2013.05.10-12 - X Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie i IV Festiwal Dobrego Piwa

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Piktor
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2011.11
    • 109

    Błotu oczywiście sensu stricto się nie dało zapobiec, ale już uczynić główne ścieżki w miarę "ludzkimi" - tak, na przykład przez wyłożenie ich choćby najbardziej badziewnymi drewnianymi płytami.

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      Kto miał by za to zapłacić?
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • wasyll
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2008.09
        • 1823

        Wydaje mi się, że nikt się takiego błotnego scenariusza nie spodziewał, a zorganizowanie jakiejś tam ilości 'płyt' z dnia na dzień to też nie jest proste.

        Mimo błota i deszczu festiwal udany, z listy którą sobie sporządziłem spróbowałem kilkunastu piw, oczywiście trafiły się też niespodziewane kąski

        Najlepszym dniem zdecydowanie była niedziela, nie dość, że się wypogodziło to jeszcze nie było tłumów i w miarę swobodnie można było się przemieszczać i nie stać w kilometrowych kolejkach.

        PS. Dzięki komukolwiek za turniej w boules - II miejsce i wielki grill, z którym nie wiadomo co mieliśmy zrobić
        www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

        Comment

        • kishar
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.10
          • 1691

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
          Kto miał by za to zapłacić?
          Stawiam, że organizatorzy, ale załatwienie palet w tak krótkim czasie i o tej porze mogło by być niemożliwe.

          Comment

          • bury_wilk
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.01
            • 2655

            Jeszcze butów nie domyłem
            Ale i tak (a może dzięki temu?) było super. Plan degustacyjny wykonałem, psie prącia były zajebiste, pogadać z Wami zawsze miło, więc czego chcieć więcej?
            Przy okazji gorące pozdrowienia dla szalenie inteligentnie wyglądającej dziuni, która na (trzeba przyznać bardzo wysoki) obcas miała nabite 50 zł
            Szczególne thanksy Jacksonom za transfer z i na lotnisko, tfu, dworzec, nocleg i opiekę rezydenta, a także ekipie wesołego autobusu, który był jakoś strasznie grzeczny - starzejecie się

            Lubię kiedy się zieleni
            Lubię jak się piwo pieni...

            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer
              Jak można było zapobiec błotu? Jakieś pomysły?
              Słoma. Aktualnie taniocha, a gdzieniegdzie można dostać za darmo dowolną ilość, tylko trzeba sobie przywieźć. Przyczepa rolek by wystarczyła.
              O tym, że będzie padać, było wiadomo już w środę.
              Last edited by Krzysiu; 2013-05-13, 09:00.

              Comment

              • wasyll
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2008.09
                • 1823

                Obok któregoś stoiska była niewielka część terenu wyłożona słomą właśnie, dobre rozwiązanie.
                www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!

                Comment

                • Chmielnicki
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2012.07
                  • 324

                  Nie byłem i nie żałuję. Błoto jak błoto, ale przyjemność z picia piwa w temperaturze 11 czy 13 stopni na dworze, w deszczu (nawet pod parasolem) i szarudze - przynajmniej dla mnie - jest absolutnie żadna. Tym bardziej, że chyba większość tych piw jest (lub wkrótce będzie) do kupienia w sklepach stacjonarnych/wysyłkowych bądź w pubach. Oczywiście, jeżeli dla kogoś kluczowy jest element towarzyski, to będzie miał w tej kwestii diametralnie odmienne zdanie.

                  Pozostaje mieć tylko nadzieję, że w trakcie Birofiliów aura okaże się łaskawsza.

                  Comment

                  • grew
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2009.05
                    • 766

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki
                    Nie byłem i nie żałuję. Błoto jak błoto, ale przyjemność z picia piwa w temperaturze 11 czy 13 stopni na dworze, w deszczu (nawet pod parasolem) i szarudze - przynajmniej dla mnie - jest absolutnie żadna. (...)
                    Akurat tu się nie zgodzę - pogoda faktycznie wyglądała niezbyt zachęcająco przez okno z ciepłego domu Ale na dworze było przyjemnie, a deszcz w sumie delikatny, wiosenny

                    Comment

                    • leona
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2009.07
                      • 5853

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki
                      (...)

                      Pozostaje mieć tylko nadzieję, że w trakcie Birofiliów aura okaże się łaskawsza.
                      Tam też chyba większość piw wkrótce będzie do kupienia w sklepach stacjonarnych/wysyłkowych bądź w pubach...

                      Comment

                      • Chmielnicki
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2012.07
                        • 324

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
                        Tam też chyba większość piw wkrótce będzie do kupienia w sklepach stacjonarnych/wysyłkowych bądź w pubach...
                        Tak, ale przy ładnej pogodzie zakupy (wszystko w jednym miejscu) wydają się dużo przyjemniejsze.

                        Comment

                        • jacekwerner
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼
                          • 2004.05
                          • 2842

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chmielnicki
                          Oczywiście, jeżeli dla kogoś kluczowy jest element towarzyski, to będzie miał w tej kwestii diametralnie odmienne zdanie.
                          Spędzając czas na FDP w zacnym Towarzystwie nie zwraca się uwagi na temperaturę, deszcz czy błoto
                          Ochotnicza Straż Piwna
                          BAZA = 7446

                          Comment

                          • concerto
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            🍼
                            • 2003.09
                            • 859

                            Złaziłem wszystkie stoiska kojarzone z Belgią w poszukiwaniu piwa z Het Anker. Było w ogóle lane na festiwalu?
                            "... ja nie tylko literat, ale i Gombrowicz!"

                            Comment

                            • prusakjl
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2010.04
                              • 37

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grew
                              Akurat tu się nie zgodzę - pogoda faktycznie wyglądała niezbyt zachęcająco przez okno z ciepłego domu Ale na dworze było przyjemnie, a deszcz w sumie delikatny, wiosenny
                              W rzeczy samej, skoro nawet mojej "kierowniczce" nie nie dokuczało zimno i do tego na koniec stwierdziła, że fajnie było to już coś znaczy.
                              A ode mnie jeszcze dwie sweet focie: tego co na stole i tego co pod nim.
                              Attached Files

                              Comment

                              • LitroweKufle
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2010.08
                                • 7

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kwarta81
                                Super festiwal, a te błotko dodało chyba tylko uroku. Największą kolejkę zauważyłem do browaru "Haust". Oj degustowało się, degustowało, całą sobotę Ludzie dopisali pomimo kiepskiej pogody.
                                Zgadzam się 100%, impreza bardzo udana, mimo błota, a ludzie spoko, bardzo pogodni.
                                Pociąg, którym wracałem do Głównego, to miałem wrażenie, że specjalnie dla Festiwalu podstawiony, bo prawie każdy jechał z kuflem piwa

                                Comment

                                Przetwarzanie...