Ja używam do podklejania etykiet masy plastycznej (takiej do przyklejania plakatów). Z gęsią skórką mam doświadczenia złe o tyle, że podczas odkupywania od kogoś części jego zbioru odklejałem etykietki klejone na gęsią skórkę i widziałem, jakie mocne ślady pozostawia ona na etykietach. Niejednokrotnie ślady te przebijały na drugą stronę, a były to naprawdę wąziutkie paski ... Rzecz dotyczyła etykiet klejonych na skórkę kilka lub kilkanaście lat temu.
Po masie plastycznej na razie śladów nie ma, ale raczej skłonny jestem sądzić, że plamy na etykietach pojawią się prędzej czy później, niezależnie od użytego rodzaju środka mocującego - wszak papier jest raczej delikatną materią, a kleje zawierają w sobie substancje dość tłuste, które papier plamią.
A poza tym używam segregatorów i koszulek A4.
Po masie plastycznej na razie śladów nie ma, ale raczej skłonny jestem sądzić, że plamy na etykietach pojawią się prędzej czy później, niezależnie od użytego rodzaju środka mocującego - wszak papier jest raczej delikatną materią, a kleje zawierają w sobie substancje dość tłuste, które papier plamią.
A poza tym używam segregatorów i koszulek A4.
Comment