Etykiety z wypitych piw

[arek36]

uff całkiem ładny wynik
mnie jeszcze czekają długie lata do takiej liczby
obecnie jestem na etapie ok 20 państw i ok 500 etykiet,
po wypitych piwach pozostawiam etykietę wraz z kontretykietę i krawatkę,
w szczególnych przypadkach zostawiam butelki
(gdy etykieta nie schodzi lub butelki z kabłąkiem),
etykiety lądują do segregatora A5,
każda w osobną koszulkę, na białej kartce
całość podzielona na państwa i browary.

[zgroza]

Hmm, jakie 250 piw wypitych już za mną, ale zbieractwo mnie jeszcze nie nachodzi. Chociaż pewnie w którymś momencie mnie natchnie.
Na szczęście na browar.bizie mam sporą część dokumentacji.

[Horse1963]

Właśnie udało mi się podsumować rok 2008. W tej chwili moja kolekcja liczy 8290 etykiet z 92 krajów świata.

Pora na kolejne podsumowanie. Teraz mam już prawie 7500 etykiet z 87 krajów.

To chyba jest niemozliwe Drugi post jest z 30.06.2008 roku i wtedy miałeś prawie 7500 etykiet, pierwszy post jest z 22.03.2009 roku i w nim podsumowujesz rok 2008. W ciagu 6 miesięcy wypiłeś 800 róznych piw ( z nowymi etykietami )??????. To daje 133,33 nowych piw miesięcznie i 4,44 nowego piwa dziennie. Coś Ci się chyba liczby pomyliły....... Rozumiem cztery piwa dziennie mozna palnąć, nawet wskazane ale cztery całkowicie nowe piwa i tak przez pół roku

[MLT]

Zapewniam Cię, że jest to możliwe. W zeszłe wakacje byłem na zakupach W Berlinie, Pradze, Litwie, Łotwie, Estonii. Plus piwa od przyjaciól, znajomych, z wymiany itd. Dodam, że piłem też inne piwa. Pozdrawiam Niedowiarka. Ps Teraz po wizytach we Lwowie, Łodzi i w Żywcu czeka na wypicie 100 piw z nowymi etykietami.

[MLT]

Hmm, jakie 250 piw wypitych już za mną, ale zbieractwo mnie jeszcze nie nachodzi. Chociaż pewnie w którymś momencie mnie natchnie.
Na szczęście na browar.bizie mam sporą część dokumentacji.

Będziesz kiedyś żałował, że nie zacząłeś od razu zbierać. Tak jak ja żałuję teraz.

[Promil03]

Zapewniam Cię, że jest to możliwe. W zeszłe wakacje byłem na zakupach W Berlinie, Pradze, Litwie, Łotwie, Estonii. Plus piwa od przyjaciól, znajomych, z wymiany itd. Dodam, że piłem też inne piwa. Pozdrawiam Niedowiarka. Ps Teraz po wizytach we Lwowie, Łodzi i w Żywcu czeka na wypicie 100 piw z nowymi etykietami.

Mam rozumieć, że codziennie pijesz średnio ok. 6 piw. To bardzo dużo. Muszą (!) być przecież dni, w które piwa nie pijesz (choroba, wyjazd, uroczystość rodzinna, itp.). A może te piwa czekają po prostu w kolejce, a etykietę zaliczasz już do zbioru?

[MLT]

Raczej nie choruję. . Czasami są to piwa o mniejszej pojemności, czasami piję z kimś piwo na spółkę, ja biorę etykietę ktoś kapsel(bo kapsle to "produkcja" uboczna). Tak więc średnia jest poniżej czterech piw. Etykietę zaliczam do zbioru dopiero po wypiciu piwa.

[Horse1963]

Właśnie udało mi się podsumować rok 2008. W tej chwili moja kolekcja liczy 8290 etykiet z 92 krajów świata.

Masz to jakoś posegregowane? Kraje i ilości etykiet z danych krajów

[MLT]

Tak, oczywiście wszystko jest posegregowane. Krajami, a w krajach browarami(niestety czasami rozlewniami). Może kiedyś podam ile mam etykiet z jakiego kraju. Poczekam do 10000.

[Horse1963]

Tak, oczywiście wszystko jest posegregowane. Krajami, a w krajach browarami(niestety czasami rozlewniami). Może kiedyś podam ile mam etykiet z jakiego kraju. Poczekam do 10000.

Przy takim tempie te 10 000 powinieneś zaliczyć do końca roku.

[Horse1963]

... Teraz po wizytach we Lwowie, Łodzi i w Żywcu czeka na wypicie 100 piw z nowymi etykietami.

Te 100 piw przy Twoim tempie wypijesz w 3 tygodnie... a co potem....

[MLT]

Potem się będę martwił. Pewnie gdzieś pojadę coś kupić.

[Bartex77]

Witam w moim pierwszym poście na forum

Zacząłem niedawno zbierać etykietki jedynie z piw wypitych osobiście i mam ich na razie skromne kilkadziesiąt, ale tak czy inaczej cieszą oko Odklejam poprzez przetrzymanie butelki pod wodą kilkadziesiąt minut - w zasadzie same schodzą.

[Zbieracz]

Ja zacząłem 9 lat temu i mam ok 4 tys. i szczerze mówiąc 1000 nowych piw rocznie to dla mnie liczba nieprawdopodobna.. jeżdżę dość często po całej Polsce a mimo to udaje mi sie tylko ok. 10 piw w ciągu jednego takiego wypadu kupić..
Pomijam kwestię kasy ale jeździsz tak za granicę dla przyjemności czy w interesach?
Całkiem spory regał musiał Ci się zebrać tych segregatorów

[MLT]

Za granicę jeżdżę zazwyczaj dla przyjemności. Kilka razy w roku specjalnie po piwo, coś tam przy okazji się zwiedzi. Czasami zdarzają się niespodzianki, np ostatnio w Wilnie kupiłem kilka piw z Wielkiej Brytanii, a niespodzianką była cena, 6-7 zł. W Polsce ciężko kupić coś nowego, ale i tu czasami coś się trafi. Segregatorów mam 25.