Najbardziej egzotyczny okaz w Waszych zbiorach ?

[biermann]

Z egzotycznych... pinów to chyba Egipt (mam tylko jeden) - Meksyk, Argentyna występują już przynajmniej w parkach więc sa mniejszą egzotyką.

[grzech]

Z braku wybitnie egzotycznych kolektybiliów - refleksja. Co jest większą egzotyką: etykieta z egipskiej Stelli (taki ichni odpowiednik Tyskiego), wafel z minibrowaru litewskiego, czy etykieta naklejana na dzbany z niewielkiego niemieckiego browaru klasztornego ?

[biermann]

Wywołany poniekąd refleksją do tablicy uważam, że w temacie egzotyki - egzotyką jest to kto coś za takową uważa. Z przebiegu tematu chodzi głównie o kraje zamorskie.
W moim odczuciu wszystko co np. afrykańskie jest egzotyką, a cokolwiek - nawet z najmniejszego i najbardziej niedostępnego mikro browaru niemieckiego - może byc co jedynie rarytasem, ale nie egzotyką.

[DARCO]

Dokładnie, to właśnie miałem na myśli wywołując ten temat.Egzotyką i dla mnie i chyba dla większości osób ( tj.Polaków ) jest to, co jest
dalekie,( "zamorskie" ) związane z inną kulturą, klimatem itd,itd.
Ta ankieta, oczywiście nie dotyczy tylko etykiet, więc proszę wpisujcie, a najlepiej pokazujcie swoje "zdobycze z dalekich podróży"
Przy okazji, może ktoś wie z jakiego kraju pochodzą ( lub dla jakiego
kraju są przeznaczone ) te etykiety

[becik]

Amstel jest izraelski (licencyjny), Bavaria holenderska na eksport do jakichs krajów arabskich

[DARCO]

Chyba dlatego bezalkoholowe ?
A teraz poważnie, jak to jest, czy Koran zabrania picia piwa zawierającego alkohol ?

[dryx]

Koran nie zabrania picia piwa, zabrania natomiast picia alkoholu pod wszelką postacią , więc piwo powyżej 0% vol. muzułmanin nie może pić

[kloss]

Koran zabrania picia alkoholu ale chyba nie zabrania produkcji.Piłem piwo alkoholowe z muzułmańskich krajów-Egiptu,Maroka,Tunezji,Nigerii a wiem,że jest produkowane w tak fundamentalistycznych krajach jak Iran czy Pakistan.

[becik]

kloss napisał(a)
Koran zabrania picia alkoholu ale chyba nie zabrania produkcji.Piłem piwo alkoholowe z muzułmańskich krajów-Egiptu,Maroka,Tunezji,Nigerii a wiem,że jest produkowane w tak fundamentalistycznych krajach jak Iran czy Pakistan.

w Iranie piwo było produkowane za szachów, obecnie jest warzony tylko i wyłacznie Malt Beverage czyli napój słodowy 0.0% alk. Prawo produkcji alkoholu istnieje w nazwijmy je w bardziej "demokratycznych" bądź liberalnych krajach gdzie władzy nie sprawują żadne rządy na który bardzo duży wpływ ma religia. Innym przykładem oprócz Iranu jest Sudan gdzie zamknięto browary po objęciu rządów przez duchownych. Z moich "zasłyszanych plotek" nt Pakistanu mam info, że na miejscu piwa sie napewno nie kupi gdyż wiekszość produkcji idzie na export bądź do hoteli dla cudzoziemców - ale podkreślam to tylko zasłyszana plotka. Zresztą, będąc kidyś w tunezji piłem w nocy piwko z jednym Arabem i na moje pytanie dotyczącego zasad Koranu powiedział: "Piję nocą kiedy Allach nie widzi"

[kloss]

Co do Iranu nie będę się spierał.Kolega mówił mi o piwie "Szecherezada" ale może był to Irak.Co do Pakistanu to był tam znajomy i piwo alkoholowe jest tam produkowane a to,że ekstremalnie trudno dostępne to inna sprawa.

[dryx]

ekstremalnie trudno dotępne może też być piwo w tak liberalnym kraju jak Egipt. Szwagier kupując w sklepiku piwo został poproszony o paszport, by udowodnić, że nie jest miejscowym muzułmaninem

[beny]

kloss napisał(a)
Co do Iranu nie będę się spierał.Kolega mówił mi o piwie "Szecherezada" ale może był to Irak.Co do Pakistanu to był tam znajomy i piwo alkoholowe jest tam produkowane a to,że ekstremalnie trudno dostępne to inna sprawa.

Dla chcacego nic trudnego - nawet nie trzeba się z domu ruczać

[grzeber]

Najbardziej egzotyczny wzór w mojej kolekcji to wafel z Iraku. Czasy jeszcze przed saddamowskie. Nie jest to straszny rarytas ale bardzo cieszy

[Odoakr]

niestety nie mam skanera, więc nie zamieszcze fotek u mnie egzotyka to Peru z 2003 i Egipt 2004... A co myslicie o nabywaniu tego typu okazów na Allegro? Mi to jakos mało satysfakcji sprawia, zupełnie nie ma tych emocji jak sie je dostanie od znajomego, który tam był lub jeszcze lepiej - jak się samemu pojedzie

[grzeber]

Na pewno większą satysfakcje daje samodzielne zdobycie wzoru do kolekcji ale często jest to poprostu niewykonalne

Ja do Iraku na razie się nie wybieram, a nawet jak bym pojechał to prawdopodobieństwo trafienia wafla przedstawionego niżej byłoby nikłe