III Wielki Zlot Forumowiczów - wstępne przymiarki

[celt_birofil]

Marusia napisał(a)
A ja tak nieskromnie zwracam uwagę, że jakoś tym razem ci "organizatorzy" to jacys tacy w Waszych postach anonimowi, a to przecież JA i ART

Skoro tak dobrze Wam poszło, może niech tak zostanie?

[zythum]

Marusia napisał(a)
A ja tak nieskromnie zwracam uwagę, że jakoś tym razem ci "organizatorzy" to jacys tacy w Waszych postach anonimowi, a to przecież JA i ART

Niech żyją anonimowi organizatorzy Marusia i Art

[żąleną]

Organizacja była skandaliczna!

1. Nikt nie pomyślał o zakontraktowaniu gońców powiadamiających całą grupę o odbywającej się degustacji piw domowych.
2. Kort do tenisa zastawiono samochodami.
3. Nie było skrawka równej trawy do gry w piłkę.
4. Środkowa świetlówka w pingpongowni nie świeciła. (ale aliteracja mi wyszła)
5. W Poznaniu pociąg do Boszkowa stał wyjątkowo na innym torze i nikt nas o tym nie uprzedził.
6. Woda w jeziorze była lodowata.
7. I w ogóle cała ta zupa była za słona!

[Marusia]

Nagana przyjęta

Pokornie proszę o wybaczenie, samobiczuję się i obiecuję nie dotykac sie już więcej żadnych imprez

[mjp]

Żartujesz prawda? No powiedz, że tylko żartujesz!

[Ahumba]

żąleną napisał(a)
Organizacja była skandaliczna!

1. Nikt nie pomyślał o zakontraktowaniu gońców powiadamiających całą grupę o odbywającej się degustacji piw domowych.
2. Kort do tenisa zastawiono samochodami.
3. Nie było skrawka równej trawy do gry w piłkę.
4. Środkowa świetlówka w pingpongowni nie świeciła. (ale aliteracja mi wyszła)
5. W Poznaniu pociąg do Boszkowa stał wyjątkowo na innym torze i nikt nas o tym nie uprzedził.
6. Woda w jeziorze była lodowata.
7. I w ogóle cała ta zupa była za słona!

Zapomniałeś dodać, że należy się nagana Slavoyovi za Piękną Helenę, której nijak nikt nie mógł dojrzeć, choć dzięki wyżej wspomnianemu o mało co nie spóźnilibyśmy się na autobus do EDIego

[Pepek]

A ja mogę jeszcze dodać, że co prawda już wczoraj nastąpiła reinstalacja mojego systemu wraz ze sterownikami, to dopiero dziś całkowicie naprawiła się moja karta muzyczna
Raz jeszcze wielkie dzięki Kochane Browarowe Ludzie za te kilkadziesiąt ubiegłołykendowych godzin.

PS. Ale się ta Ciocia Tabletka rozgadała...

[Małażonka]

elroy napisał(a)
Jako nieobecny na Zlocie czekam niecierpliwie na zdjęcia!
Nie dajcie się prosić i dajcie coś do Galerii !

Jeśli chodzi o zdjęcia z aparatu BIGB-y - pojawią się one, a jakże - jednak dopiero w przyszłym tygodniu, kiedy to moja Ironia przestanie się urlopować i zamieści komentarz o Zlocie

[CarlBerg]

Pepek napisał(a)
PS. Ale się ta Ciocia Tabletka rozgadała...

To jeszcze nic - co ja musiałem się nasłuchać po powrocie paplania

[jerzy]

Ahumba napisał(a)
Zapomniałeś dodać, że należy się nagana Slavoyovi za Piękną Helenę, której nijak nikt nie mógł dojrzeć, choć dzięki wyżej wspomnianemu o mało co nie spóźnilibyśmy się na autobus do EDIego

To akurat nie Slavoyowi - on dobrze mówił, że Piękna Helena jedzie wcześniej. I tylko słyszeliśmy ją z ośrodka...

[iron]

Ironia na chwilę się dorwała do sieci i troszkę popapla

Oj działo się działo, ale ... to nie jest ważne

P.S. Inne refleksje zamieściła moja lepsza połowa w swoim poście, a ja ze swojej strony zamieszczę po urlopie. No i niczego nie ODWOŁUJĘ Zdjęcia będą po niedzieli, nie przewiduję cenzury, najwyżej Najjaśniejszy wywali je na zbity pysk obdarzając mnie dodatkowo kiścią bananów

[Marusia]

jerzy napisał(a)
To akurat nie Slavoyowi - on dobrze mówił, że Piękna Helena jedzie wcześniej. I tylko słyszeliśmy ją z ośrodka...

A nie - to Krzysiu z Piwowarem mówili, że będzie o 11.30. Ale Slavoy miał rację z tą 12.11, jedynie nie przewidział, że się toto tyle opóźni...

[Marusia]

iron napisał(a)
Zdjęcia będą po niedzieli, nie przewiduję cenzury, najwyżej Najjaśniejszy wywali je na zbity pysk obdarzając mnie dodatkowo kiścią bananów

No więc że tak odrazu Ci podpowiem - pewne zdjęcia Slavoya z Zythumem na pewno postaram się, żeby były szybciutko wywalone na zbity pysk - będę dyżurować dzień i noc

Ale tak serio, to mam nadzieję, że ich jednak nie zamieścisz

[Tabletka]

Myslałam, że mam niezłą głowę a jednak mnie zawiodła
Dziękuję Wujkowi WES-owi i Cioci WES-owej za odwiedziny i wiadro piwa. Szkoda, że byli tak krótko.
Jak już wspomniał Żą, w Boszkowie zabrakło gońca. Mnie także nikt nie zawiadomił, iż rozpoczynamy degustację WES-owych piw, więc nie miałam okazji skosztować zacnych wyrobów. Następnym razem nie przepuszczę takiej okazji.
P.S.
Wujek, Ty już wiesz kogo masz opierniczyć....czyżby to był Starszy Zawiadowca Klucza ?

[kangurpl]

Nie będę już powtarzał tylu podziękowań,
dołaczam się do wszystkich
Dodam tylko podziękowania dla Gul-Gula za zabezpieczenie osprzętu do KEG'a oraz Krzysiowi za sprzęt rezerwowy. Bez nich nie udałoby się "uruchomić" mojej beczułki.