2012.09.07-09 - XI Wielki Zlot Forumowiczów - ploty

[zgoda]

Od naszej strony dojazd tylko kilkoma PKSami z Głubczyc i to tylko w dni robocze / szkolne.
W sobotę i niedzielę nic tam nie jeździ, chyba że jakiś minibus, o którym nie wiem.

No to trzeba przyjechać w piątek i wracać w poniedziałek. Jak zagrożę takim rozwiązaniem to na 100% będę miał do dyspozycji bananowoza.

[Pendragon]

A co do dojazdu przez czeską stronę, to można sobie trochę skrócić drogę autobusem 806. Tyle że z dworca kolejowego trzeba dotrzeć na autobusowy lub nieco bliższy przystanek "U stadionů". Stamtąd o 10:34, 13:45 i 14:49 są kursy do granicy. Zawsze to te 2,5 km mniej w nogach. A gdy skorzysta się z któregoś z autobusów między oddalonymi dworcami (praktycznie wszystkie linie), to jeszcze więcej.

Jest też inny wariant - na dworcu kolejowym wsiadamy w autobus 805 lub 822 i jedziemy do pzystanku "Chomýž, samoobsluha", tam kawałeczek wzdłoż granicznej rzeczki, mostek , zawracamy, skrecamy w lewo i jesteśmy na drodze do Pietrowic. Wychodzi jakieś 5 km marszu na kamping, a gdyby przejść przez rzeczkę tuż obok przystanku, to nawet niewiele więcej niż 4. Na piechotę z dworca kolejowego na zlot jest około 6 km.

[leszcz007]

Faktycznie, tam jest straszna 'lipa" z dojazdem, dobrze, że to już będzie rok szkolny, bo w wakacje prawie nic nie jeździ.
Trochę nie widzę marszu z kegami/skrzynkami z Czech na zlot - to mimo wszystko 6-8km. Możemy spróbować "wyczarterować" autobus z PKS'u tylko trzeba by się zjechać do Głubczyc w jednym czasie. No chyba, że osoby które przyjadą samochodami będę kursować i zwozić pozostałych.

[Pendragon]

Czyli są tylko te kursy PKS i nie mam co dalej szukać busów?

[iron]

Faktycznie, tam jest straszna 'lipa" z dojazdem, dobrze, że to już będzie rok szkolny, bo w wakacje prawie nic nie jeździ.
Trochę nie widzę marszu z kegami/skrzynkami z Czech na zlot - to mimo wszystko 6-8km. Możemy spróbować "wyczarterować" autobus z PKS'u tylko trzeba by się zjechać do Głubczyc w jednym czasie. No chyba, że osoby które przyjadą samochodami będę kursować i zwozić pozostałych.

Jasne - na pewno nie będą miały nic innego do roboty

[leszcz007]

Czyli są tylko te kursy PKS i nie mam co dalej szukać busów?

Z tego co wiem nie ma tam innych przewoźników, będę tam w piątek i popytam - może ktoś będzie chciał dorobić wożąc ludzi.

[żąleną]

Może iron.

[iron]

Może iron.

Też Cię kocham

[emes]

Niech się podwożą ci co się kochają

[iron]

To ja podwiozę siebie

[Pendragon]

Narcyz!

[iron]

A może nawet pedał skoro autoerotyzm to homo

[MarcinKa]

A nie prościej, zamiast 100kę ludzi podwozić, przybliżyć ten zlot?
Mistrz Kobuszewski to dobrze tłumaczy (od 1 min.).

[Pancernik]

Żeby dostąpić komfortu podwożenia, trzeba se najpierw kulas przetrącić (kto wie, ten wie, a kto nie wie, niech dadka spyta ) i stosowne zaświadczenia lekarskie przedstawić.
No, chyba, że ktoś zadeklaruje się jako homoseksualista (tzw. kaming-ałt), to wtedy podwozi iron .

[Pancernik]

Z tego co wiem nie ma tam innych przewoźników, będę tam w piątek i popytam - może ktoś będzie chciał dorobić wożąc ludzi.

Idąc dalej tropem klasyków Peerelu, tam popytaj: http://osm-glubczyce.com.pl/