mnie się utłukła rączka od litrowego kufla Weichenstepfanera,nad czym boleję okrutnie
Zbiło się ...
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąlenąByłbym zapomniał.
Stłukłem również mój ulubiony kufelek Kętrzyna, w którym każde piwo nabierało niesamowitego zapachu. Zbrodni dokonałem na raty - po pierwszym upadku na szkle pojawiły się rysy pęknięć, ale na szczęście kufel nie przeciekał, więc używałem go jeszcze przez rok; za drugim razem byłem już skuteczniejszy...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Juby_piwoszAż mnie wkurzyłeś i Ci nie powiem jaki dupek pije z ulubionego kufla. On jest po to by cieszyć oczy i wzbudzać zazdrość w tych, co go nie mają. Pije się z dubletów, conajmniej dubletów!
Comment
-
-
Popieram Shlangbauma - szkło piwne jest w pierwszej kolejności do spożywania z niego piwa, a dopiero później do ładniewyglądania na półce. Mam w kolekcji parę takich sztuk, z których piję tylko ja (siebie nie zabiję. Z innymi mogłoby być ewentualnie gorzej ) i tylko pierwsze piwo. Z każdego szkiełka staram sie raz na jakiś czas coś wychylić. Szkło nieużywane zgodnie z przeznaczeniem traci sens istnienia i w końcu samo popełnia samobójstwoDick Laurent is dead.
Comment
-
-
Kufel nie strzelba, sam raz do roku się piwem nie napełni.
A co do wypadków ze szkłem przy okazji mycia - na szczęście nic się nie stłukło, ale złamałem szczotke do mycia butelek i to akurat kiedy miałem się zabrać za szorowanie pszeniczniaków.KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ShlangbaumNa ostatniej giełdzie w Tychach jakiś Ślonzak o gracji górnika strzałowego rozbił mi szklaneczkę Broka ze św. Mikołajem - bardzo ją lubiłem
Comment
-
-
Dziś przeżyłem wielka katastrofe Pier.... półka-deska (naszczęście ja jej nie robiłem) wisząca nad przejściem w domu obróciła się przy czyszczeniu (naszczęście ja tego też nie robiłem) i sie spieprzyło: szkalnka Bartka, Szwejka, stara Perły i Górnośląskiego. Do tego z 3 kufle dość popularne i jakieś ładne butelki. Ale te szklanki dotkneły mnie najbardziej Nie wiem co tam jeszcze było bo potłukło się w drobny mak, ciekawe co jeszcze mie zszokuje Ale huk piękny był...
Comment
-
-
Kolejny dramat w moim domu, stłukł się podczas mycia uroczy kielich Staropramen Granat . Cieszył oczy około pół roku, dotkliwa strataMniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ShlangbaumChciałem się pozbyć ale poprzez przeniesienie do innej szlachetnej kolekcji a nie przez rozbicie. A sam mimo sympati do niektórych szklanek nie mogę ich trzymać bo już nie długo nie pozwolą mi na to warunki lokalowe.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Juby_piwoszAż mnie wkurzyłeś i Ci nie powiem jaki dupek pije z ulubionego kufla. On jest po to by cieszyć oczy i wzbudzać zazdrość w tych, co go nie mają. Pije się z dubletów, conajmniej dubletów!
Ja też ostatnio (no, już kilka tygodni temu) stłukłem swój ulubiony kufelek... i tak wkurzony byłem, że zacząłem oglądać na Allegro kandydatów na następny ulubiony kufelek, wpadły mi w oko takie cynowe zdobione kufle z przykrywką, jako nietłukące się , ale mam wątpliwości, czy coś takiego nie psuje smaku piwa....
Czy ktoś już używał cynowego kufla?? Jak wrażenia ??
Bo to może szkoda pieniędzy, one mogą się nie nadawać do picia, a tylko do patrzeniaNic lepszego od Brackiego :)
Comment
-
Comment