ceny monachijskich podstawek - oswiadczenie :D

[ergie]

Jakoś tak się dziwnie porobiło, że od kilku tygodni ceny podstawek monachijskich dziwnie podskoczyły w górę. Pierwsze moje podstawki kupowałem po ok. 50 gr, potem nic ciekawego poniżej 1 zł nie uświadczyłem, teraz przeciętna podstawka z lat 60/70-tych (za którą dawniej płaciłem co najwyżej 1 zł) wyceniana jest na 3 zł. Pragnąłbym więc oświadczyć osobom, które takie ceny proponują, że chociażbym miał nic nie kupić do końca moich dni, tyle za podstawkę nie zapłacę, no chyba, że to będzie coś wyjątkowego tak, jak ostatni mój zakup na niemieckim ebayu.

Panowie i Panie wiadomym przecież jest, że osób kupujących niemieckie podstawki jest w naszym kraju najwyżej kilkoro, nie cieszą się one bowiem zbyt wielką popularnością. Dlatego też, jeśli nie chcecie zostać z oferowanym towarem, spuście ceny do poprzedniego poziomu, a Wy sprzedający jak i ja kupujący będziemy zadowoleni. No chyba, że liczycie na cud i myślicie, że nagle to co do niedawna na giełdach wyrzucano jeszcze do kosza teraz nagle znajdzie liczną rzeszę nabywców, którzy będą wyrywali sobie towar z rąk.

Pozwalam sobie zamieścić ten post na tym serwisie ponieważ wiem, że osoby do których kieruję te słowa, zaglądają tu od czasu do czasu, pilnie śledząc co też my kolekcjonerzy obecnie poszukujemy

[Andi]

Ceny w Polsce przekroczyly juz poziom realnosci i to nie tylko Monachijskich podstawek.
jak sie popatrzy na Allegro to az Zal dupe sciska z kad te ceny.
Za kapsle nawet te najstarsze placi sie w Ebay do 5 € gdy natomiast w Polsce osiagaja one cene 50 i wiecej Euro.
Rozmawialem z jednym z najwiekszych kolekcjoneröw podstawek przedwojennych na Swiecie i on sam stwierdzil ze w Polsce Kolekcjonerstwo Birofilöw dopiero sie rozwija przez to te ceny sa takie wygörowane.
Najsmutniejsze jest to ze ludzie kupujacy te Rarytasy teraz za chorendalne ceny nigdy tego nie sprzedadzo nawet za polowe.
A jak naprawde Polska wyröwna sie z Unia Europejska beda warte najwyzej 1/10.
No cöz ale tak jak przedmöwca powiedzial w Polsce istnieje jeszcze ta swoboda zeby co niektörzy jak najszybciej zarobili nie patrzac na dobra Kolekcjonerskie czy tam inne

[arcy]

Ja nie rozumiem problemu. Mamy przecież wolny rynek. Ja uważam, że np. cena Coca-Coli w Polsce też jest zawyżona, więc jej nie kupuję. Natomiast nie przychodzi mi do głowy apelować do producenta o obniżenie ceny, bo skoro tego nie robi, to znaczy że ktoś to jednak kupuje. Podobnie jest z zagranicznymi piwami.

Andi, ceny na Allegro są wyższe od tych na niemieckim eBay w wielu dziedzinach, o czym sam przekonałem się kupując płyty vinylowe. Ale najwyraźniej polskim sprzedającym i kupującym to odpowiada.

[Andi]

Andi, ceny na Allegro są wyższe od tych na niemieckim eBay w wielu dziedzinach, o czym sam przekonałem się kupując płyty vinylowe. Ale najwyraźniej polskim sprzedającym i kupującym to odpowiada.

Mi to tez nie przeszkadza bo dany towar jest tyle wart ile ktos inny za niego zaplaci.
Ja jednak daje teraz moja görna cene i wiecej nawet tam nie zagladam-czasem nawet uda mi sie cos kupic.
Najdziwniejsze jest jednak to ze te ceny wygörowane robia sobie sami kolekcjonerzy-Mysle tutaj o takiej rywalizacji -najwazniejsze zeby Rywal tego nie kupil.
a jak sie juz w tym temacie siedzi i widzi kto licytuje to nawet nie warto dalej licytowac bo jedynie sprzedajacy sie ucieszy i uzyska duzo wyzsza cene

[kiszot]

Andi, ceny na Allegro są wyższe od tych na niemieckim eBay w wielu dziedzinach, o czym sam przekonałem się kupując płyty vinylowe. Ale najwyraźniej polskim sprzedającym i kupującym to odpowiada.

No widzisz,a ja porównałem ceny odznak mojej Polonii z allegro i ebaya(polskiego).i muszę przyznać,że zdecydownie taniej jest na allegro.

[ergie]

Arcy ja też jestem zwolennikiem wolnego rynku. I właśnie dlatego uświadamiam tym Panom, że z tymi cenami to mogą sobie te podstawki zatrzymać dla siebie.

A jeśli chodzi o windowanie cen to rekordzistą był pewien gościu w Żywcu.
Miał sporo starszych podstawek. Podszedłem do stolika, pytam czy ma jakieś niemieckie, pokazał mi gdzie leżą. Ja zanim się zabrałem za grzebanie zapytałem o cenę. Padła kwota 30 gr za sztukę. Zacząłem więc przeszukiwać podstawki, wybrałem kilkanaście monachijskich i wyciągnąłem sobie mój katalog, coby dubletów nie brać. Wybrałem sobie 10 szt. Mówię gościowi, że biorę te 10 a on na to, że należy się 10 zł. Zdębiałem w pierwszej chwili, a potem pytam się czy umie liczyć, bo 10 podstawek po 30 gr to chyba 3 zł, na On coś tam burknął, ale w końcu sprzedał po podanej na początku cenie.

Takie sytaucje zdarzają mi się coraz częściej. Ludzie zorientowali się, że jest nagle kupiec na towar, którego dawniej nawet pies z kulawą nogą nie powąchał i teraz usiłują mnie oskubać. A ponieważ jestem litościwy to postanowiłem im jasno napisać co i jak, żeby się biedacy nie męczyli.

Uwierz mi, zarówno na Allegro, jak i na pozostałych serwisach aukcyjnych, jak i na giełdach jestem jedynym zainteresowanym (przynajmniej narazie) tym towarem.

[albeertos]

Ergie, przejrzę co mam w temacie monachijskich podstawek i dam Ci znać. Rzuć mi tylko na PW nazwy browarów, cobym niczego nie pominął.

[Ahumba]

Ergie, przejrzę co mam w temacie monachijskich podstawek i dam Ci znać. Rzuć mi tylko na PW nazwy browarów, cobym niczego nie pominął.

Ja też poproszę te nazwy bo będę się pozbywał niemieckich podstawek ( nie mam gdzie ich trzymać)

[kalifat]

... Ludzie zorientowali się, że jest nagle kupiec na towar, którego dawniej nawet pies z kulawą nogą nie powąchał i teraz usiłują mnie oskubać. A ponieważ jestem litościwy to postanowiłem im jasno napisać co i jak, żeby się biedacy nie męczyli.

Uwierz mi, zarówno na Allegro, jak i na pozostałych serwisach aukcyjnych, jak i na giełdach jestem jedynym zainteresowanym (przynajmniej narazie) tym towarem.

Masz rację Ergie.
Zwykle mało kto przywozi na giełdy podstawki niemieckie, a jak już, to głównie to co da się dostać od browaru za darmo albo zwykłą masówkę.

Ja też poszukuję podstawek niemieckich ale w trochę innym klimacie (głównie byłe NRD, Warsteinera i Kolsche) i kilkukrotnie byłem zbywany tym, że tego się nie przywiozło bo nikt nie chce. Ale co tu przywozić, skoro gdy oglądałem spisy podstawek kilku osób to nie znalazłem tam niczego super atrakcyjnego*. A cena niewygórowana ... 50 gr za masówkę, 1 zł za mniejsze browary, od 2 zł w górę za coś starszego.

* - były oczywiście ciekawe starocie np. podstawka z VEB Diamant Brauerei Magdeburg, ale ceny

[Andi]

Masz rację Ergie.
Zwykle mało kto przywozi na giełdy podstawki niemieckie, a jak już, to głównie to co da się dostać od browaru za darmo albo zwykłą masówkę.

Ja też poszukuję podstawek niemieckich ale w trochę innym klimacie (głównie byłe NRD, Warsteinera i Kolsche) i kilkukrotnie byłem zbywany tym, że tego się nie przywiozło bo nikt nie chce. Ale co tu przywozić, skoro gdy oglądałem spisy podstawek kilku osób to nie znalazłem tam niczego super atrakcyjnego*. A cena niewygórowana ... 50 gr za masówkę, 1 zł za mniejsze browary, od 2 zł w górę za coś starszego.

* - były oczywiście ciekawe starocie np. podstawka z VEB Diamant Brauerei Magdeburg, ale ceny

Masz w tym troche racji ale jest to spowodowane tym ze Kolekcjonerzy w Polsce sa bardzo malo zainteresowani w Niemieckich Podstawkach-wiekszosc z nich przestaje je nawet zbierac z powodu zbyt duzej ilosci i braku nad kolekcja kontroli-np jak podejzewam jest to u Ahumby i wielu innych.
Ja w tamtym roku mialem na Gieldzie w Zywcu ok 2000 Podkladek w tym bardzo wiele kompletnych serii i rarytasöw z malych Browaröw i pomimo to ze cene uzgodnilem na 30-40 Groszy nie bylo chetnych-wiekszosc przywiozlem z powrotem i uzywam je do codziennego uzytku.
Wiem ze nie nalezy przecholowywac z cenami ale z kolei zadarmo dac to tez nie tak-przynajmniej dla szacunku

[kalifat]

Masz w tym troche racji ale jest to spowodowane tym ze Kolekcjonerzy w Polsce sa bardzo malo zainteresowani w Niemieckich Podstawkach-wiekszosc z nich przestaje je nawet zbierac z powodu zbyt duzej ilosci i braku nad kolekcja kontroli-np jak podejzewam jest to u Ahumby i wielu innych...

Zgadzam się w całej rozciągłości. Pewnie dlatego Ergie zajmuje się TYLKO bawarią, a ja też mam swoje "przegródki". Niewielka ilość kolekcjonerów = niewielkie zainteresowanie, a oprócz tego zainteresowania różnorodne. I tu chyba tkwi problem.
My jako kolekcjonerzy chcemy, żeby było to co nas interesuje, ale ze strony sprzedającego nie jest to takie proste. Ilość browarów w Niemczech i birofilii tam wydanych jest rzeczywiście przeogromna, więc aby przywieźć to wszytko to trzeba mieć sporo miejsca w samochodzie.

Wiem ze nie nalezy przecholowywac z cenami ale z kolei zadarmo dac to tez nie tak-przynajmniej dla szacunku

A dlaczego nie. Jak pisał Beny w wątku Najsympatyczniejsza Giełda Piwna
"Nigdy nie zapomnę pierwszej mojej giełdy w browarze bielskim zorganizowana prze śp. Antoniego Jana Kanika, każdy z nowo przybyłych otrzymał przedwojenne etykiety na zachęte a na sam koniec giełdy większość "starszych" rozrzucała etykiety aby "młodsi" mogli pozbierać i uzupełnić swoje zbiory "
A tak serio, to cena ok. 30 gr byłaby do przetrawiania, choć ostatnio udało mi się kupić kilkadziesiąt Warsteinerów po 10 gr. za sztukę

[ergie]

Panowie ja płaciłem bez zająknięcia 1zł i byłem zadowolony. Ale jak ktoś mi krzyczy 3 zł za podstawkę z przełomu lat 60/70 to zaczynam się denerwować. Ja wiem, że handlujący musi zarobić, ja wiem, że ma towar po to żeby go sprzedać po możliwie najwyższej cenie. Ale zupełnie nie rozumiem tego, że mając jedynego kupującego, któremu do tej pory sprzedawał podstawki po 1zł i to nie jedną czy dwie, ale kilkadziesiąt, podnosi nagle cenę trzykrotnie i to nie za rarytasy ale za masówkę.

Sam sprzedaję od czasu do czasu coś na Allegro, ale od samego początku przyjąłem metodę wystawiania od 1 zł BCM, a kupujący sami ustalają cenę końcową.