2006.09.08-10: V Wielki Zlot Forumowiczów - ploty

[ART]

pieniążki poszły wcziera, za Maggyka, Naczelnika i Artministranta niewyspanego.

[Pogoniarz]

Jeden dzień w pracy ,a tu taka jazda bez trzymanki
Teraz to mi się nie chce ,ale w poniedziałek wpłacam pieniążki za Janów
Tak swoją drogą z piątku/sobotę powinno być piwko od sponsora i nie chodzi wcale o morze piwa(to tak w/g mnie na przyszłość-wiadomo jakie bywały piwne piątkowe problemy ).
Teraz trza odliczać dni i czekać na spotkanie znajomych i nieznajomych piwnych ryjków

[ART]

Przepraszam, ale szefem TEJ operacji jest Seta, nie Zythum.

Ale Zythum podjął się organizacji ogólnej - więc myślę że z Setą jest w kontakcie. A przynajmniej mam taką nadzieję, że się nie okaże że jeden zamówi 10 beczek w Perle a drugi podobną porcję w Janowie

[Seta]

Słuchajta ludzie!
Wpłacajcie proszę po 20zł od osoby. Rozumiem że to dużo - być może strarczyłoby 10zł, a być może wyjdzie po 12,34zł - nie wiemy i jest za późno na obliczenia. Obiecuję, że rozliczę się z każdej złotówki. Tylko mam wielką prośbę. Nie wydawajcie po drodze drobnych, bo jak każdemu będę musiał oddać 7,66zł to nie wydolę z monetami...
Jak dojedziemy na zlot postanowimy co zrobić z resztą kasy - np. kto będzie jechał rano w niedzielę dostanie kasę, a reszta zamówi sobie jakąś atrakcje...
Co do tego, że ktoś pije mniej, a ktoś więcej, to sorry. Ja tego sprawdzać nie będę - moim celem jest aby dla nikogo nie zabrakło piwa. Ani w piątek, ani w niedzielę. Dlatego na piwo musimy się zrzucić po równo. Podobnie na drewno (tu też ktoś może powiedzieć, że będzie siedział daleko od ognia, więc powinien płacić mniej)...
Rzeczy inne (np. jedzenie) będą konsultowane. Z drugiej strony jeśli zostanie 60zł to przecież nie będę oddawał każdemu po 87 groszy, tylko dokupię np. 50 bochenków chleba bo przyda się na ognisko...

[Małażonka]

A ja czy Ty jak organizujemy imprezy, nie robimy tego społecznie?
Seta po prostu nagle stał się organizatorem Zlotu, taka nominacja z ostatniej chwili

Marusiu, ale Seta jest organizatorem PIWA, a nie Zlotu (za co Mu jesteśmy niezmiernie wdzięczni ). Przecież zlot to nie tylko piwo, prawda? Organizatorem Zlotu nadal pozostaje Zythum. I niezależnie, co o tym myślisz - wykonał kawał dobrej roboty...
A organizując już zeszły Zlot, wiem jakie przykre i krzywdzące są słowa nieuzasadnionej krytyki. I miałam rację, mówiąc, że to po raz ostatni. Poprostu nie warto się starać...

[zythum]

Już sobie myślę jak to miło będzie w przyszłym roku sobie pokrytykować - bo dla mnie to też jest na pewno ostatni raz. Skoro nic Wam sie nie podoba

Wiem, że też Wam sie nie będzie podobało ale kiełbasy kupujemy sobie sami bo potem będzie:
- a ja nie lubię takiego gatunku
- a ja zjadłem tylko jeden kawałek
- a w mojej kiełbasie był tłuszcz
...............

ps. jestem w kontakcie z setą.

[slavoy]

A organizując już zeszły Zlot, wiem jakie przykre i krzywdzące są słowa nieuzasadnionej krytyki.

Nie no, Aśka, jaja sobie chyba robisz? NIEUZASADNIONEJ? No takiego dowcipu dawno nie słyszałam. Przykrą ta krytyka może być, ale akurat w tym przypadku na pewno nie jest nieuzasadniona, nie będę w kółko wraz z paroma innymi osobami tłumaczyć tego samego, skoro niektórzy najwyraźniej się uparli, żeby nie rozumieć.

P.S. To pisałam ja, Marusia, Slavoy jedzie teraz pociagiem z Poznania

[adam16]

Słuchajta ludzie!
Wpłacajcie proszę po 20zł od osoby. Rozumiem że to dużo - być może strarczyłoby 10zł, a być może wyjdzie po 12,34zł - nie wiemy i jest za późno na obliczenia. Obiecuję, że rozliczę się z każdej złotówki. Tylko mam wielką prośbę. Nie wydawajcie po drodze drobnych, bo jak każdemu będę musiał oddać 7,66zł to nie wydolę z monetami...
Jak dojedziemy na zlot postanowimy co zrobić z resztą kasy - np. kto będzie jechał rano w niedzielę dostanie kasę, a reszta zamówi sobie jakąś atrakcje...
Co do tego, że ktoś pije mniej, a ktoś więcej, to sorry. Ja tego sprawdzać nie będę - moim celem jest aby dla nikogo nie zabrakło piwa. Ani w piątek, ani w niedzielę. Dlatego na piwo musimy się zrzucić po równo. Podobnie na drewno (tu też ktoś może powiedzieć, że będzie siedział daleko od ognia, więc powinien płacić mniej)...
Rzeczy inne (np. jedzenie) będą konsultowane. Z drugiej strony jeśli zostanie 60zł to przecież nie będę oddawał każdemu po 87 groszy, tylko dokupię np. 50 bochenków chleba bo przyda się na ognisko...

I to jest odpowiedź jakiej oczekiwałem, choć...

Podobnie na drewno (tu też ktoś może powiedzieć, że będzie siedział daleko od ognia, więc powinien płacić mniej)...

... im dalej od ogniska tym bardziej trzeba będzie zaangażować odzież - zniżka byłaby na miejscu .

To ostatnie to żart - jakby ktoś nie zrozumiał

[sopista]

... im dalej od ogniska tym bardziej trzeba będzie zaangażować odzież - zniżka byłaby na miejscu .

I druga zniżka za mniejszą ilość ciepełka

Przez brak rozrywki Giełdowo-Grodziskiej (tak niestety wyszło) jeszcze trudniej mi doczekać się tego piątku . Na szczęście to już niecały tydzień.

[adam16]

I druga zniżka za mniejszą ilość ciepełka ...

Nie - to ta sama zniżka. Mniej kalorii z ogniska = więcej ubrania. Nie przesadzajmy

[Maremali]

(..)
A organizując już zeszły Zlot, wiem jakie przykre i krzywdzące są słowa nieuzasadnionej krytyki. I miałam rację, mówiąc, że to po raz ostatni. Poprostu nie warto się starać...

Już sobie myślę jak to miło będzie w przyszłym roku sobie pokrytykować - bo dla mnie to też jest na pewno ostatni raz. Skoro nic Wam sie nie podoba
(..)

Najwyraźniej w przyszłym roku nie będzie chętnego do podjęcia się organizacji zlotu chyba, że jeszcze się ostał jakiś niezniechęcony Waszym pisaniem entuzjasta.
Czytając te Wasze kłótnie dochodzę do wniosku, że po to to wszystko bazgrzecie aby się na zlocie pogodzić.

[Małażonka]

Nie no, Aśka, jaja sobie chyba robisz? NIEUZASADNIONEJ? No takiego dowcipu dawno nie słyszałam. Przykrą ta krytyka może być, ale akurat w tym przypadku na pewno nie jest nieuzasadniona, nie będę w kółko wraz z paroma innymi osobami tłumaczyć tego samego, skoro niektórzy najwyraźniej się uparli, żeby nie rozumieć(...)

No, to widoczniej reprezentuję tą bardziej zidioczałą część Browaru.biz...
Owszem, Zythum nie powiedział czego należy oczekiwać..., ale czy Ty to zrobiłaś, albo ja???? Nie!!!!
Piwo na ciechanowski zlot również piwo przyjechało zbyt późno (na szczęście, na tyle późno, by nikt nie mógł wzmagać pustej piany na forum...)
Kto rozmawiał z Browarem??????
Kto załatwiał piwo na ognisko????
Kto załatwiał również gadżety????
Kto organizuje ognisko????
Kto organizuje wycieczkę po Browarze????
Kto w końcu oranizuje cały ZLOT???
Może, Ty Marusiu????
Łatwo jest krytykować, ale może spojrzyj wstecz, czy napewno wszystko, co organizowałaś, było dopięte na przysłowiowy "ostatni guzik"??? Przypomnij sobie, jak to wyglądało!... I dopiero potem zacznij krytykować!!!!

[ART]

No, to widoczniej reprezentuję tą bardziej zidioczałą część Browaru.biz...
Owszem, Zythum nie powiedział czego należy oczekiwać..., ale czy Ty to zrobiłaś, albo ja???? Nie!!!!
Piwo na ciechanowski zlot również piwo przyjechało zbyt późno (na szczęście, na tyle późno, by nikt nie mógł wzmagać pustej piany na forum...)
Kto rozmawiał z Browarem??????
Kto załatwiał piwo na ognisko????
Kto załatwiał również gadżety????
Kto organizuje ognisko????
Kto organizuje wycieczkę po Browarze????
Kto w końcu oranizuje cały ZLOT???
Może, Ty Marusiu????
Łatwo jest krytykować, ale może spojrzyj wstecz, czy napewno wszystko, co organizowałaś, było dopięte na przysłowiowy "ostatni guzik"??? Przypomnij sobie, jak to wyglądało!... I dopiero potem zacznij krytykować!!!!

Kobietes, piszemy o obecnym Zlocie. Na ubiegłorocznym Zlocie było przecież wszystko gites. No poza tym że za bardzo się przejmowałaś drobnostkami.

[zbysia]

Dziewczyny! Pax!
Każda i każdy wie o co chodzi... nikt nie wiesza psów na organizatorze, i de facto nikomu nie przeszkadza, że nie bedzie piwa sponsorowanego w piątek. Jak już pisałem, chodzi tylko o wiedzę: co i kiedy i czy będzie, o której są przewidziane atrakcje, które dopiął zythum. Inne rzeczy da się dograć.. Wiadomo, że jeżeli organizator działa na odległość, nie jest w stanie wszystkiego dograć, zabezpieczyć i nikt nie ma o to pretensji. Nasze imprezy w Częstochowie też nie były do końca dograne, mimo, że byliśmy na miejscu, zawsze coś, ktoś może nie wypalić. Jeśli się czegoś czepiam, to tylko tzw. rozkładu jazdy; co po kolei, czego można oczekiwać, co jeszcze trzeba załatwić: tzn kupić, przywieźć, odśpiewać..

Nikt tak na prawdę nie ma "wątów" o to, co jest załatwione, jest i chwała organizatorowi wielka, a nasza zabawa jeszcze większa!

Jeśli chodzi o składkę 20 zł.. to i dużo i mało: więcej się wydaje w jeden wieczór na piwo w knajpie w miejscu zamieszkania. Proponuję poczekać do poniedziałku i zobaczyć ile kosztuje beka janowa (bo myślę, że 140 zł), i wtedy zadecydować, ile ich kupić i co z resztą kasy: zwrot, żarcie na ognisko, dla wegetarian, na drewno, na panienki (bo chyba będą jakieś panienki? ).
I to wszystko co miałem do napisania w moim liscie.. Pozdrawiam, siedząc przodem do J. Góry, a wszyscy wiedzą kto tu jutro będzie..

[ART]

Kobietes, piszemy o obecnym Zlocie. Na ubiegłorocznym Zlocie było przecież wszystko gites. No poza tym że za bardzo się przejmowałaś drobnostkami.

teraz po prostu Zythum zrobił doprawdy dużo i nikt mu tego nie wypomina - ale po prostu brakuje go w temacie z faktami. Fajnie by było gdyby zamieścił tam przewidziany ramowy zlotowy gryplan z uwzględnieniem godzin i spraw które załatwił i co powinniśmy zorganizować we własnym zakresie póki jeszcze można się tym zająć.