[kiszot]

Po prostu wielkie dzięki dla organizatorów.

[nikita_banita]

Cyrkonia napisał(a)
Później okazało się że jest jeszcze jakieś nowe z BK - wiśniowe.
I od razu wszystkich przestrzegam przed tym wynalazkiem.
Nikt z nas nie wypił tego czegoś, bo to nie było nawet piwo z sokiem, a SOK Z PIWEM

Piwko to jest w kolorze soku malinowego, a zapachem przywodzi na myśl kisiel wiśniowy . "Piwo" dla najprawdziwszych koneserów

[Małażonka]

Przysyłaj drogą Piecia - Warszawa, mamy w stolicy jednego konesera piwek wiśniowych ,

[Małażonka]

GuruJosh napisał(a)
Ciesz się że Ci smakowało. Masz rację szkoda w 100% że nie jadłaś ciepłej. Następnym razem zapraszam na ciepłą.

Do Solca?

[Marusia]

Małażonka napisał(a)
Do Solca?

A co, mogę i do Solca, czemu nie

Wczoraj zrobiłam sobie kopię owej jajeczniczki w domku, no, naturalnie w o wiele mniejszej ilości

Co do zaziębień pozjazdowych - nie idę dziś do roboty, tak mnie wzięło, katar, kaszel, gorączka

[Małażonka]

Co gorsza i mnie coś zaczęło brać...

[Marusia]

I Ahumba coś w innym temacie napisał o zapaleniu oskrzeli, hmhm, podejrzana sprawa!

[Małażonka]

Ahumba, Cyrkonia, Marusia, Iron, ja tak jeszcze niezdecydowanie... i Ty mówisz "sprawa podejrzana", wszak to już kataklizm, ale czego się nie robi dla Zlotu...

[nikita_banita]

Małażonka napisał(a)
Przysyłaj drogą Piecia - Warszawa, mamy w stolicy jednego konesera piwek wiśniowych ,

Niestety (albo stety) piwko to było spożywane w Olsztynie z beczki, a wersji butelkowej ok. 22:00 nie namierzyliśmy. Co innego, że raczej nie skuszę się ponownie na to "piwko", ale jak trafię - zakupię i podeślę.

Ja też nieco słabuję po Zlocie - ale to z zupełnie innych powodów .

[pjenknik]

mnie na szczęście nic nie bierze. Trzeba się było kąpać w przerębli Z Krzysiem wykonaliśmy ten manewr i nic nam nie jest

[pjenknik]

A już sobie przypomniałem!!!
To żona kilofa przyjechała chora !!!