Jak przechowywać podstawki?

[canizares]

Ja korzystam z pudełek kartonowych, ale nie po butach - kupiłem w ikea pudełeczka z dwoma szufladkami, składane metodą DIY . Podstawki z nietypowych wykrojników mieszczą się elegancko, jedyny problem to fakt, że od ciągłego przekładania niszczą się grzbiety. Ale na kolekcję taką jak moja (ok. 600 egzemplarzy) to w zupełności wystarczy. Poza tym można sobie swobodnie posegregować jak się komu podoba.

[Grzegorz_J_bie]

Ja już postanowiłem bedą zszywki i koszulki A4. Dzięki wszystkim za pomoc!!

[celt_birofil]

Oferta Sklepu piwosza: http://www.piwosz.com.pl/szczegoly.p...edm=544943&pwd Cena raczej mało zachęcająca - 59,90 zł, karta luzem 4,50

[mwa]

Myślę, że segregator każdy może sobie kupić-sam mam z piwem.
A wkłady są różne, tylko trzeba kupować koszulki na zdjęcia 10*15 cm, bo te mniejsze nie pasują. Okrągłe to mogą być do płyt CD.
U mnie taka koszulka wychodzi ok. 60 gr.
Są również takie, że możemy zapisać nr katalogowy. Kosztują parę groszy więcej.

[Petrax]

Segregatory i koszulki raz że drogie, dwa że zajmują dużo miejsca odpadają w moim przypadku. Trzymam zatem wszystko w pudłach do butów ze sztywnymi tekurowymi ściankami a kolekcję przeglądam na ogół wirtualnie - skan na komputerze. Rzeczywiste eksponaty wyjmuję raczej sporadycznie i w wyjątkowych okazjach - zbyt częste operowanie nimi niszczy je (ścierają się, blakną).

[mwa]

Zgadzam się, przechowywanie podstawek w koszulkach jest drogie.
Ale jeśłi ktoś zbiera tylko polskie, jak ja, to nie jest to aż tak wielki wydatek.

[Krzych15]

Ja podstawki trzymam w kartonach,posegregowane państwami, a następnie jak jestem w stanie to browarami.Ostatnio dostałem fajne półeczki na kartoteki, w których ułożyłem sobie wszystkie podstawki z poza Europy,no i oczywiście wszystko mam poskanowane i wydrukowane w formie katologu, do użytku wewnętrznego.Jest to wygodne bo nie muszę za każdorazową dostawą podstawek otwierać pudeł ,najpierw sprawdzam w katalogo, a wrazie wątpliwości dopiero porównuję z orginałem.

[mwa]

Krzych15 napisał(a)
Ja podstawki trzymam w kartonach,posegregowane państwami, a następnie jak jestem w stanie to browarami.Ostatnio dostałem fajne półeczki na kartoteki, w których ułożyłem sobie wszystkie podstawki z poza Europy,no i oczywiście wszystko mam poskanowane i wydrukowane w formie katologu, do użytku wewnętrznego.Jest to wygodne bo nie muszę za każdorazową dostawą podstawek otwierać pudeł ,najpierw sprawdzam w katalogo, a wrazie wątpliwości dopiero porównuję z orginałem.

Sam widziałem, a katalog z podstawkami robi wielkie wrażenie.

[sopista]

zgrzewarka

Wprawdzie ja zbieram etykiety ale i do nich specjalnie "preparuję" koszulki. Najpierw nacinam z przodu (dzieląc na dwie lub trzy częsści)
a następnie zgrzewam używając urządzenia jak na zdjęciu.
Zakłada się toto na lutownicę Weller i przejeżdża kółeczkiem.
Pozostawia ślad jak na fabrycznych.

[Ahumba]

nikita_banita napisał(a)
Ja moje podstawki ukladam w koszulkach A-4 i pomiedzy podstawkami spinam je zszywkami, a wszystko trzymam w zwyklych segregatorach biurowych.

Ja też tak przechowuję, ale zostałem zaitrygowany przez sopistę.
Trzeba będzie pomyśleć

[sopista]

Jest to również sposób na kapselki. Koszulka np. A5 (takich używałem gdy jeszcze zbierałem metal) zgrzewa się na 4 pionowe kolumny i gotowe. Potem w segregator, wpinając uprzednio koszulki z nazwą browaru. Jeżeli browarek ma tych kapsli mało, to również nazwy browaru można wsuwać w te pionowe kolumienki. W ten sposób mamy np tak: koszulkę z czterem pionowymi kolumnami z nazwami browarów i następna koszulka z czterema pionowymi kolumienkami a w każdej z nich kasel (kapsle) z danego browaru.

[kangurpl]

Odp: zgrzewarka

sopista napisał(a)
[B...
Zakłada się toto na lutownicę Weller i przejeżdża kółeczkiem.
Pozostawia ślad jak na fabrycznych. [/B]

A gdzie toto można zdobyć?

[sopista]

Własny pomysł, wykonane przez zakładowego tokarza.
Niestety trzeba też mieć lutownicę z takim właśnie jej elementem (lewa część obrazka-normalne wkłada się tam grot).
Reszta to kawałek mosiądzu i zegarka.

[kangurpl]

No to super:
lutownicę mam w pracy,
kawałek pręta mosiężnago sie znajdzie,
idę szukać zegarka do rozbiórki

[djot]

Prawie naprzeciw swojej pracy masz zegarmistrza - może on Cię wspomoże (rym niezamierzony)