2010.09.10-12 - IX Wielki Zlot Forumowiczów [Lwówek Śląski] - plotki

[Pancernik]

Ad. 1. nie chciałem wychodzić przed ARTkiestrę, ale dobra... Zadzwoniłem, miła pani zeznała, że da się .
Ad. 2. do kiedy powinniśmy się określić z wolną kubaturą bagażnika?

Czuwaj!

[chemmobile]

1. czy jest szansa na kupienie śniadania w sobotę i niedzielę na miejscu lub w pobliżu?

Ze strony http://www.zlotypr.pl/cennik.html wynika, że w restauracji jest możliwość zorganizowania śniadania.
We wsi Złoty Potok (800 metrów od miejsca naszego pobytu), naprzeciwko zjazdu do ośrodka jest mały sklepik, który zapewne będzie czynny w sobotę.
Ewentualne zakupy najlepiej zrobić w piątek po drodze na zlot lub w sobotę przy okazji zwiedzania browaru we Lwówku (browar znajduje się w centrum miasta).

[ART]

2. Im wcześniej tym lepiej.

[Promil03]

Ja mógłbym przytachać beczkę czegoś ciemnego z Zawiercia. Kwestia dogadania się z właścicielem.

[ART]

Generalnie sprawy obgadawcze załatwię, chodzi o odbiór, opłacenie (do rozliczenia na Zlocie), przetransportowanie na Zlot a potem zwrócenie beczki do browaru.

[Promil03]

Nie ma sprawy. Jeśli będzie akurat coś ciekawego z Zawiercia podejmę się w/w działań.

[macas]

Pytanko, czy z przyczyn nie do końca zależnych ode mnie, nie dam rady "oblecieć" całego zlotu, ale mógłbym się podłączyć w sobotę we Lwówku i zakończyć ogniskiem ?????
Czy taka wersja by wchodziła w grę, ewentualnie ostatecznie samo zwiedzanie browaru ?????

[JAckson]

Tym razem będzie Lech Niskopalony niedopasteryzowany.

Ale wymagania. Oczywiście zrobimy wszystko, by zadowolić gusta naszego targetu premium

[naczelnik]

Ale wymagania...

Jackson, powinienes podnosic poprzeczke i tym razem przygotowac specyfik z pomoca dymu podwojnie mrozonego

[Pancernik]

Heh, chciałem Was wpuścić podstępnie w tzw. politykę nekrofilną, ale zachowaliście rewolucyjną czujność browarbizerską .

Ze spraw ważniejszych - WSTĘPNIE deklaruję się na dotaskanie na Zlot i z powrotem jakiejś beczuni z Konstancina (chyba, że preferujecie Jabłonowo, mam bliżej ).
Gdyby ktoś podał mi wymiary takiej potencjalnej beczułki, byłbym pewnie w stanie określić się bardziej konkretnie .

[piotry]

moje propozycje kegów:

1. z Zawiercia - ostatnio na VI WWP piliśmy czekoladowe moim zdaniem było to jedno z lepszych piw polskich na tym festiwalu

2. z Konstancina - dla mnie bestseller to zdrojowe -ale nie koniecznie będzie ok jak będzie zimno :/


dodatkowo w sprawie dojazdu
we wcześniejszych plotach pisałem już o tym, więc teraz tylko przypomnę
zastanawiam się czy nie warto wynająć busa z Wrocławia, może wyjść taniej i szybciej niż innym transportem. polegało by to na tym że uczestnicy spotkali by się w pobliżu czeskiego raju niedaleko dworca PKP wyjazd jakiejś omówionej godzinie. Tym którzy byliby wcześniej mogliby zajść do czeskiego na herbatkę albo nawet piwo

to tyle
pozdrawiam
piotry

[Pendragon]

Gdyby ktoś podał mi wymiary takiej potencjalnej beczułki, byłbym pewnie w stanie określić się bardziej konkretnie .

Dziwne, nie znasz wymiarów beczułki, a przecież, o ile dobrze pamiętam, to do Siewierza przywiozłeś takie dwie? Jedna nawet była mocno "szampańska"

[Pendragon]

we wcześniejszych plotach pisałem już o tym, więc teraz tylko przypomnę
zastanawiam się czy nie warto wynająć busa z Wrocławia, może wyjść taniej i szybciej niż innym transportem. polegało by to na tym że uczestnicy spotkali by się w pobliżu czeskiego raju niedaleko dworca PKP wyjazd jakiejś omówionej godzinie. Tym którzy byliby wcześniej mogliby zajść do czeskiego na herbatkę albo nawet piwo

Dobry pomysł, przy "CzR", po drugiej stronie ulicy (przy targowisku) jest nawet parking, co prawda płatny, ale to szczegół. ten bus mógłby też przy okazji dowieść kogoś z Gryfowa.
Chyba, że chemmobile szykuje też jakiś transport, bo coś wspominał.

[Pancernik]

Dziwne, nie znasz wymiarów beczułki, a przecież, o ile dobrze pamiętam, to do Siewierza przywiozłeś takie dwie? Jedna nawet była mocno "szampańska"

Tak było... Ale wymiarów nie pomnę, a tamto moje źródełko wyschło... Poza tym, to nie były KEG-i, tylko jakieś-takie konstrukcje z (latającym ) kranikiem.
Jeszcze przyszła mi do głowy opcja "ucka", tzn. ew. po drodze może mógłbym wziąć beczunię z np. Łódzkim Mocnym...? Chociaż świeży Glob też wchodzi w plenerze, że hej!

[slavoy]

Łódzkie Mocne dobrym piwem jest, ale na pewno nie jest piwo sesyjne. Na Zlocie szkoda szybko chodzić spać
Glob byłby gites - 100 lat nie piłem nic z Łodzi z pipy.