ubrania

[Krzysiu]

Zapomniałem o najważniejszym, może dlatego, ze używam na bieżąco. Mam komplet kolarski (bluzę i spodenki krótkie na szelkach) Piasta z 1995 r., ze starym logo, ale w próbnych barwach biało - różowych. Nie na zbyciu, od razu powiem.
Z innych strojów kolarskich widziałem komplety Żywca ( z zielona koszulka najlepszego górala) oraz pojedynczo innego Piasta i Heinekena.

[djot]

koszulki

W Szczecinie bywają szare koszulki z logo Broka, Bosmana, tudzież z różnymi napisami np. "To piwo ukształtowało to piękne ciało" i podobnymi.
Koszulki są stosunkowo tanie (ok. 10 zł +- kilka złotych), jakość przeciętna.
Jeśli kogoś by to zainteresowało - służę.

[arti]

Ale czy to są firmówki, czy takie zwykłe t-shirty z logo. W Warszawie jest tego trochę, ale szczerze mówiąc nie widziałem ze Szczecina.

[Kudłaty]

Z tego co wiem to nie są oryginalne koszulki z browarów.

Mam jeszcze czapeczki Piasta i Ryana. Obydwie wygrałem w konkursach

[djot]

Originally posted by arti
Ale czy to są firmówki, czy takie zwykłe t-shirty z logo. W Warszawie jest tego trochę, ale szczerze mówiąc nie widziałem ze Szczecina.

Niestety są to T-shirty z logo. Bywają też firmówki, ale musiałbym kogoś na ulicy rozebrać.

[Piwowar]

Kiedys, jak bylem jeszcze bardzo napalony, bralem podstawki i chodzilem do takiej firmy, ktora za niemale pieniadze umieszczala te motywy na koszulce. Nawet to niezle wygladalo i nie zmywalo sie w praniu. Na szczescie malzonka wybila mi to z glowy i dzisiaj chodze jako tako normalnie ubrany, choc nie zaprzeczam ze mam kilka browarowych koszulek.

[Krzysiu]

Większość firmówek to są jednorazówki, niestety, chociaż mam ładne polówki z "Piasta" i "Ryana". "Piast" jest używany na bieżąco, "Ryany" pojechały na Białoruś.
Najlepszy bawełniany podkoszulek, jaki trafiłem, to "Marlboro". Wygrałem kiedyś podczas promocji fajek w "Teatralnej", co jest o tyle dziwne, że nie palę (wtedy też nie paliłem).
Do dzisiaj wygląda jak nowy, a to już będzie z pięć lat.