ciekawa aukcja na ebay

[Cooper]

Fajna etka z Tybetu:
Szkoda, ze nie ma podstawek.

I bardzo dobrze Jeszcze byś zdobył a później zgłaszał do ankiet jako państwo które nie istnieje od chyba blisko 60 lat i Grzeber musiałby Cię poprawiać
PS: nie żebym lubił chińskich komuchów z Pekinu ale jednak oficjalna geografia to oficjalna geografia

[solfernus]

A pewnie, że bym zgłaszał.
Swoją drogą jest kilka takich "państw" w ankiecie których być nie powinno bo są tam od zawsze. A brak lub dopiero co się pojawiły niedawno po nie wiem czy tylko moim głosie

[solfernus]

Ciekawa podstawka PW z Ziębic:

http://www.ebay.pl/itm/381157879975?ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1423.l2649

Nie ma jeszcze tego wzoru w dziale kolekcjonerstwo. Może się pojawi a może nie

[solfernus]

A tutaj piękny PW Czarny orzeł z Wrocka:

http://www.ebay.pl/itm/131427832305?ssPageName=STRK:MEWAX:IT&_trksid=p3984.m1423.l2648

Kolejny wzór którego nie ma na b.biz.
Mam nadzieję, że mnie nikt nie oskarży o kradzież z sieci.

[jurchod]

Witaj, tą podstawkę kupił mi brat na urodziny. Od dnia, w którym zamieściłeś informację o tej podstawce piszą do mnie, dzwonią różni "kolekcjonerzy" z propozycjami nie do odrzucenia. Niektórzy podobno spóźnili się na licytację i dlatego tej podstawki nie kupili. Dlaczego więc proponują za tą podstawkę znacznie mniej niż wynosiła jej cena wywoławcza na Ebayu? Inni z kolei oferują niebotyczną cenę i nie dokonują wpłaty. Sporo już do siebie pisaliśmy na temat tego kto kogo lubi lub nie. Jedno jest pewne tak jak w każdej grupie znajdują się Kolekcjonerzy i "kolekconerzy". Pozdrawiam z Katowic

[Cooper]

Solfernus z tego co widzę o podstawce wspomniał raptem 18 minut przed twoim postem Jurchod. Przez te nieco ponad kwadrans dostałeś już tyle propozycji ?
Pozatym skąd kolekcjonerzy wiedzą że podstawka trafi/la do Ciebie ? Nick kupującego na jebaju jest skrzętnej ukryty niż na allegro
No chyba że piszesz o jakiejś innej podstawce ale skoro napisałeś swój post (choć brzmi jak e-mail) pod bezpośrednio postem o podstawce wrocławskiej to rozumiem że do niej się odnosisz.

[solfernus]

Solfernus z tego co widzę o podstawce wspomniał raptem 18 minut przed twoim postem Jurchod. Przez te nieco ponad kwadrans dostałeś już tyle propozycji ?
Pozatym skąd kolekcjonerzy wiedzą że podstawka trafi/la do Ciebie ? Nick kupującego na jebaju jest skrzętnej ukryty niż na allegro
No chyba że piszesz o jakiejś innej podstawce ale skoro napisałeś swój post (choć brzmi jak e-mail) pod bezpośrednio postem o podstawce wrocławskiej to rozumiem że do niej się odnosisz.

Już jest wszystko ( mam nadzieję ) wyjaśnione.
Chodziło o zupełnie inną podstawkę.
O jaką, to sami zainteresowani wiedzą najlepiej.

A "ja jestem tylko samotny pan mężczyzna. Ten ze zdrową cerą" król Julian

ps. przypominam że ten wątek ma temat "ciekawa aukcja na ebay" i ma na celu pokazać
co ciekawego zamieszczono na tym serwisie aukcyjnym.

[jurchod]

podstawki na Ebayu

Zrobiłem trochę zamieszania z wpisem w niewłaściwym miejscu. Solfernus słusznie napisał, że adresaci mojego wpisu sami wiedzą o co chodzi. Ja też się zastanawiałem jak to jest, że kodowanie nicków na Ebayu "nie funkcjonuje" i nagle otrzymuję oferty nie do odrzucenia? Widać "kolekcjonerzy" mają swoje sposoby... Chciałem natomiast wrzucić trochę dziegciu do informacji o pochodzeniu niektórych podstawek, które pojawiają się na ebayu i są oferowane przez Niemców. Po wojnie sporo kopiowano i w przypadku, gdy jakość była słaba zaczęły się pojawiać informacje "Nachdruck" co można w różny sposób tłumaczyć. Jeżeli drukowali to byli właściciele browarów z byłych terenów niemieckich to nie można im wiele zarzucić bo można użyć słowa dodruk ale jeśli kopiowały to inne osoby na zasadzie "Bierdeckel aus meiner Heimat" - podstawka piwna z mojej ojczyzny w oparciu o nostalgię a więc tęsknotę do rodzinnych stron to pojawiają się wątpliwości. Tym, którzy kupują podstawki w bardzo dobrym stanie, zwłaszcza jednostronne, posiadające na odwrocie nadruki piaczątkowe radzę uważać. Te informacje mówią najczęściej o jakości oraz grubości wydrukowanych podstawek. Niekiedy niestety podstawki nie są oryginalne. Trzeba niestety znaleźć posiadacza oryginalnej podstawki i spytać na przykład o jej grubość...

[solfernus]

Co do kodowania nicków na serwisach aukcyjnych to i tak większość użytkowników można jakoś zidentyfikować.
Przynajmniej tych bardziej znanych.

Moim zdaniem, podstawki o których wspominał Jurchod, to po prostu podzielona na dwie połowy jedna dwustronna podstawka. Dlatego jest taka cienka. I teraz można sobie taką jedną połowę trafić na aukcji

[jurchod]

Z tym dzieleniem podstawki na połowy to radzę uważać. Można bowiem znaleźć cienkie podstawki, które można uznać za dwie połówki ale jeśli są one wykonane z różnej tektury to co?

[solfernus]

No to wtedy pozamiatane.
Ale mam w zbiorze podstawki które znacząco różnią się awersem i rewersem na powierzchni
tektury. Jedna wygląda jak papier czerpany ( ma takie cętki, wgłębienia ) a druga jest gładka jak pupcia niemowlaka

[Cooper]

Chciałem natomiast wrzucić trochę dziegciu do informacji o pochodzeniu niektórych podstawek, które pojawiają się na ebayu i są oferowane przez Niemców. Po wojnie sporo kopiowano i w przypadku, gdy jakość była słaba zaczęły się pojawiać informacje "Nachdruck" co można w różny sposób tłumaczyć. Jeżeli drukowali to byli właściciele browarów z byłych terenów niemieckich to nie można im wiele zarzucić bo można użyć słowa dodruk ale jeśli kopiowały to inne osoby na zasadzie "Bierdeckel aus meiner Heimat" - podstawka piwna z mojej ojczyzny w oparciu o nostalgię a więc tęsknotę do rodzinnych stron to pojawiają się wątpliwości. Tym, którzy kupują podstawki w bardzo dobrym stanie, zwłaszcza jednostronne, posiadające na odwrocie nadruki piaczątkowe radzę uważać. Te informacje mówią najczęściej o jakości oraz grubości wydrukowanych podstawek. Niekiedy niestety podstawki nie są oryginalne. Trzeba niestety znaleźć posiadacza oryginalnej podstawki i spytać na przykład o jej grubość...

Ciekawe Jurchod co piszesz. Nie spotkałem się z taką informacją wcześniej. Podrabianie, czy jakby to eufemistycznie nazwać "współczesne drukowanie starych podstawek" kojarzy mi się raczej z powiedzmy ostatnimi 20-25 laty. Ostatnio na ebay była jakaś niemiecka podstawka wyglądająca na przedwojenną i pamiętam że na odwrocie miała właśnie taki stempel gumowy wyglądający na informację producenta typu grubośc tektury czy jakiś rodzaj jakości. Już nie pamiętam jej dokładnej treści. Być może był to taki przypadek o jakim piszesz. Pocieszam się że chyba dotyczy to jedynie pw podstawek z Niemiec i tzw Ziem Odzyskanych a nie z terenów jakie zbieram.

[jurchod]

Sam jestem zaskoczony, że coś takiego mogło mieć miejsce. O fakcie poinformował mnie brat zamieszkały w Niemczech, któremu użyczyłem konto na ebayu. Nie kolekcjonował on nigdy birofiliów a zaczęły do niego napływać oferty zakupu, również poza portalem. Mogę się domyślać, że oferty pochodziły od osób, które "obserwowały" moje wcześniejsze zakupy i sprzedaż i myślały, że nadal działam pod tym nickiem. Czasami kupował i nagle mu się kolekcjonowanie spodobało. Wszystko do czasu, gdy nie zaczął spotykać się osobiście z oferentami. Na ebayu działa grupa osób, które trudno jest nazwać kolekcjonerami. Takie osoby posiadają po kilka(naście)? nicków, jedne nicki pod zakupami, inne pod sprzedażą. U jednego z nich cała ściana "udekorowana" była, co ciekawe jednostronnymi podstawkami z dziwnego kartonu z byłych niemieckich terenów. Wielu z nich nie było w katalogu R.K.
A to, że zdarza się, że ktoś skleja dwie połówki tego samego wzoru podstawki, z dwóch, które mają uszkodzenia po przeciwnych stronach, to nie tajemnica. Można było w swoim czasie znaleźć instrukcję w necie.

[solfernus]

O renowacji podstawek na you tube mówi i pokazuje Udo Schade. Dużo się od niego nauczyłem.
Pooglądałem dekielki PW które mam i na moje oko są OK :-)
Co nie wyklucza, że mogą być fałszywkami. Do tego trzeba by porównać z inną podstawką. A i tutaj mogą być różnice w wyglądzie bo mogły być drukowane w różnych drukarniach i na różnych tekturach. A co zrobić jak dodruk był na oryginalnej tekturze z zachowaniem kolorystyki starym stemplem? Potrzebna by była ekspertyza profesjonalisty.

Co się tyczy "grupy trzymającej władzę na ebayu" nikogo nie złapałem ale wcale nie można wykluczyć, że taka istnieje.

[Cooper]

Ciekawe wzorniki, portfolio angielskiej drukarni etykiet piwnych z, jak podejrzewam bo nie widzę nigdzie daty, lat 1890ych-1920ych.
Pierwsza aukcja drukowane bezpośrednio na stronach, 2 ostatnie to orginalne ety wklejone w folder.

http://www.ebay.co.uk/itm/381116774189?_trksid=p2060778.m1438.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

http://www.ebay.co.uk/itm/201260027692?_trksid=p2060778.m1438.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

http://www.ebay.co.uk/itm/381116761811?_trksid=p2060778.m1438.l2649&ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT

Trudno oszacować wartość et ale z pewnością są to minimum dziesiątki GBP za sztukę. Ety brytyjskie są mimo wszystko tańsze od naszych rodzimych z podobnego okresu.