Ja miałem dzisiaj taką przygodę w KP w Pabianicach (filia)
Udałem się do w\w oddziału po wafelki (choć zbieram zagraniczne etykiety to wafle przydają się do wymiany z zagranicznymi kolekcjonerami).
Po skierowaniu mnie przez miłe panie w biurze, do działu reklamowego napotkałem tam na osobnika który na moje grzeczne pytanie o podstawki odparł że wafle można dostać tylko u akwizytorów i odprawił mnie z kwitkiem. Wychodząc z budynku podjechał akwizytor pod pojemnik stojący obok ze śmieciami i robiąc porządek w aucie zaczął wywalać z auta podstawki prosto do kosza. Zatrzymałem się koło niego i poprosiłem aby mi je dał zamiast wyrzucać. Spojrzał na mnie jak na debila ale dał 120 sztuk.
Także omijajcie z dala KP w Pabianicach.
Udałem się do w\w oddziału po wafelki (choć zbieram zagraniczne etykiety to wafle przydają się do wymiany z zagranicznymi kolekcjonerami).
Po skierowaniu mnie przez miłe panie w biurze, do działu reklamowego napotkałem tam na osobnika który na moje grzeczne pytanie o podstawki odparł że wafle można dostać tylko u akwizytorów i odprawił mnie z kwitkiem. Wychodząc z budynku podjechał akwizytor pod pojemnik stojący obok ze śmieciami i robiąc porządek w aucie zaczął wywalać z auta podstawki prosto do kosza. Zatrzymałem się koło niego i poprosiłem aby mi je dał zamiast wyrzucać. Spojrzał na mnie jak na debila ale dał 120 sztuk.
Także omijajcie z dala KP w Pabianicach.
Comment