Ciekawa aukcja na allegro !
Collapse
X
-
-
100% oryginał http://allegro.pl/znak-towarowy-brow...629814814.htmlZbieram przedmioty związane z Tyskimi Browarami. Jeżeli coś masz, pisz xolay@o2.pl
Comment
-
-
Mniej więcej tyle co z warszawskim browarem Hermana Junga.
Najbardziej dziwi mnie to że sprzedaje to doświadczony i szanowany kolekcjoner.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
To może zamiast sie dziwić, poinformowałbyś go o tym fakcie, bo może o tym nie wie, pisząc w opisie, że pokal prawdopodobnie pochodzi z przedwojennego browaru Hermanna Muellera. A jeśli wie i jednak sprzedaje, to może warto byłoby podać kto to, żeby inni kolekcjonerzy omijali oszusta szerokim łukiem.
Comment
-
-
A po co mam informować ? To jego sprawa co sprzedaje i ewentualne konsekwencje. Piszę to co ja uważam na temat tego szkła bazując na swoim doświadczeniu a kolega "K_J" też nie jest zielony w temacie birofilistyki więc albo sprzedaje celowo szukając jelenia albo strzelił na prawdę kompromitujący go przypał niegodny osoby z jego wiedzą. Na tej zasadzie można by każde szkło ze słowem "Herman" sprzedawać jako pw Rybnik które oprócz tego słowa nie ma nic wspólnego z Rybnikiem.
Zresztą nie jestem jakimś certyfikowanym rzeczoznawcą piwnym żeby ktoś przejmował się moją uwagą. Po prostu opisałem swoje przemyślenia na temat szkła jake zobaczyłem w linku ale może jeszcze się zaskoczę i faktycznie ktoś udowodni że to szkło jednak jest rybnickiePiętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
To ja wystawiłem ten pokal na Allegro i bardzo dziękuję za nazwanie mnie na oszustem i zachęcanie do omijania mnie wielkim łukiem - bardzo mi przyjemnie!
Wszedłem w posiadanie tego pokala od kolekcjonera z Rybnika, który dokładnie tak opisał jego historią jak napisałem w opisie aukcji. Znam go od jakiegoś czasu i dotychczas raczej wiedział, co mówi, więc nie miałem podstaw mu nie wierzyć. Fakt, samodzielnie nie sprawdziłem historii tego szkła - moja wina - dlatego też napisałem w opisie aukcji "prawdopodobnie".
W sumie to nadal nie wiem, jaka jest "prawdziwa" historia tego szkła...
A jeśli to wystarcza, żeby nazywać mnie oszustem i omijać wielkim łukiem, to cóż... będę samotnym oszustem wśród morza uczciwych! Kto bez winy niech pierwszy uderzy kamieniem!
Comment
-
-
W przynajmniej tym konkretnym przypadku nie słuchałbym K_J opowieści poprzedniego właściciela tylko raczej skupił się na własnym doświadczeniu i chłodnej analizie materiału. Rozumiem że koleszka opowiedział Ci taką wersję ażeby, być może, dodać wartości kolekcjonerskiej temu szkłu za które pewnie musiałeś też coś mu zaoferować.
To co przynajmniej ja obiektywnie i bezemocyjnie widzę patrząc na to szkło to to że nie ma na nim żadnego słowa Rybnik/Rybniker/Rybnicki czy też nazwiska Mueller. Jest za to jakiś koleszka którego imię i nazwisko jest zupełnie inne i, tu zaryzykuję stwierdzenie, nie powiązane zupełnie z historią rybnickiego browaru. Nie widzę też żadnej grafiki, np herbu miasta Rybnik, jaka jest mi znana ze skromnej ilości przedwojennych (w większości okupacyjnych) birofiliów tego browaru. Wreszcie jedyny "łącznik" jakiego chwyciłeś się by powiązać to szkło z browarem rybnickim czyli imię Hermann jest tak popularnym że używa/ło go na prawdę mnóstwo niemieckojęzycznych browarów, knajp itp.
Rozumiem ze słowo "prawdopodobnie" w opisie aukcji to taki bezpiecznik niczym w słynnym haśle Carlsberga "Prawdopodobnie najlepsze piwo na świecie" mające spełnić rolę wytłumaczenia się w przypadku nieświadomego podania nieprawdy na zasadzie "ale przecież ja nie powiedziałem że na pewno"
Można też zastanowić się z jakiego okresu miałby być ów pokal a w zasadzie szklanka gdyż pokal powinien być na stopce/nóżce a tutaj takiej nie ma. Na okres okupacji nie wygląda przyznasz bo jest po prostu zbyt ozdobny a sam browar używał wtedy po prostu nazwy Rybniker Brauerei co akurat widać na etykietach jakich jest stosunkowo dużo z tego okresu. Podejrzewam że też sprawa z grafiką wygląda podobnie na podstawkach z tego okresu ale tylko tak zakładam bo ich nie znam nie mając dostepu do katalogu. Akurat zresztą w podstawkach rybnickich (i nie tylko) jesteś na pewno fachowcem to sam wiesz. Z kolei przed II WŚ browar był polski i jego birofilia były polskojęzyczne.Sam miałem podstawkę z tego okresu i oprócz postaci faceta, bynajmniej zupełnie innego, nie miała ona nic wspólnego z tym szkłem. Musielibśmy się więc cofnąć do okresu sprzed 1920 roku ale, zdaje się i wtedy, browar już był własnością Muellera i z pewnością tenże umieszczał swoje nazwisko na reklamach choć fakt że tutaj materiału kolekcjonerskiego chyba nie ma obecnie zachowanego by sprawdzić.
Reasumując, szkło niewątpliwie stare i ładne (choć np ja preferuje z oznaczeniem browarów) może nawet i sprzed 1920 roku ale wg mnie to zdecydowanie nie Rybnik a nawet nie wiem czy w ogóle wydane na obecnych ziemiach polskich i czy browarowe a nie np knajpiane lub jakieś okolicznosciowe. Chyba jedyny klucz to próby googlowania imienia i nazwiska wypisanego małymi literami pod rysunkiem brodatego dżentelmena.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ArtK31 Wyświetlenie odpowiedziWszystkie cztery imiona występujące na tym szkle to nazwy piw z browaru Gratzer z miasta Kaindorf w Austrii, może to jakiś trop.....lecz to tylko moja luźna sugestia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika solfernus Wyświetlenie odpowiedziNo to pojechałeś kamieniem młyńskim. Mam tylko nadzieję, że K_J się jeszcze pozbiera
Nie mam zamiaru robić żadnego czarnego PR, zwłaszcza że K_J'a znam od dawna jako pożądnego birofilistę.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
Kończąc temat oszustów, kamieni, a przy okazji ww. szklanki - jej historia jest trochę bardziej skomplikowana, gdyż tak jak wspomniałem wcześniej znaleziona została w Rybniku razem z innymi piwnymi kolektybiliami. Będący na szklance Friedrich Ludwig Jahn to istotnie niemiecki pedagog, jakkolwiek napis Hermann nie dotyczy jego, a rzekomo właściciela rybnickiego browaru, czyli Hermanna Muellera. Według tego, co usłyszałem a na co na razie nie mam żadnego potwierdzenia (stąd słowo-klucz "prawdopodobnie"), w latach dwudziestych na zlecenie właściciela browaru lub z jakiegoś innego powodu ozdabiano szkło napisem/logo Hermanna Muellera i używano do serwowania w nim rybnickiego piwa. Na tej szklance jest tylko połowa, czyli sam Hermann bez Muellera. Dlaczego? Nie wiem. Napis jest inny niż na znanych przedwojennych podstawkach i etykietach, ale są one z dwudziestolecia międzywojennego, a nie z lat dwudziestych i krój fontów był wtedy zupełnie inny. Widziałem dokument z browaru w Rybniku z lat dwudziestych - czcionka też była inna choć na pewno bardziej podobna do tej ze szklanki aniżeli z późniejszych podstawek/etykiet.
Czy ta historia jest prawdziwa? Może to bujda na resorach, a może osoba która to mówiła naprawdę miała jakąś wiedzę (rodzina pracowała w browarze przed wojną) - tego też nie wiem i zweryfikować to będzie bardzo trudno. Ot, zagadka dla dociekliwych.
Comment
-
Comment