emesowi dziękuję za transport TAM. I że 160km/h nie przekraczał za często
...dzięki czemu wyjechawszy z Warszawy prawie 4h przed dadkiem, doatrliśmy do Waszety 2h przed nim I że zabrał mnie spod drzwi pracy i nie musiałem się wcześniej zwalniać....
...Warto było i te 200 metrów jechać, bo fajne auto
No pięknie, pięknie... ZDRADA!! Ja tu w pocie czoła przeprowadzam inspekcję przebiegu prac dostosowywania magistrali na Gdynię do 200 km/h pod Pendolino, a obywatel Jurandofil się rozbija z karalną, tudzież obecnie jeszcze konkurencyjną, prędkością po smrodniopełzniach zdradzając tory, które go własną główką wykarmiły. Posty zanotowane, przekaże się gdzie trzeba.
PS: Dwie godziny to, chcąc - nie chcąc, miałem na zwiedzanie granicznego z Prusiemi miasta Działdowo.
No właśnie... nawet nie dali tego jak spadasz z drabiny spod L2
Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...
Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment