2013.05.10-12 - X Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie i IV Festiwal Dobrego Piwa

[docent]

Najfajniejsze na Festiwalu były plotki np. o tym, że pobili i okradli Slavoya w nocy w lochach....Okazało się, że tylko okradli Nie wierzyłem, że uda się domyć buty ale jest ok więc strat własnych większych nie ma
Relacja z imprezy już wrzucona na Polskie Minibrowary.

[VanPurRz]

Siedzę na kiblu, a za drzwiami Piecia obmywa się z błota, też jest ok. Jeszcze bardziej ok było w tramwaju, gdzie śpiewaliśmy warszawskie piosenki. Ogólnie bardzo ok impreza, im więcej piwa, tym mniej błota, przynajmniej percepcyjnie.

Codzienne odłupywanie skorupy błota bezcenne A zapadnięcie się nagle po kolana to taka bonusowa niespodzianka
Festiwal piwnie rozwija się niesamowicie. To co było atrakcją poprzedniego roku dzisiaj staje się normalnością
Po stronie pozytywów - Mikkeler 10 IPA, Lukullus (Luppulus?) Fructus, Rasputin z De Molena i Szczun z SzałuPiw.
Po stronie lekkich rozczarowań - B-Day - brak weizena w weizenie
Na razie tyle bo nie mam sił.

[jacer]

Złaziłem wszystkie stoiska kojarzone z Belgią w poszukiwaniu piwa z Het Anker. Było w ogóle lane na festiwalu?

Nie lepiej było sprawdzić rozpiskę?

[VanPurRz]

Jedzenie: pyszne podpłomyki i niezły ser smażony.

[concerto]

Nie lepiej było sprawdzić rozpiskę?

Masz na myśli "Plan festiwalu"? Nie odpowiada on w całości temu co było na FDP. Np. De Molen nie był na stoisku 13 a na 7. Być może te stoiska były połączone. W każdym razie tam tez się rozpytywałem- z negatywnym skutkiem.

[jacer]

Nie, spis browarów.

[concerto]

Gdyby nie było na spisie to bym nie pytał.

[Shedao]

Popieram concerto, też szukałem Het Ankera i też nie znalazłem. Zresztą paru innych piw też nie było, za to pojawiło się sporo rzeczy nieujętych w liście, także balans się wyrównał

Tak czy siak, wybór piw beczkowych był niesamowity, do tej pory dochodzę do siebie po intensywnej degustacji ale co chciałem, to spróbowałem. Na minus fakt, że sporo stoisk podniosło ceny w porównaniu do zeszłego roku, ~6 zł za 0,2l. to była praktycznie norma. Albo po prostu unikałem tych "niskobudżetowych" stoisk

Pogodę oceniam dwuznacznie - z jednej strony deszcz + błoto + dość niska temperatura to kiepskie warunki do całodniowej konsumpcji, z drugiej - ile frajdy było podczas obserwowania zjazdów ludzi na skarpie koło Strefy Piwa

Jak co roku - świetna impreza, dzięki za organizację

[JAckson]

Czy ktoś pamięta jaka była cena za piwo Black Albert (o ile dobrze pamiętam) za 0,2 dm3? Pytam, bo zapłaciłem za to jakieś spore pieniądze i chcę sprawdzić, czy cena rosła w trakcie.

[wasyll]

Za 0,3l chcieli ode mnie wydusić 24zł, więc pewnie 16zł za 0,2l.

[concerto]

Za 0,3l chcieli ode mnie wydusić 24zł, więc pewnie 16zł za 0,2l.

Dokładnie 16 za 0,2. Pisałem w wątku o Albercie. Powiedzmy że częściowo uzasadnia to ekstrakt. Z tego co pamiętam Hemel&Aarde był połowę tańszy. Ktoś sprawdzał Rasputina? Za mojej bytności jeszcze go nie podpięli.

[wasyll]

Był dopiero w niedzielę.

[JAckson]

Dokładnie 16 za 0,2. Pisałem w wątku o Albercie. Powiedzmy że częściowo uzasadnia to ekstrakt. Z tego co pamiętam Hemel&Aarde był połowę tańszy. Ktoś sprawdzał Rasputina? Za mojej bytności jeszcze go nie podpięli.

No to ok. Dzięki za info.

[arzy]

Brak cen na nalewakach był lekko irytujący, oczywiście nie wszędzie, ale przeważnie tam gdzie ceny były dość wysokie

[wasyll]

Brak cen na nalewakach był lekko irytujący, oczywiście nie wszędzie, ale przeważnie tam gdzie ceny były dość wysokie

Szczególnie gdy człowiek pyta o nią, a co poniektórzy patrzą na Ciebie jak na głupka myśląc pewnie, że to powinna być sprawa drugoplanowa.