Przychylność browarów

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • profesor
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2001.10
    • 174

    Aha nie wiem czy dobrze robię, ale piszę, że dostałem dzisiaj przesyłkę z Austri z browaru Mohren.
    Pozdrowionka
    profesor

    Comment

    • Andi
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.07
      • 1915

      jezeli sie cieszysz i cos z tego bedziesz napreawde mial to ok.
      jezeli chodzi o gotowce to trzeba troche uwazac bo w wielu jest mnöstwo bledöw i jak ja bym cos takiego otrzymal poraz kilkusetny to bym tez nie odpisywal a jezeli to naprawde dal bym tym wszystkim do zrozumienia co o nich mysle.
      Mi to wogöle nic nie przeszkadza i w zasadzie nic nie obchodzi-röbcie sobie co chcecie wiecej tu nie bede zabieral glosu.A adresy internetowe napewno sie wszystkim przydadza
      To byl möj ostatni post w tym dziale-nie chcialbym zeby kto kolwiek sie na mnie obrazil i niewiadomo co o mnie myslal.

      na zdrowie wszystkim co sie poczuli urazeni
      Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

      http://www.andreas-kronkorken.de

      Comment

      • profesor
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2001.10
        • 174

        Ja też jestem przeciwny gotowcom, które ma kilka osób i piszą do browarów. Gotowce rozumiem przez własnoręcznie napisany tekst w danym języku i wysyłany do browaru. A nie ktoś daje gotowca np. na forum i wszyscy z niego korzystają to nie jest złe, ale mi, jakbym byl w browarze, by się nie podobało. Ale tak jak powiedziałem nie każdy zna inny język.
        Pozdrowionka
        profesor

        Comment

        • piwit
          † Piwosz w Raju
          • 2001.11
          • 32

          Przeczytalem Wasza dyskusje i wydaje mi sie, ze Andi ma duzo
          racji, ale nie w 100 %. Co najwyzej w 99%.
          Dziwicie sie, ze niektorzy z nas reaguja agresywnie.
          Ciekaw jestem, jak byscie reagowali, po otrzymaniu ilus - tam
          e-maili, ktorych autorzy sa "zaprogramowani roszczeniowo" -
          wydrzec, ile sie da z tego przedstawiciela zachodniego swiata,
          plawiacego sie w luksusie, bo on to "w czepku urodzony"
          i wszystko ma za darmo. My nie musimy sie starac, zabiegac
          itd, itp. bo nam wszystko sie nalezy za: cierpienia z sowietami, za Jalte, pakt Ribentrop-Molotow, etc.
          (Niepotrzebne skreslic). A wystarczy porownac, ile wy chcecie za najglupsza standartowa
          szklanke na "Allegro" i jakie sa ceny na "E-bay'u" i komentarz jest
          zbyteczny. Katalog kapsli polskich kosztuje 20 zlotych.
          Na gieldzie w Hamm, polski kolekcjoner oferowal mi go za
          rownowartosc 100 zlotych (zainteresowanym sluze nazwiskiem)
          i jeszcze probowal mi wmowic, ze to tanio. To jest nagminne.
          A ja mam sie usmiechac i udawac, ze wszystko jest w porzadku,
          tak?
          Uff, wywalilem, co na watrobie, mozna ja od nowa obciazyc - Wasze zdrowie

          Comment

          • hubert
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2001.06
            • 93

            Właściwie nie rozumiem o co Wam chodzi dlatego małe uporzadkowanie myśli.

            Tytuł tego tematu to: ”Przychylność browarów” i na początku myślałem, że znajdą się tutaj informacje o tym który browar wysyła coś do kolekcjonerów. Znalazły się jednak głosy, że niektórzy kolekcjonerzy masowo gromadzą birofilia z browarów i później je sprzedają. Potępia to Andi i ja również jestem tego samego zdania, bo przecież prawdziwy kolekcjoner ze swojej pasji nie osiąga żadnych korzyści. To co robią ci ludzie to zwykły handel a oni są handlarzami nie kolekcjonerami. Zresztą pojawiły się też głosy, że w większości są to sprzedawcy kart telefonicznych. No cóż sprawę kupna birofilii od tych osób pozostawiam każdemu z osobna.
            Pamiętać jednak należy, że są też inni ludzie gromadzący duże ilości etykiet czy podstawek z browarów, ale robią to tylko i wyłącznie po to by w przyszłości powymieniać się z innymi birofilami. To nie jest nic złego.
            Być może niektórzy bywalcy forum informacje typu „dzisiaj dostałem przesyłkę z Żywca. Była wypchana po brzegi.” uznają za chęć pochwalenia się tym, że dostały wiele towaru. Jest jednak grupa ludzi, którzy widząc taką informację ucieszy się, bo dowie się, że ten i ten browar nie ma w d...... zbieraczy. I temu właśnie miał służyć ten temat.

            Kwestie dobrego wychowania w kontaktach z browarami pozostawiam do przemyślenia, bo przecież mnie nie obchodzi to, że pan Iksiński zrobi z siebie durnia przed całą Europą. Jedynymi osobami, które mogą na tego typu kontaktach ucierpieć, są wielcy kolekcjonerzy np. Andi, którzy w swoją pasję włożyli wiele lat ciężkiej pracy.

            Tak więc koledzy uważajcie na to co piszecie w listach do browarów. Jak nie znacie języka, to napiszcie po Polsku. Ostatnio sam tak zrobiłem i z Waisteinera dostałem odpowiedź w naszym języku.

            Comment

            • Petrax
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2001.12
              • 662

              Tylko dopowiadając do powyższej wypowiedzi Huberta: Istotnie prośby do browarów z myślą o korzyści finansowej są jak najbardziej godne potępienia. Jeden mój znajomy po otrzymaniu ode mnie kilku listów stwierdził, że możnaby na tym zbić całkiem niezły interes - na szczęście wybiłem mu to z głowy. Nie każdy kolekcjoner od samego początku staje się starym wyjadaczem aby zwracać uwagę na pojedyncze egzemplarze do własnej kolekcji a skupia się na ilości. W miarę rozbudowy swych zasobów zaczyna myśleć o wymianach i szuka konkretnych okazów. Myślę, że traktowanie listów do browarów jako 'nieprestiżowe' jest określeniem nieco na wyrost gdyż wszystkie kapsle, podstawki, etykiety czy inne materiały pochodzą 'od źródła' a nie pojawiają sie znikąd.
              In cervisia veritas
              http://www.ptxc.de.vu
              Пиво - вот мое экотопливо

              Comment

              • profesor
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2001.10
                • 174

                W 99% zgadzam się z Hubertem. Po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że te posty są off topic i już nie mam zamiaru zabierać głosu w tym temacie.Dla wszystkich

                Pozdrowionka
                profesor

                Comment

                • Kudłaty
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.09
                  • 1972

                  Ja ostatnio dostałem ok dziewięciu przesyłek i nie zamieżam ich sprzedawać . Bo nikt by ich nie kupił.

                  Comment

                  • piwit
                    † Piwosz w Raju
                    • 2001.11
                    • 32

                    Kudlaty! Ja Cie bardzo lubie , ale Ci chyba przysle z Belgii slowniczek ortograficzny.
                    Nie denerwuj sie, Twoje zdrowko

                    Comment

                    • Kudłaty
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.09
                      • 1972

                      Przepraszam, kolego Tak to jest jak się kupuje piwa w promocji

                      Comment

                      • Kudłaty
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.09
                        • 1972

                        Zamierzam sobie sprawić słowniczek

                        Comment

                        • hubert
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2001.06
                          • 93

                          Koledzy z ortografią juz tak jest, a w ogóle jeśli się stuka na klawiszach.

                          Często człowiek wciska klawisze których nie chce, albo pisze od końca badź z przestawionymi literami. Proponuję dokładnie poprzeglądać wypowiedzi na forum. Ja np nie daję czesto ogonków przy literach.
                          No a juz nie ma się co dziwić jak forumowicz jest po piwie z promocji.

                          Comment

                          • profesor
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2001.10
                            • 174

                            Witam
                            Ja dzisiaj dostałem przesyłki z browarów La Consatancia z El Slavadoru, Scottish Courage oraz z Brauerei Hiert z Austri.
                            Oraz info z browarów: Hode& Ladder, Indian Wells Brewing Co. i z Texelse Bierbrouwerij, że potrzeba wysłać zaadresowaną kopertę i kupon IRC.
                            Z browaru Moosehed dostałem odpowiedź, że w tym tygodniu mi wyślą podkładki i etykiety.
                            Browar Stonebrew nie ma etykiet, ale po przesłaniu IRC wyślą podstawki i kapsle.
                            to tyle pozdrowionka
                            profesor

                            Comment

                            • adam16
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.02
                              • 9865

                              Originally posted by hubert

                              ...Jest jednak grupa ludzi, którzy widząc taką informację ucieszy się, bo dowie się, że ten i ten browar nie ma w d...... zbieraczy. I temu właśnie miał służyć ten temat...
                              Tak. Dokładnie to miałem na myśli zaczynając ten temat. Nie przypuszczałem, że przeze mnie rozpęta sie taka burza.
                              Jako początkujący wymyśliłem sobie, że kontakty z browarami pomogą mi zdobyć materiały na wymianę z innymi zbiraczami. I nigdy nie przyszło mi do głowy tworzenie zbioru, tylko po to, by go sprzedać za wielką kasę. Oczywiście, czasami na giełdze coś sprzedam, częściej jednak kupuję - taki już biedny los mojego portfela, ale jak widzę coś z Górnego Śląska (główny rejon moich zainteresowań), czego jeszcze nie mam, to jakoś ciężko jest mi się powstrzymać.
                              Najczęściej jednak idę na wymiany.

                              A skrzywienie a la hobby, powoduje, że zbieram etykiety nie tylko z Górnego Ślaska, ale i wiele innych.
                              Browar Hajduki.
                              adam16@browar.biz
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                              Comment

                              • slavoy
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                🥛🥛🥛
                                • 2001.10
                                • 5055

                                Właśnie dostełem przsyłkę od Heinekena. W wielgachnej kopercie znajdowało się sześć kapsli, bejsbolówka, siedem wafli (wszystkie takie same, ale ciekawe - z możliwością wyrwania wizytówki) oraz fajny pin, a właściwie broszka, bo na agrafkę - kapsel z migającą diodą pośrodku (na baterie). Taka ciekawostka
                                Last edited by slavoy; 2002-02-15, 16:05.
                                Dick Laurent is dead.

                                Comment

                                Przetwarzanie...