2012.09.07-09 - XI Wielki Zlot Forumowiczów - ploty

[JAckson]

Ja zapamiętałem!
Tyle tylko, że po wygoglowaniu słowa "bangolo" wyskakuje mi miasto w Republice Wybrzeża Kości Słoniowej.

wpisz bandżola, będzie git.

[iron]

A ja trafiłem na forum jako alkoholik i tak już zostało
Jurandofilu - jakoś tak wyszło - obiecuję nadrobić "następną razą"

No dobra, czas już zakończyć ten haniebnie nieodwołany na czas zlot, także pora na podziękowania i podsumowania:
-Artowi i Maggykowi za organizację tego spotkania zboczuchów
-dresmobilowi za to, że dzielnie znosił trudy polskich dróg
-Małejżonce, za to że jakos ze mną wytrzymała i za pilotowanie
-Niedospanym i naprocentowanym Vanpurzowi i Jarkowi lat 12 za skuteczne podnoszenie ciśnienia kierowcy, co przyczyniało się do wzmożonej koncentracji
-Leszczowi, za zapełnienie piątkowej posuchy przed podłączeniem beczek wspaniałymi piwami (ze wskazaniem na witki)
-Fuliano za dowiezienie sprzętu na dużą scenę, sprzętowi, że działął i Slavoyowi za to, że dał się ponieść emocjom i rozwalił grajka już w piątek, dzięki czemu nadal możemy dążyć do 3 scen, bo na tym zlocie były tylko 2
-Centonowi i Justi za poranne kawki, Centonowi za niedzielne 1,7
-Browarowi Racibórz za zwiedzanie za dychę i za to, że odkryłem język migowy
-Slavoyowi za zmysłowe pląsy, Dadkowi za to, że jest lekki i pocieszny, młodym choinkom, za to że były (chętne)
- trzem oprychom, za to, że nie wrócili...
-Członkiniom Anal sisters za brawurowe wykonanie "Czarnej mszy"
-Piotremu za brawurowy wykład o "Dyferentnych monologach odciętych głów w zależności od położenia geograficznego"
-Słuchaczom konsylio-wykładu, za to że nie zapłacili pejperwiu, dzięki czemu wykład był na poziomie podstawowym, co nie nadwyrężyło zbytnio (mam nadzieję) czci obiektu.
-Obiektowi Doro za dzielne i godne znoszenie ignorancji i impertynencji prelegenta. Dodatkowe podziękowanie za regularne odsysanie śliny Docenta - mniej pluł
-Maggykowi, Slavoyowi, Markowi33, Sergiowi i Docentowi, za terapię klubu AA, Docentowi najmniejsze, bo szybko spylił...

Pewnie jeszcze wielu nie wymieniłem, ale wszystkim dziękuję, że nie zmądrzeli.

Dwa PSy z ostatniej chwili:
PS 1 Slavoyki jeszcze na zlocie - przenieśli zlot do Głubczyc, gdze usiłują naprawić automobil.
PS2 Palec Vanpurza oparł się zlotowym bakteriom, choć rana lekka nie była - przecięty nerw - szkoda, że pani na pogotowiu głubczyckim tego nie zauważyła

[Promil03]

Kilka fotek: https://picasaweb.google.com/Promil0...ceRaciborz2012

[mark33]

Moim okiem było spokojnie

[fuliano]

Moim okiem było spokojnie

Niestety, nie znaleziono strony.

[mark33]

Niestety, nie znaleziono strony.

U mnie działa ( dogłębnie sprawdzę co za cenzura nie puszcza takich ładnych zdjęć ) poprawione udostępnianie.

[żąleną]

Kilka fotek: https://picasaweb.google.com/Promil0...ceRaciborz2012

Świetne zdjęcie mi cykłeś, jakbym wypił całe piwo zlotowe.

Marka zdjęcia też mi nie wchodzą.

[Mason]

Mi też link Marka nie działa, ale można klinkąć w link do galerii w podpisie i śmiga

[woosaa]

Mi też link Marka nie działa, ale można klinkąć w link do galerii w podpisie i śmiga

Zgadza się.
A co z tym autkiem slavoya?

[iron]

Mark - strasznie nieciekawe - znaczy grzeczne te zdjęcia

A z autkiem Slavoya - najpierw wysiadło wspomaganie kierownicy, a potem zaczęło gasnąć co parę kilometrów. Na wyjazd pojechał już bez jakiejś pompy czy cewki - czytaj ze znacznie zmniejszoną mocą. Tyle wiem.

[docent]

No dobra, namiastka tego co się działo wrzucona już na Picasę

[JAQBA]

Wielkie dzięki za nuuudę i wszelkie zuło wszystkim współpijcom. Maggykowi i Art'owi za organizację . Ciekawa jestem jakie służby zaangażujemy w przyszłym roku - pogotowie gazowe ? Już tęsknię do następnego spotkania - Wasze

[Mason]

Ciekawa jestem jakie służby zaangażujemy w przyszłym roku - pogotowie gazowe ?

W jednym pokoju by się takie przydało

[iron]

No dobra, namiastka tego co się działo wrzucona już na Picasę

Resztę dawaj na PWsa dr Kutasie

Tak na wszelki wypadek - jak zwykle zezwalam na publikację wszelkich swoich zdjęć, gdyż jestem zdania, że jak ktoś się wstydzi/obawia/cokolwiek innego, to należy się kontrolować w trakcie imprezy, a nie później zakazywać publikowania dokumentacji zaistniałych faktów

[Justi]

Pomimo różnych przeciwności losu udało mi się dzisiaj wrócić ze zlotu, chociaż bieganie do pociągu zdecydowanie nadwyrężyło moje siły...

Dziękuję wszystkim za fajne towarzystwo, wesołe rozmowy, wspólne picie, wspólne ogniska i za wszechobecną nudę i zuo.

A szczególnie dziękuję Artowi i Maggyk, że im się chce, Centonowi za jajecznicę na śniadanie, Vietnamom i Komarowi za wspólne zwiedzanie (chociaż do Ołomuńca już mi się nie udało dotrzeć...), Buremu i Gwieździe za piękny prezent, Promilowi, Silvianovi i Luklazowi za to, że znowu mnie wszystkie mięśnie bolą ze śmiechu, Leonie za wspominanie palenia szalików na stadionach , Slavoyowi i Marusi za pełną wrażeń wycieczkę do Czech i przymusowy nocleg tamże and last but not least Konsylium Medycznemu za to, że w tym roku nie ja byłam obiektem naukowym

Parę zdjęć: https://picasaweb.google.com/1021505...eat=directlink

I pamiętajcie - to nie droga jest za długa tylko autobus za krótki!

Co do auta Slavoya to rano w Głubczycach po tym jak ja wsiadłam w PKS do Opola oni byli u mechanika, coś tam zrobił i pojechali ale ostatnio meldowali się z Sulejowa, że znowu szukają noclegu... Ogólnie silnik się gotuje i trzeba robić przerwy co 20 km, nie działa wspomaganie kierownicy, nie mówiąc o problemie z pompą czy innym czymś tam na czym ja się kompletnie nie znam... Mam nadzieję, że dotrą do Pruszkowa przed piątkiem....