II Wielki Zlot Forumowiczów, wrzesień 2003 - plotki

[zythum]

Dzięki za informację. Takich ludzi na forum nam trzeba. Na pewno uda się spotkać przy okazji może jakiejś Giełdy.[/list]

[Cyrkonia]

Cyrkonia napisał(a)

fajnie
teraz to ja dzień przez Zlotem mogę się dowiedzieć że mam iść do roboty.
nie będzie innego wyjścia jak wyciągnąć jakiś indywidualny środek transportu, żeby do Was się doczłapać

&%*(^$@$^*!!?!@# !!!!!!!
No i sobie wykrakałam

Nie będzie mnie

[Marusia]

Cyrkonia napisał(a)
&%*(^$@$^*!!?!@# !!!!!!!
No i sobie wykrakałam

Nie będzie mnie

No to ładne jaja! WCALE Cię nie będzie, czy tylko w piątek?

[Małażonka]

Cyrkonio! Nieładanie tak sobie żartować. Nie przyjmuję do wiadomości Twojej nieobecności. Rób, co chcesz, a dojechać musisz!

[Cyrkonia]

No kurde!!!
w sobotę muszę być w pracy na 9:25, a w niedzielę na 8:00.
Kombinowałam, jak przełożyć zajęcia ale niestety .... to nowa praca więc....

[ART]

sprawdzałem na własnych nogach i stwierdzam, że ze stacji PKP Wieżyca do ośrodka jest ok 500 metrów!

[Ahumba]

ART napisał(a)
sprawdzałem na własnych nogach i stwierdzam, że ze stacji PKP Wieżyca do ośrodka jest ok 500 metrów!

no to krótka ta droga. A jak szerooookka?

[Rolek]

ART napisał(a)
sprawdzałem na własnych nogach i stwierdzam, że ze stacji PKP Wieżyca do ośrodka jest ok 500 metrów!

500m? Może gonił Cię dzik i dlatego tak szybko trasa Ci minęła

Bez urazy Art oczywiście, ale śmiem twierdzić, że z Krzesznej jest jednak bliżej.
Zresztą, czy to ma jakieś znaczenie? Młodzi, zdrowi ludzie, z lekkimi bagażami mogą i 1500m przebiec, no nie?

serdeczności,
r.

PS. Dzieki za przeniesienie wątku. Trochę się pogubiłem w odpisywaniu i trafił nie tam gdzie trzeba.

[zythum]

Art-a gonił Dzik-u.

[lzkamil]

Moze go pomylil z jakas sarenka?
a tak poza tym jaka szkoda ze mnie tam nie bedzie

[dziku]

lzkamil napisał(a)
Moze go pomylil z jakas sarenka?
a tak poza tym jaka szkoda ze mnie tam nie bedzie

To niemożliwe, żebym Arta pomylił z sarenką...
Co do gonienia go to też się nie poczuwam...

[ART]

Rolek napisał(a)
500m? Może gonił Cię dzik i dlatego tak szybko trasa Ci minęła

Bez urazy Art oczywiście, ale śmiem twierdzić, że z Krzesznej jest jednak bliżej.
Zresztą, czy to ma jakieś znaczenie? Młodzi, zdrowi ludzie, z lekkimi bagażami mogą i 1500m przebiec, no nie?

bynajmniej nie zamierzam się upierać przy swojej wersji, wkońcu wspomnienie z lutego br. mogło się nieco zatrzeć. zamieszczę niedługo odpowiednie mapki, każdy sobie obierze drogę wedle uznania

[Małażonka]

Bo to nie dzik go gonił, tylko zapewne locha... (szukała kawalera )

[ART]

tzw. Loch - Nessie

[Rolek]

Małażonka napisał(a)
Bo to nie dzik go gonił, tylko zapewne locha... (szukała kawalera )

Znaczy to była ARTystka

r.