Na początku także kolekcjonowałem kapsle z piw, osobiście przeze mnie wypitych. Później jednak zacząłem zbierać wszystkie polskie kapsle, bez rozróżniania sygnatur, następnie także z sygnaturami i tak kolekcja trochę się rozrosła. Zbieram także fabryczne nówki i często zamieniam nimi duble kapsli bardziej zużytych.
Zaczynam zbierać kapsle!
Collapse
X
-
Odp: Kolekcjonowanie kapsli...
pIvo napisał(a)
Osoby, ktore zbieraja kapsle z piw, ktore pily, sa w ogromnej mniejszosci! Ja poznalem (przez Internet) dopiero dwoch takich kolekcjonerow.
Zbieram kapsle od prawie 10 lat i wiekszość kolekcji stanowią te które "wypiłem". Mam też kilkadziesiąt starszych egzmplarzy ale tylko z Polski i od naszych południowych sąsiadów.
Osobiście uważam, że nawiększą pzryjemnościa jest wyszukanie nowego kapsla w sklepie, kupienie i wypicie piwa a kapsel do kolekcjiPiwo czyni każdą czynność przyjemniejszą
Comment
-
-
Też zbierałem tylko kapsle z butelek opróżnionych przez siebie.
...i zbieractwo zaczęło się znacznie później niż spożywanie,
ale skończyło się jedno i drugie (pewnie już wypiłem swoje)
...jeszcze czasem starym nawykiem lustruję zamknięcia butelek,
ale to tylko odruch. Fajnie było segregować hałdy kapselków
by przekazać je w ręce lepszych kolekcjonerów.
Tak naprawdę zainteresowałem się bardziej swoim dobytkiem
dopiero wtedy, gdy przyszło mi żegnać sie z nim.
Comment
-
-
Kolekcjonerzy kapsli to jedna rodzina, w której każdy ma swoje upodobania. Na rodzinnych zjazdach (giełdy) widać to jak na dłoni.
Moje początki to były kapsle z wypitych piw. Gdy zacząłem odwiedzać giełdy i nawiązywać kontakty przyszedł czas na wymianę. Internet i browar.biz rozszerzył jeszcze pole manewru. Spotkałem wielu fajnych kolegów (szkoda, ze nie wszyscy browarowicze odpisują na maile) i dzisiaj oprócz dokładania kolejnych egzemplarzy do swojej kolekcji dużą frajdę sprawia mi (w miarę możliwości) pomoc innym w uzupełnianiu zbiorów.
Comment
-
Comment