Przewodnik zbieracza podstawek

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #31
    Originally posted by Cyrkonia
    Mówicie, że można jechać po podsatwki DOJLID do Białego?!?!? Darujcie to sobie. Trzy lata tam mieszkałam. DOJLID w Białym nie znajdziecie. Co najwyżej ZYWIEC.
    Hmm ja mam odmienne zdanie. Mam rodzinę w Białymstoku i we wszystkich knapach do których chodziłem były Dojlidy (nawet bez problemu dostawało się kufle). może to kwestia typu odwidzanych knajp , w moim przypadku były to typowe małe bary piwne czy pijalnie piwa.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • Ahumba
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛
      • 2001.05
      • 9039

      #32
      a masz może w nadmiarze te nowe podstawki z żubrami?
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
      znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

      Comment

      • zythum
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.08
        • 8305

        #33
        Mam sporo podstawek z Dojlid. Chętnie się podzielę lub wymienię. Jak będziesz na giełdzie Świebodzicach to tam a jak nie będziesz to daj znać na PW jaki jest Twój adres to prześlę coś.
        To inaczej miało być, przyjaciele,
        To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
        Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
        Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
        Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

        Rządzący światem samowładnie
        Królowie banków, fabryk, hut
        Tym mocni są, że każdy kradnie
        Bogactwa, które stwarza lud.

        Comment

        • Cyrkonia
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.10
          • 1936

          #34
          Hmmm.... w takim razie muszę odwiedzić Biały. Od mojej ostatniej wizyty minęło trochę czasu, więc mogło się rzeczywiście coś zmienić na lepsze. Dzięki za informacje.
          www.stat-gra.pl

          Comment

          • ryby
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.02
            • 2

            #35
            Jak wybierzecie się trochę dalej na zachód też bez problemu dostaniecie beerdeckle.W jednej knajpce w Hamm pani przyniosła mi cztery zgrzewki z pięciu rodzajów piw.Do dzisiaj je jeszcz wymieniam.

            Comment

            • Petrax
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2001.12
              • 662

              #36
              W jednym z lokali na polskim wybrzeżu barmanka poproszona przeze mnie o wafelki zabrała się do tego z takim zapałem, że wywaliła przy tym na podłogę całą zawartość szafki ( na szczęście nie było tam szkła ). A swoją drogą to ciekawe, że w większości knajpek podstawki nie są trzymane na wierzchu, do natychmiastowego użcia tylko leżą zabunkrowane gdzieś na zapleczu nawet nie rozpakowane. W końcu po to są by ich używać...
              In cervisia veritas
              http://www.ptxc.de.vu
              Пиво - вот мое экотопливо

              Comment

              • Kudłaty
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.09
                • 1972

                #37
                W niektórych lokalach wogle nie ma podstawek ,
                A obsługa się tym nie przejmuje, nie chodze już tam.

                Comment

                • Petrax
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.12
                  • 662

                  #38
                  Może są ale barmani nawet o tym nie wiedzą ?
                  In cervisia veritas
                  http://www.ptxc.de.vu
                  Пиво - вот мое экотопливо

                  Comment

                  • celt_birofil
                    † 2017 Piwosz w Raju
                    • 2001.09
                    • 4469

                    #39
                    Originally posted by Petrax
                    W jednym z lokali na polskim wybrzeżu barmanka poproszona przeze mnie o wafelki zabrała się do tego z takim zapałem, że wywaliła przy tym na podłogę całą zawartość szafki ( na szczęście nie było tam szkła ). A swoją drogą to ciekawe, że w większości knajpek podstawki nie są trzymane na wierzchu, do natychmiastowego użcia tylko leżą zabunkrowane gdzieś na zapleczu nawet nie rozpakowane. W końcu po to są by ich używać...
                    A może jest tak, że wystawione są wafle wielokrotnego użytku. Kiedy nadają się już do wyrzucenia, obsługa wymienia je na nowe. W ramach oszczędności
                    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

                    Comment

                    Przetwarzanie...