II Wielki Zlot Forumowiczów, wrzesień 2003 - plotki

[BROWARIEC]

O! Teraz lepiej! Jest Czerwony (Czarny? ) Kapturek!

[Krzysiu]

i jeszcze, o ile się nie pomyliłem w liczeniu ...
67. Vifling Castle (poszedł cały jeszcze w pociągu, niestety).

Było nieźle. Właściwie to tak sobie
Dzięki wszystkim, którzy wnieśli jakiś pozytyw do imprezy. Szczególnie: Art - za całokształt, Simon - za wycieczkę po okolicy i przedłużoną wizytę w browarze.

Osobiście dodam do tego swoją wizytę w Kartuzach. Złośliwie już całkiem dodam, że zgodnie z moim przewidywaniem piątkowa wycieczka o 13.00 nie doszła do skutku. Wycieczka na Wieżycę też niczego sobie. Niestety w poniedziałek wszyscy w mieście wiedzieli, że byłem na imprezie - gardło wysiadło.

[Pogoniarz]

Krzysiu napisał(a)
i jeszcze, o ile się nie pomyliłem w liczeniu ...
67. Vifling Castle (poszedł cały jeszcze w pociągu, niestety).

Było nieźle. Właściwie to tak sobie
Dzięki wszystkim, którzy wnieśli jakiś pozytyw do imprezy. Szczególnie: Art - za całokształt, Simon - za wycieczkę po okolicy i przedłużoną wizytę w browarze.

Osobiście dodam do tego swoją wizytę w Kartuzach. Złośliwie już całkiem dodam, że zgodnie z moim przewidywaniem piątkowa wycieczka o 13.00 nie doszła do skutku. Wycieczka na Wieżycę też niczego sobie. Niestety w poniedziałek wszyscy w mieście wiedzieli, że byłem na imprezie - gardło wysiadło.

Grunt,że Ilicz ten od Wołodi wiecznie żywy

[marcopolok]

Ja jako ostatni chyba podziekowania składam i organizatorom i uczestnikom. i zapytuję o jakiś medal lub oznaczenie dla tego co z najdalszych stron do Wieżycy przybył

[k-gb]

Cyrkonia napisał(a)
....
do tego JAKAŚ CHOLERA sprzedała mi chyba w Tawernia grypę

PRZYZNAWAĆ SIĘ koleżanki i koledzy!!!
KTO BYŁ TAKI SZCZODRY??!!

Nie wiem czy to o mnie chodzi..... ja miałam TYLKO zapalenie gardła!
Ale się nie dzieliłam z innymi-sama leczyłam

[k-gb]

pjenknik napisał(a)
A już sobie przypomniałem!!!
To żona kilofa przyjechała chora !!!

Tak jest- to było zapalenie gardła, które zresztą do dzisiaj daje mi się we znaki

[Małażonka]

Poza tym, co się martwicie - przynajmniej macie pamiątkę po Zlocie

[Pogoniarz]

Małażonka napisał(a)
Poza tym, co się martwicie - przynajmniej macie pamiątkę po Zlocie

Na szczęście przywiozłem inne"pamiątki"...ale ręka dalej boli .
niestety zapasy ze Zlotu zostały już w sobotę wyczerpane i trza było sięgnąć do portfela i ruszyć do sklepu,a było tak przyjemnie.Ach...
Gardło minimalnie mnie bolało,ale to od śpiewów przez trzy dni-chodzenie na mecze przydało się

[celt_birofil]

Ahumba napisał(a)
na razie ostatnie, reszta za kilka dni

W tle to zapewne Adam16 Śląski a któż przed Nim??

[iron]

No moja kostka też mnie jeszcze boli, choć po modnym fiolecie nie zostało już nic

[adam16]

celt_birofil napisał(a)
W tle to zapewne Adam16 Śląski a któż przed Nim??

Trza było przybyć na zlot to byś wiedział

[Pogoniarz]

Mam pytanie.Wracając ze zwiedzania browaru w autobusie zauważyłem leszka w puszce(pewnie ciepłego i od razu z sokiem )Kto się skusił na ten niewątpliwie wspaniały nektar?

[Małażonka]

Pjenknik grzał specjalnie to piwko, by podarować temu kierowcy, który naszym przyjacielem nie był!!!

[iron]

Małażonka napisał(a)
Pjenknik grzał specjalnie to piwko, by podarować temu kierowcy, który naszym przyjacielem nie był!!!

Oczywiście pod pachą

[Pogoniarz]

Małażonka napisał(a)
Pjenknik grzał specjalnie to piwko, by podarować temu kierowcy, który naszym przyjacielem nie był!!!

No i wszystko jasne Przyjacielem to on faktycznie nie był Ostatecznie dostał za karę,tzn. w nagrodę ?