Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcel
Tematyczność w zbiorach
Collapse
X
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika cyborg_marcelPodjęłam też rezolucję, aby od 1 sierpnia 2005 skupić się głównie na motywach morskich oraz założyć konkurencyjną (w stosunku do jednego z Forumowiczów) kolekcję wafli z motywem architektonicznym
Comment
-
-
Ja pozmywałam tylko szkło do piwa, reszta czeka w zlewie... Ale konkretnej odpowiedzi kolekcjonerskiej będę mogła udzielić, kiedy zbiorę w jednym miejscu całą mą kolekcję.
A tak w ogóle to właśnie dowiedziałam się, że wzbogacę się o kilka miłych egzemplarzy wafli bajkowych - a więc dochodzi temat postaci typu smoki, wróżki itp. Nawet elfy i wampiryCzesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika StaryKocur(...)Tak się właśnie zastanawiam - może by tak jeszcze zbierać z guźce?
Co mi radzicie?
Dokładnie to zbieram birofilia z wszelkimi motywami "dziczymi". Tak więc dziki, guźćce, pekari - wszystko to się łapie do kolekcji. Zastanawiam się co bym zrobił gdyby trafił mi się eksponat z kapibarą. Niby zewnętrznie bardzo do dzika podobna, ale to jednak gryzoń. Największy gryzoń, ale zawsze jednak nie dzik...
Kolekcja nie jest duża, ale lubię ją. Zresztą w jej wzbogaceniu pomogli mi również Forumowicze. Najpierw Eprezes, a ostatnio Marusia. Dziękuję WamDziku
Comment
-
-
Moja tematyczność jest bardzo szeroka a jednocześnie ściśle określona Zbieram po jednej etykiecie z każdego możliwego browaru (cały świat) i to nie istotne stara czy nowa, koncernowa czy z domowego. Stan na dzis to jakieś 3.300 szt etykiet czyli tyle "odfajkowanych" już browarów"Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.
Comment
-
-
[QUOTE=dziku]Nie zbieraj, bo... ja już je zbieram. QUOTE]
Dobra, to w takim razie przerzucę się na coś innego. Wszak jest tyle pięknych i pożytecznych zwierzątek do zbierania. Choćby żuczek gnojarek.
A tak, przy okazji, Dziku Drogi, jakie są według Ciebie kryteria "dzikości", na podstawie których dołączasz eksponaty do kolekcji?
Pozdrawiam
Kooooocur St.Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Comment
-
-
Chyba tak. Pozwolicie, że wrócę do mojej byłej duńskiej kolekcji. Otóż prawie wszystkie duńskie browary co roku wypuszczały( i pewno nadal to robią ) etykiety wielkanocne, na których pojwiały się albo żonkile, albo kurczaki. Samych "kurczakowych" miałem kilkaset chyba.
Przy okazji - z kolei na Boże Narodzenie pojawiały się duńskie etykiety z motywem gwiazdy betlejemskiej ( mam na myśli kwiatek taki ), albo z Mikołajami. Zwłaszcza te ostatnie były przyjemne dla oka. Nierzadko pojawiała się na nich beczka piwa ( czasami nawet bardzo duża ), a wygląd owych Mikołajów świadczył o ich braku umiarkowania w spożyciu.Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Comment
-
-
[QUOTE=StaryKocur]Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dziku(...)A tak, przy okazji, Dziku Drogi, jakie są według Ciebie kryteria "dzikości", na podstawie których dołączasz eksponaty do kolekcji?(...)
G r o m a d a – SSAKI MAMMALIA; P o d g r o m a d a – ŁOŻYSKOWCE EUTHERIA; R z ą d – PARZYSTOKOPYTNE ARTIODACTYLA; P o d r z ą d – NIEPRZEŻUWAJĄCE SUIFORMES; R o d z i n a – ŚWINIE SUIDAE; R o d z a j – SUS;
Czyli gatunki należące do rodzaju sus - w większości przypadków jest to po prostu dzik - SUS SCROFA
Ale... postacie dzików na eksponatach piwnych są zwykle stylizowane w różny sposób - więc owa systematyka bywa nieraz diabła warta. Poza tym mam też kilka angielskich podstawek i ozdobę nalewaka ewidentnie ze świnią domową, ale z wyglądu niezwykle "udziczoną".
Stąd również problem z kapibarą. Jest ona przecież gryzoniem, ale bardzo podobnym do dzika tak z wyglądu jak i ze sposobu życia. Tak sobie to przemyślałem - jakbym pozyskał eksponat z kapibarą to włączę go do dziczej kolekcji.Dziku
Comment
-
-
No więc właśnie - czasami trudno sklasyfikować zbiory wg ściśle określonych kryteriów.
No bo na przykład, czy do zbioru etykiet ze zwierzętami zaliczyć te, na któych widnieją np. jednorożce czy pegazy? A jeśli ktoś zbiera etykiety z motywem człowieka, to co ma zrobić z tym z krasnoludkami? Pozostaje jeszcze kwestia syren. Nie dość, że są to półkobiety-półryby, to na dodatek nie istnieją.Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Comment
-
-
Ale za to syrenki i syreny maści wszelakiej idealnie pasują do mojego przyszłego zbioru marynistycznego
Poza tym, Kocurze:
"Manaty znane też jako lamantyna lub brzegowce (Trichechus manatus) są wodnymi ssakami z rodziny manatów (Trichechidae), zaliczanej do rzędu syren (Sirenia).
Manaty były często nazywane przez żeglarzy syrenami. Z racji sposobu żywienia nazywane były krowami morskimi (Hydrodamalis gigas).
Długość ciała zwierzęcia wynosiła około 7 m, natomiast masa w granicach 4 ton. Skóra tego ssaka była ciemna, prawie bezwłosa.Zwierzę typowo roślinożerne. Zamieszkiwała wody północnych wybrzeży Oceanu Spokojnego. Została odkryta w 1741 i dokładnie opisana przez G.W. Stellera na W. Komandorskich. Stado liczące 2 tys. osobników wytępiono całkowicie przez okres 27 lat, wszystko dla smacznego i tłustego mięsa. Pozostałe z rodziny manatów są zagrożone całkowitym wyginięciem."
A więc można je zaliczyć do zbioru zwierzęcego (o ile na to pozwala ich wygląd), tudzież samochodowegoCzesio śpiewa w środku, w Czesiu...
Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.
Comment
-
-
[QUOTE=cyborg_marcel] (...) często nazywane przez żeglarzy syrenami. Długość ciała (...) wynosiła około 7 m, natomiast masa w granicach 4 ton. Skóra (...) prawie bezwłosa. QUOTE]
Kawał półkobiety, ze tak powiem
A poza tym teraz rozumiem, kogo Ionesco miał na myśli pisząc "Łysą śpeiwaczkę"Piwo pite z umiarem
nie szkodzi w żadnych ilościach.
Comment
-
Comment