2006.09.08-10: V Wielki Zlot Forumowiczów - ploty

[kot_z_cheshire]

Ależ skąd,,,Ja co prawda nie w pracy, ale na zlocie też nie..Ty to przynajmniej masz perspektywę

[Ahumba]

i tylko ja jeszcze siedzę w pracy??

Nie, do 10:30 również Żona-Taxi.

[sopista]

A ja już na urlopie ale jeszcze w oczekiwaniu.... na Żonę-Taxi

[Seta]

Pocieszające...
Ja mam urlop od 12:00 dziś do 12:00 w poniedziałek - w sumie jeden dzień

[sopista]

Pocieszające...
Ja mam urlop od 12:00 dziś do 12:00 w poniedziałek - w sumie jeden dzień

Ale jaki długi ten dzień.

[kiszot]

Po małych problemach samochodowo warsztatowych właśnie wyjeżdżam.Do zobaczenia na zlocie.

[Ahumba]

Tylko patrzyć jak pojawi się kierowca, więc do zobaczyska na Zlocie

[Seta]

Ale jaki długi ten dzień.

W sumie to noc - z piątku na poniedziałek

PS Też powolutku się zbieram...

[bury_wilk]

Ale się dzień ciągnie...
Jeszcze godzinka w pracy, potem kurs po piwo, potem zebranie ekipy, potem do domu, potem do samochodu...
Planuję wyjazd 16:30
Do zobaczenia na miejscu

[Mistrzu]

A my jeszcze w proszku ;(

[And69]

W końcu koniec pracy i za chwilę wyjazd.

[JAckson]

My jeszcze w okolicy Zwierzyńca, ale już po Zlocie i po Chmielakach.
We wtorek szersze recenzje.
Teraz popijamy Zwierzyniec

[Gwiazda]

Po pierwsze JAckson - cycki se usmaż Zawsze musisz być pierwszy???
Po wtóre i kolejne - jakoś tu dziwnie - ciepło w domu, nie ma ogniska, nikt znajomy się nie kręci... Dobrze, że piwo jeszcze jest
Było okropecznie fajnie. Dzięki wszystkim za dobrą zabawę, a Ci, którzy nie dotarli, niech żałują.
A!!! Zythum - doszliśmy do wniosku, że jesteś naszym ulubionym kierownikiem

[ART]

Cholera, ale badziewny ten Zlot był w tym roku

Już nie mogę doczekać się relacji Marcina_Wc

[adam16]

Cholera, ale badziewny ten Zlot był w tym roku

Już nie mogę doczekać się relacji Marcina_Wc

Podpisuję się obydwoma rencami pod powyższymi zdaniami