Słoń w składzie porcelanek - kij w mrowisko.

[Juby_piwosz]

Właściwie to nie słoń, tylko wielki bałagan, a gdybym napisał, że "burdel", czego nie zrobię , to i tak byłby to wielki eufemizm. Na galerii siedzą sobie bowiem wspaniałe okazy kolekcjonerskie, chociażby z milickiego browaru, a w kolekcjonerstwie urzędują galeriowicze - np. rozlewnie. I teraz bądź mądry i znajdź coś w tym wszystkim, zwłaszcza, że wyszukiwarka działa beznadziejnie.
Źle jest, że nie dopracowano się tutaj żadnej wyraźnej systematyki. Wystarczy popatrzeć w spis browarów: niektóre podano w wersji niemieckojęzycznej, inne w polskiej a jeszcze inne jako miejscowości.
Gdańsk wolnym miastem był, a porcelanki zesłane na galeryję.
Problem systematyki i sprawności wyszukiwarki musi być rozwiązany jeśli nie chcemy połknąć żaby i zamienić zbiory w śmietnisko.
Zapraszam zatem kolegów kolekcjonerów - sytuacja niestety podobną jest także np. w butelkach - do poważnej debaty.

[sopista]

Porcelanek nie zbieram, ale... To nie takie proste. Jeżeli nie ma jednej (podkreślam JEDNEJ) odpowiedziałnej osoby, która tym wszystkim zarządza, to nie ma szans na porządek. Mówiąc zarządza, mam na mysli tylko jeden temat - porcelanki, czy kapsle, etykiety itp. dla tej jednej osoby. A to niestety wymaga "przepuszczenia" przez ręce osoby odpowiedzialnej każdej sztuki przeznaczonej do umieszczenia w galerii celem wrzucenia jej w odpowiednie miejsce (browar, rozlewnia) w jakiejś rozsądnej kolejności itp. Przy pełnym otwarciu galerii (tak jak jest to dzisiaj) nie ma możliwości "wyrzucenia tego słonia". Nie piszę tego bez powodu. Etykiety do umieszczenia na swoją stronę przygotowywałem cztery lata (a i tak ciągle znajduję tam wiele błędów). Do systematyzacji przyjąłem normy z jakimi te etykiety były drukowane. Pewnie nie jest to rozwiązanie idealne (niektórzy preferują układanie ich wzorami) ale dla mnie wygodne ze względu na obróbkę komputerową. To oczywiście tylko przykład bo istnieje wiele innych sposobów - patrz katalog podstawek (beny) czy kapsli (sikor). Ale to tylko potwierdza moje pierwsze (sorry drugie) zdanie, że powinna to robić jedna osoba (zespól pozostający ze sobą w stałym kontakcie) w danym temacie.
Aby jednak nie odnieść wrażenia, że jest źle muszę dodać, że sam często korzystam z galerii dla zakwalifikowania danej pozycji do określonego browaru, czy po prostu sprawdzenia czego nie mam. Zatem zdrowie tych, którzy umieszczają swoje "cacuszka" z pożytkiem dla innych kolekcjonerów

[Bombadil13]

Ja się troszkę zgadzam z tym bałaganem, bo sam szukając etykiet (nie porcelanek) błądzę czasami po omacku.
A wyszukiwarka nie działa idealnie, to też fakt. Winą tego stanu rzeczy jest jednak Nasza niekonsekwancja, a nie techniczne wady wyszukiwarki. Zauważyłem np. że gdyby w każdym opisie etykiety widniała nazwa piwa wyszukiwarka działała by bez zarzutu (pewnie gdyby umieszczać wszelkie napisy z porcelanek- a nie jest tego dużo- też problem byłby częściowo rozwiązany.
W związku z powyższym napisałem do becika list który tu przytoczę:

...
Najpierw nieco wyjaśnienia. Poszukiwałem dziś dwóch etykiet i poprzez wyszukiwarkę nie mogłem ich znależć. Dzięki forumowiczom udało się je zidentyfikować. Okazało się, że obie są w bazie browaru. Dlaczegóż nie mogłem ich odnaleźć?... Bo w ich opisie nie ma wpisanej nazwy piwa. W związku z tym pytanie i prośba:
Pytanie: 1. Czy nie możnaby wprowadzić obligatoryjnej zasady by w opisie podać nazwe piwa?
2. Czy moderator, czyli Ty mógłbyś zająć się tym, by wpisać do istniejących opisów nazwy piw? (wiem, że to pracochłonne i czasu może brakować, ale jakby co to oferuję swą pomoc- jeśli to możliwe)
Prośba:1. Ty dodajesz zdecydowanie najwięcej etykiet, czy w związku z tym co wyżej napisałem, mógłbyś przy każdej etykiecie, którą dodajesz, dodać w opisie nazwę piwa.

Nie wiem czy moje spojrzenie na problem jest odpowiednie, ale wydaje mi się, że część problemu zniknęłaby.