Szklanki do piwa pszenicznego

[Sleepyknot]

Wysłałem PW do Irona, może jednak słuch o mnie nie zaginie

[StaryKocur]

O święta naiwności. A umówiłeś się już na spotkanie??

[albeertos]

Sleepyknot napisał(a)
Albeertos, nie wiem czy dobrze kojarzę, ale chyba na allegro działasz? Prawdopodobnie kiedyś coś od ciebie kupiłem, a przynajmniej miałem zamiar

Owszem działam, ale na forum o tym nie piszę. Kto chce kupić i tak tam zagląda i może trafi na moje aukcje. Jeśłi coś kupiłeś to mam nadzieję że byłes zadowolony i szkło dotarło w całości

[Sleepyknot]

StaryKocur napisał(a)
O święta naiwności. A umówiłeś się już na spotkanie??

No spotkania nie będzie, Iron nie zamierza się pozbywać szklanek - ale może kiedyś ...? A wtedy będę pierwszy

[Sleepyknot]

albeertos napisał(a)
mam nadzieję że byłes zadowolony i szkło dotarło w całości

I dalej jestem zadowolony. Postaraj się może też o pszeniczniaki, klientów znajdziesz

[kalifat]

Sleepyknot napisał(a)
No spotkania nie będzie, Iron nie zamierza się pozbywać szklanek - ale może kiedyś ...? A wtedy będę pierwszy

Pierwszy ?? Do ścięcia ??

[Sleepyknot]

kalifat napisał(a)
Pierwszy ?? Do ścięcia ??

Jeszcze będziecie mi zazdrościć

[Małażonka]

Rzeczywiście, całe szkło pszeniczne, które udało nam się pozyskać, stanowi integralną część naszego domu i nie zamierzamy się go pozbywać. Na razie w planach mamy dokupienie półek, by wystawić więcej, jeszcze więcej perełek. Być może nadejdzie kiedyś dzień, kiedy z powodu braku miejsca, zdecydujemy się na pozbycie się paru sztuk, ale na razie nam to nie grozi . Nie przejmuj się jednak: my zbieramy szkło pszeniczne od mniej więcej półtora roku i uzbierało nam się ok. 80-90 sztuk - wszystkich pięknych, okazałych, czasem rzadkich. Myślę, że za rok, jeśli tylko będziesz chciał - będziesz mógł pochwalić się zupełnie okazałą kolekcją

[Sleepyknot]

Taki zbiór to jakoś trzeba utrzymywać w czystości - u mnie to odbywa się poprzez degustację piwa, tyle że szklanki są 3.
Ale jak się ma 70, to już muszą się kurzyć - jak je myjecie? Taki Paulaner odradza mycie w zmywarce, a mycie pod kranem ogranicza się do wypłukania, bo nie mogę znaleźć takich wąskich szczotek

[pieczarek]

Małażonka napisał(a)
Myślę, że za rok, jeśli tylko będziesz chciał - będziesz mógł pochwalić się zupełnie okazałą kolekcją

Nie wystarczy samo chcenie. Trzeba jeszcze odrobiny szaleństwa, aby na potencjalną stłuczkę szklaną wywalać takie pieniądze jak Małażonka.

[StaryKocur]

Sleepyknot napisał(a)
Paulaner odradza mycie w zmywarce, a mycie pod kranem ogranicza się do wypłukania, bo nie mogę znaleźć takich wąskich szczotek

Ja szklanki do pszenicy myję na ogół przy użyciu szczotki do butelek, a do mycia tych kilkunastu najwęższych, do których takowa nie wchodzi, używam dziecięcej szczoteczki do zębów na specjanym przedłużaczu ze stali nierdzewnej.

[Sleepyknot]

pieczarek napisał(a)
Trzeba jeszcze odrobiny szaleństwa, aby na potencjalną stłuczkę szklaną wywalać takie pieniądze jak Małażonka.

Podczas degustacji piwa lubię poczytać dobre polskie kryminały z czasów MO - i to jest moja największa pasja, na którą wydaje czasem zbyt dużo. Tak więc tę odrobinę szaleństwa chyba posiadam

[Sleepyknot]

StaryKocur napisał(a)
do mycia tych kilkunastu najwęższych, (...) używam dziecięcej szczoteczki do zębów

Znaczy, trzeba się postarać o dziecko, bo inaczej nie da rady

A czy ktokolwiek ma zdjęcia swoich szklanek? Chętnie bym zobaczył jakie cudeńka istnieją w waszysch zbiorach

[Małażonka]

Jak wybierzesz się na koncert Radosława Stolara (dokładne informacje tutaj ) - weźmiemy ze sobą mini album naszych perełek

Kilku reprezentantów naszej kolekcji możesz zobaczyć również tutaj

[Sleepyknot]

Niestety piątek zajęty.
A wasze szklanki niczego sobie ... czy te półki co widać na jednym ze zdjęć, wymagały wiercenia udarowego w ścianie? Pytam się, bo mam zamiar powiesić kilka ciężkich obrazków, to od razu zrobiłbym dziury pod półki