Podstawki - Wasze początki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • celt_birofil
    † 2017 Piwosz w Raju
    • 2001.09
    • 4469

    Podstawki - Wasze początki

    Poszerzam temat huberta na wafelki

    W moim przypadku zaczęlo się na Słowacji, gdzie podstawki są dostepne nawet w najgorszych knajpach, do których wchodzi się na własne ryzyko (do jednej takiej odważyłem się wkroczyć, więc wiem, co mówię ). Identycznie jest w Czechach. W ten najprostszy sposób plik zaczął rosnąć, w pewnym momencie przestał się mieścić w coraz większych pudełkach.
    W następnym etapie przyszła kolej na giełdę w Katowicach, gdzie niestety nastąpił poważny drenaż mojego portfela, ponieważ większość wystawców pozbywała się wafli i chciała coś na tym zarobić. Byli to raczej karciarze (telefoniczni) a nie birofile .
    I tak sobie kolekcja rośnie, trzeba będzie teraz uderzyć bezpośrednio do browarów.

    A może piwit zdradzi nam, jak osiągnął owe astronomiczne 16 000?
    Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)
  • Petrax
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.12
    • 662

    #2
    W moim przypadku zaczęło się także w Czechach. Tam zresztą chyba o wafle najłatwiej bo na ogół stoją na stolikach na świeżym powietrzu i można zwinąć kilka bez konieczności pytania w knajpie i chandryczenia się z co upierdliwszymi kelnerami. A później to już jakoś poszło, wymiany, troche dorzucili znajomi... Do giełd na razie się przymierzam. Może za jakiś czas się wybiorę.
    In cervisia veritas
    http://www.ptxc.de.vu
    Пиво - вот мое экотопливо

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #3
      Re: Podstawki - Wasze początki

      celt_birofil napisal/a
      ...trzeba będzie teraz uderzyć bezpośrednio do browarów...
      Tylko na giełdy !!!

      Comment

      • celt_birofil
        † 2017 Piwosz w Raju
        • 2001.09
        • 4469

        #4
        Originally posted by Petrax
        W moim przypadku zaczęło się także w Czechach. Tam zresztą chyba o wafle najłatwiej bo na ogół stoją na stolikach na świeżym powietrzu i można zwinąć kilka bez konieczności pytania w knajpie i chandryczenia się z co upierdliwszymi kelnerami. A później to już jakoś poszło, wymiany, troche dorzucili znajomi...
        Moi znajomi też wiedzą, że bez wafli nie mają co się pokazywać
        Jeśli chodzi o Czechy, to w promieniu do 100 km koleją z Czeskiego Cieszyna prawie wszystkie dostępne eksponaty już mam. Przydałby się urlop, wtedy możliwy będzie jakiś dalszy wypad "na zachód" Republiki Czeskiej.
        Nie było Ciebie tyle lat! Myślałem, że nie wrócisz już (Krystyna Prońko - koniec cytatu)

        Comment

        • zythum
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.08
          • 8305

          #5
          U mnie na Słowacji od podstawek Tatrana. A teraz fascynacja minibrowarami czeskimi.
          To inaczej miało być, przyjaciele,
          To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
          Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
          Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
          Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

          Rządzący światem samowładnie
          Królowie banków, fabryk, hut
          Tym mocni są, że każdy kradnie
          Bogactwa, które stwarza lud.

          Comment

          • Petrax
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2001.12
            • 662

            #6
            Originally posted by celt_birofil

            Przydałby się urlop, wtedy możliwy będzie jakiś dalszy wypad "na zachód" Republiki Czeskiej.
            Osobiście bardziej proponuję wschód - Brno-Bratysława - przy odrobinie szczęścia można naprawdę dużo nazbierać i to niekoniecznie tych najbardziej popularnych.
            In cervisia veritas
            http://www.ptxc.de.vu
            Пиво - вот мое экотопливо

            Comment

            • piwit
              † Piwosz w Raju
              • 2001.11
              • 32

              #7
              Re: Podstawki - Wasze początki

              celt_birofil napisal
              A może piwit zdradzi nam, jak osiągnął owe astronomiczne
              16 000?
              Po pierwsze: jakie astronomiczne?.- Astronomiczna ilosc podstawek, to ma Leo Pisker z Wiednia: ponad 160 000 sztuk.
              Po drugie: to nie ja osiagnalem, tylko moj syn, oczywiscie przy
              mojej wydatnej pomocy.
              A po trzecie: nie ma w tym zadnej tajemnicy, mechanizm tworzenia duzej kolekcji opisal juz Andi - przy kapslach.
              Na poczatku musisz zgromadzic jak najwieksza ilosc podstawek
              na wymiane, tzw. baze. To nieistotne, ze masz niewiele wzorow
              - ludzie w innych krajach tez nie musza miec ich duzo - wazne,
              ze ty masz takie, jakich oni u siebie nie maja i odwrotnie.
              Nastepnie, musisz miec jak najwieksza baze danych: ludzi
              zbierajacych podstawki ( i jakie podstawki ). Rownolegle
              studiujesz pisemka klubowe kolekcjonerow (musisz sie zapisac
              do klubu - lub jeszcze lepiej, do kilku klubow kolekcjonerow ).
              Starasz sie przejac kolekcje, lub nadwyzki liczacych sie kolekcjonerow.
              Oczywiscie, niezaleznie od tego wszystkiego, jezdzisz po browarach i hurtowniach, kradniesz podstawki w knajpach, wymuszasz przyslugi na znajomych i rodzinie,
              oglaszasz sie w pisemkach dla hobbystow, jezdzisz po targach
              staroci. Po kilku ( kilkunastu - zalezy od temperamentu i zaradnosci) latach, bedziesz miec rezultat taki jak moj Daniel,
              albo i lepszy.
              Moglem napisac, ze piewszych, iles tam, podstawek poniewieralo sie po domu - a pozniej, to juz samo poszlo - ale przeciez to bylo g... prawda.
              Szacuneczek dla czcigodnel braci kolekcjonerskiej

              Comment

              • profesor
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2001.10
                • 174

                #8
                Qrcze wszyscy zaczynali w Czechach lub za inna granicą a gdzie patriotyzm???
                profesor

                Comment

                • piwit
                  † Piwosz w Raju
                  • 2001.11
                  • 32

                  #9
                  Zaczynalem w Polsce, w Belgii mieszkam dopiero 20 lat.

                  Comment

                  • StaryKocur
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.01
                    • 1521

                    #10
                    Dla mnie kolekcjonowanie wafli ( mam kilkaset sztuk )
                    jest kwestia uboczną, używam ich natomiat na co dzień
                    zgodnie z przeznaczeniem czyli jako podstawki pod szkło.
                    Ponieważ zużywają się dość szybko, zawsze kiedy jestem
                    w jakiejś knajpie biorę 4 sztuki ze stojaka na barze
                    i wcale nie uważam, żeby bylo w tym coś niestosownego.
                    Jak się, kurczę blade, płaci 5 PLN za pół litra piwa, to ostatecznie
                    parę wafli musi być w cenie.
                    A zaczynałem zbierać wafle jakieś 10 lat temu we Francji
                    i na giełdach w Czechach, gdzie ceny były 2 -3 razy niższe
                    niż w Polsce.

                    Wasze zdrowie

                    StaryKocur
                    Piwo pite z umiarem
                    nie szkodzi w żadnych ilościach.

                    Comment

                    • yemiołka
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.02
                      • 1012

                      #11
                      profesor napisal/a
                      Qrcze wszyscy zaczynali w Czechach lub za inna granicą a gdzie patriotyzm???
                      ja patriotycznie zaczęłam w Żywcu, gdy mi Celt wrzucał wafelki do kieszeni
                      teraz mam kilka więcej....
                      może coś z tego kiedyś będzie
                      **** zbliża ludzi... :-]

                      Comment

                      • albeertos
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.10
                        • 2313

                        #12
                        Originally posted by yemiołka


                        ja patriotycznie zaczęłam w Żywcu, gdy mi Celt wrzucał wafelki do kieszeni
                        teraz mam kilka więcej....
                        może coś z tego kiedyś będzie
                        Z Celtem czy z wafelkami?
                        (_)>
                        Nigdy się nie poddawaj!!!
                        Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                        Lech jest tam gdzie jego wiara
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Comment

                        • yemiołka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.02
                          • 1012

                          #13
                          albeertos napisal/a


                          Z Celtem czy z wafelkami?
                          hihi, ciiiicho!!
                          o tym na PW
                          **** zbliża ludzi... :-]

                          Comment

                          • albeertos
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2001.10
                            • 2313

                            #14
                            Sorry...
                            Czy ktoś coś widział?
                            Nie słyszę!!!
                            (_)>
                            Nigdy się nie poddawaj!!!
                            Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                            Lech jest tam gdzie jego wiara
                            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                            Comment

                            • profesor
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2001.10
                              • 174

                              #15
                              Proszę, proszę do czego doprowadzają podstawki . Ja jako największy patriota zaczynałęm w Czechach, ale osobiście wolę zbierać etykietki.
                              Pozdrowionka
                              profesor

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X