Etykiety - jak przechowywać?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pawelgor
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2004.01
    • 3

    Etykiety - jak przechowywać?

    Witam, od pewnego czasu zbieram etykiety, mam ich na razie okolo 700. Nie bardzo jednak wiem jak je przechowywac, dotychczasowy sposob (luzem w zeszycie) nie zdaje egzaminu. Z gory dziekuje za pomoc.
    pawelgor
  • mwa
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2003.01
    • 5071

    #2
    Choć nie zbieram etykiet, ale mam parę więc moge dać taki przykład.

    Kup se koperty, dziurkaczem podziurkuj i do środka powkładaj etykiety.
    Koperty możesz dać dosegregatora lub do kartonu, bądz poprostu do szuflady.

    Możesz kupić również koszulki zwykłe lub takie na zdjęcia (są o wiele droższe i może nie stać Cie będzie na piwo).

    Osobiście mam w kopertach, segregowane browarami. Na odwrocie koperty mam porobione znaczki ile tych etykiet mam w środku-tanio i poukładane.
    Pozdrawiam Cię !!!!

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      segregator, koszulki foliowe, kartki (A4), gęsia skórka
      etykiety naklejasz na gęsią skórkę, na kartkę, a potem do koszulki i bach do segragatora, nie klej na jednej kartce obustronnie, tylko na dwóch, te dwie kartki do jednej koszulki, później będzie Ci łatwiej przekładać nowe wzory jak coś Ci dojdzie
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • maki
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.07
        • 186

        #4
        Ja kupiłem w hurtowni kilkanaście albumów do zdjęć (najlepiej 10x15) w jeden wchodzi 200 szt i wygląda to całkiem nieźle.

        Comment

        • dryx
          † 1966-2017 Piwosz w Raju
          • 2002.04
          • 1735

          #5
          becik napisał(a)

          etykiety naklejasz na gęsią skórkę
          tak z czystej ciekawości :
          czy można później odlepić od tej gęsiej skórki etykiety ??
          a jeśli tak, to czy pozostają jakieś ślady po odlepieniu??

          Comment

          • DARCO
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2003.02
            • 112

            #6
            Ja właśnie jestem na etapie "wielkich porządków" i stosuje metodę
            którą opisał kol. becik. Dołożyłem jednak do tego swój własny patent
            który umożlwia szybkie dotarcie do konkretnego przedziału czasowego z którgo pochodzą etykiety.
            U mnie każde województwo posiada własny segregator, a etykiety z poszczególnych browarów oddzielone są stroną tytułową danego browaru
            z podstawowymi informacjami zdobytymi w serwisie, lub uzyskanymi
            od bardziej doświadczonych kolegów ( becik, duże dzięki !!! )
            Attached Files

            Comment

            • pwolak
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.11
              • 176

              #7
              becik napisał(a)
              (...) gęsia skórka (...)
              nie zbieram coprawda etykiet, ale tak z ciekawości: co to jest "gęsia skórka"
              [mam nadzieję, że pytanie nie wyda się jakoś strasznie głupie]

              Comment

              • DARCO
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.02
                • 112

                #8
                dryx napisał(a)
                tak z czystej ciekawości :
                czy można później odlepić od tej gęsiej skórki etykiety ??
                a jeśli tak, to czy pozostają jakieś ślady po odlepieniu??
                "Gęsia skórka", w przeciwieństwie do zwyklej taśmy klejącej, umożliwia
                w każdej chwili przebudowę swojej kolekcji, czyli przeniesienie danej etykiety w dowolne miejsce. Ta, którą ja używam, a więc najzwyklejsza
                nie pozostawia żadnych śladów.( najlepiej jednak wypróbować samemu na mniej cennym egzemplarzu etykiety)Stosuję ją zresztą z dużym umiarem :
                dwa malutkie skrawki na każdą etykietę( a właściwie pod ) tylko tyle
                aby się nie przesuwała ( etykieta ) pod koszulką.

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #9
                  dryx napisał(a)
                  tak z czystej ciekawości :
                  czy można później odlepić od tej gęsiej skórki etykiety ??
                  a jeśli tak, to czy pozostają jakieś ślady po odlepieniu??
                  własnie tą zaletą gęsiej skórki jest to że można etykiety na niej przyklejone mozna wielokrotnie przyklejac i odklejać bez żadnego uszczerbku i śladu na niej (oczywiście ma cieniutkich paseczkach) oraz oczywiście odklejać od samej etykiety.
                  Można również stosować papier filatelistyczny (jestem laik i nie znam jego poprawnej nazwy), który też z latwoścą sie przykleja bez uszczerbku dla znaczka i etykiety również. Ja jednak cały czas stosuję gęsią skórką.

                  Gęsia skórka jest to rodzaj impregnowanej papierowej taśmy samoprzylepnej (przypominająca właśnie gęsią skórkę) Mozna sie o nią śmiało pytać w papierniku - choć raz trafiłem na jakąś uczennicę, która na moje pytanie o "gęsią skórkę" sporzała się dość dziwnie
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • mwa
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2003.01
                    • 5071

                    #10
                    Będę musiął kupić gęsią skórkę na etykiety z Cieszyna.
                    Pozdrawiam Cię !!!!

                    Comment

                    • cororo
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2003.04
                      • 766

                      #11
                      te podlepki filatelistyczne o których pisze Becik to zły pomysł pozostawiają ślady na odwrocie etykiet ,a po dłuższym czasie na etykietach pojawiają się tłuste plamy ,więc radzę jednak jak wszyscy gęsia skórka jest najlepszym rozwiązaniem.

                      Comment

                      • koniu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2003.12
                        • 151

                        #12
                        jA KUPÓĘ KOSZULKI A4 I ZGRZEWARKĄ
                        FORMUJĘ STRONĘ 4 X ETYKIETA+_4X KRWATKA
                        A Z TYŁU KONTRETYKIETA

                        Comment

                        • adam1975
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2003.10
                          • 160

                          #13
                          Ja stosuje odcięty pasek z karteczek tych co to przyklejamy wiadomości na lodówce no i koszulki A4,segregator.
                          piwo to nasze paliwo !!!

                          Comment

                          • igi
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2002.02
                            • 44

                            #14
                            Wszelkie podklejanie(nawet gęsią skórką) uszkadza etykiety(zostają plamy).Przekonałem się o tym osobiście i teraz przechowuję etykiety w specjalnie robionych kartach wpinanych do segregatorów (brystol w koszulkach zszywany i odpowiednio nacięty)-na jednej karcie z obu stron mieści się od 12 do 16 etykiet.Niepodklejanie etykiet ma jeszcze tę zaletę,że błyskawicznie mogę przemieszczać etykiety.Polecam także albumy fotograficzne,choć to wychodzi dość drogo.

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #15
                              igi napisał(a)
                              Wszelkie podklejanie(nawet gęsią skórką) uszkadza etykiety(zostają plamy).Przekonałem się o tym osobiście i teraz przechowuję etykiety w specjalnie robionych kartach wpinanych do segregatorów (brystol w koszulkach zszywany i odpowiednio nacięty)-na jednej karcie z obu stron mieści się od 12 do 16 etykiet.Niepodklejanie etykiet ma jeszcze tę zaletę,że błyskawicznie mogę przemieszczać etykiety.Polecam także albumy fotograficzne,choć to wychodzi dość drogo.
                              chyba nie zaproponowałbyś komus co zbiera cały świat albumów fotograficznych? Kiedy zakończyłem zbierać cały świat (ok 110 000 etykiet) jeden pokój wygladał jak biuro, segregatory w których i tak srednio znajdowało sie od 1000 do 4000 etykiet zajmowały sporo miejsca a co mowic o albumach, ile takich albumów fotograficznych by trzeba było mieć. No chyba że się zbiera tylko coś okreslonego, wtedy spoko
                              Nie miałem problemów z gęsią skórką tj ze śladami po niej na etykietach, jesli nie kleisz grubych plastrów tylko cienkie paski wszytsko jest w porządku. Chcą czy nie chcąc ale to właśnie gęsia skórka jest najlepszą rzeczą do klejenia etykiet
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X