Nie widzę nic dziwnego w tym ze rozlewnia wydała podstawkę, tak samo jest z Polfrost Wtelno, Sunbierem z Przasnysza czy Suwałkami z Piotrkowa z Hutniczej.
Katalog podstawek - niejasności i poprawki
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedziNie adnotację tylko właśnie dział Rozlewnie . To kolejny przykład-powód stworzenia takowego
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dryx Wyświetlenie odpowiedziW dalszym ciągu litera E.
Mam pytanie w związku z ELB-15. Czy ma ktoś jednoznaczną informację, że ta podstawka została wydana przez browar ? Widziałem inną wersja tej podstawki, ale już bez logo EB.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dryx Wyświetlenie odpowiedziJeśli proponujesz przenieść ELB-11 do innego działu, to konsekwentnie trzeba będzie przenieść do tego działu inne tego typu podstawki. Mam na myśli kilka z Braniewa i trochę z Suwałk. Należy się zastanowić więc, czy rozlewniane podstawki pozostawić w zasadniczej części katalogu czy przesunąć je do działy próby/lokale/rozlewnie.
Moim zdaniem, to pytanie skierowane powinno być do Radka jako do autora katalogu, bo z tego, co mówił wydzielić chciał tylko próby, o rozlewniach mowy jak dotychczas nie było. Czekamy zatem na odpowiedź, O Wszechpotężny!
Ja szczerz mówiąc nie mam w tej kwestii za bardzo zdania. Mi to wsjo ryba!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zulu Wyświetlenie odpowiedziNie popadajcie znowu w skrajności. Chyba różnice między żółtym a złotym każdy widzi.
Dla mnie ewidentnie dwa różne wzory.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgebicki Wyświetlenie odpowiedziPopieram Łukasza. 2 rożne wzory ELB-32 i 33
I w związku z tym mam pytanie do Was obu: ZDEFINIUJCIE, PROSZĘ, CO DLA WAS OZNACZA "RÓŻNY WZÓR".
Postaram się ułatwić Wam zadanie i napiszę, co według mnie jest różnym wzorem, a co odmianą. Otóż uważam, że pierwszym, głównym i najważniejszym wyznacznikiem NOWEGO/RÓŻNEGO/ODMIENNEGO WZORU jest:
1. inny wzór graficzny (jestem wzrokowcem!)
2. inny kształt podstawki (np. okrągła-kwadrotowa-sześciokątna itp)
3. różnice w różnych (troche masło maślane, ale mam nadzieje, że wiecie, o co mi chodzi) kolorach np. tyski Koźlak brązowy, niebieski i dwukolorowy
Takie rzeczy jak:
1. różnice w czcionkach
2. różnice w szacie graficznej typu cienie w koronie na PW Tychy
3. różnice w wielkości
4. różnice w wykrojniku
5. różnice w podobnych kolorach (żółty-złoty, sepia-złoty itp)
6. różnice w papierze matowy-błyszczacy, biały-szary
to według mnie ODMIANY TEGO SAMEGO WZORU.
I żebyśmy mieli jasność - nie zamierzam twierdzić, żeby tego nie katalogować! Uważam, że jak najbardziej TAK, ale nie jako osobne wzory, tylko jako kolejne odmiany tego samego wzoru! Można wprowadzić to w opisie podstawki lub nawet dodać jako "podwzory" z adnotacja np. TYK-1.1 lub ZYW-1.A (patrz: początkowa wersja katalogu litewskiego Linasa, późniejszych niestety już nie mam, więc nie wiem, w jakim kierunku tam to poszło). Techniczna sprawa nie jest tak istotna.
Ta definicja jest oczywiście niepełna i niedoskonała, bo wymyśliłem ją naprędce, ale wynika ona z moich paroletnich już przemyśleń dotyczących katalogowania podstawek.
Mnie chodzi bardziej o podejście generalne, które brzmi jak najmniej wzorów, jak najwięcej odmian (wg. systemu, który podałem powyżej). System oczywiście jest do dyskusji, modyfkacji itp. A przede wszystkim jest do wykorzystania, jeśli tylko Autor się z nim zgodzi. Ja prezentuję tu swój pomysł, ale nie ja tworzę katalog!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika K__J Wyświetlenie odpowiedziDarku, "jednoznacznej informacji" w takich kwestiach nigdy nie uda się już otrzymać! Dlatego właśnie postuluję weryfikację zgody browarawej na wszystkie nowe podstawki, co do starych sprawa jest raczej z góry skazana na niepowodzenie. Też widziałem (a nawet mam) ten wzór bez logo EB, ale to o niczym nie świadczy.
Comment
-
-
Złoty i żółty to są dwa różne kolory, a nie odcienie tego samego koloru. Naprawdę nie sposób je pomylić ze sobą. Z technicznego punktu widzenia żółty jest dużo bardziej podobny do zielonego czy czerwonego niż do złotego, który jest nadrukowywany oddzielnie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dryx Wyświetlenie odpowiedziKrzysiu, sam przecież zaznaczyłeś, że należy określić jasne kryteria weryfikacji podstawek, a co ważniejsze ich ścisłego przestrzeganie wobec wszystkich podstawek z katalogu. Jeśli zaproponowaliśmy przeniesienie jednej podstawki do działu "lokale" to niestety musimy się trzymać tej zasady wobec innych podstawek. Ten wzór z Elbląga budzi pewne pytania i wątpliwości. A co z dalszymi? Zobaczysz , że dyskusja na temat tego typu podstawek znowu się zacznie , gdy pojawi się Brok, Lech, Bosman, Warka czy Żywiec.
A co do "lokali", to jeszcze raz przypominam: trzeba o to zapytać Radka, a nie mnie. Ja nie mam nic przeciwko takiemu działowi, ale to nie ja jestem tu osobą władną do podejmowania decyzji!!!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zulu Wyświetlenie odpowiedziZłoty i żółty to są dwa różne kolory, a nie odcienie tego samego koloru. Naprawdę nie sposób je pomylić ze sobą. Z technicznego punktu widzenia żółty jest dużo bardziej podobny do zielonego czy czerwonego niż do złotego, który jest nadrukowywany oddzielnie.
Nie patrzę na to z punktu widzenia technicznego mieszania kolorów w drukarni, ale jako człowiek oglądający podstawki (pokazując te dwa wzory komuś, kto sie na tym nie zna, jak pisał wcześniej Seta, w ogóle nie zauważy różnicy).
Zastanów się o co chodzi według Ciebie w kolekcjonerstwie podstawek - o to, żeby zastanawiać się nad składem farby drukarskiej i ziarnistością papieru, czy o wrażenie estetyczne i kolekcjonerskie?!?!? Jeśli o mnie chodzi, odpowiedź jest raczej oczywista...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika K__J Wyświetlenie odpowiedziNie jestem ekspertem od drukarstwa, ale dla mnie, laika i może w związku z tym ignoranta kolorystycznego, żółty jest jednak bardzo podobny do złotego. I jest dla mnie dużo bardziej podobny aniżeli np. zielony, o którym piszesz.
Nie patrzę na to z punktu widzenia technicznego mieszania kolorów w drukarni, ale jako człowiek oglądający podstawki (pokazując te dwa wzory komuś, kto sie na tym nie zna, jak pisał wcześniej Seta, w ogóle nie zauważy różnicy).
Zastanów się o co chodzi według Ciebie w kolekcjonerstwie podstawek - o to, żeby zastanawiać się nad składem farby drukarskiej i ziarnistością papieru, czy o wrażenie estetyczne i kolekcjonerskie?!?!? Jeśli o mnie chodzi, odpowiedź jest raczej oczywista...
Comment
-
-
Pytanie co jest nowym wzorem podstawki dla mnie
o każdy element który spowodował, że podstawka w efekcie końcowym różni się od podobnego wzoru najprościej ujmując, jeżeli powstała nowa matryca to jest nowa podstawka, jeżeli zmienił się tylko proces druku lub jakość materiału na którym został naniesiony projekt to mamy do czynienia z takim samym wzorem
Przy katalogowaniu kieruje się wieloletnim doświadczeniem w zbieraniu etykiet. Pierwsze katalogi etykiet jakie miałem w rękach to świetne pozycje Pawła Piotrowskiego z 1982 roku etykieciarze mają świetnie opisane co jest nowym wzorem a co nie nawet gdzieś w tym serwisie już o tym pisano.
Chcecie ustalać inne zasady proszę bardzo ale nie popadajmy ze skrajności w inną skrajność.
Widziałem też kilka katalogów zagranicznych przy tworzeniu kilku wraz z Renatą braliśmy udział i tam różnice 2 mm czy inne cięcia rogów nie są czymś co dyskwalifikuje podstawkę
Kolor żółty i złoty to nie odmiana a różnica !!!
Numery katalogowe a, B, C 1.1 to jakieś nieporozumienie a na pewno nie profesjonalna robota już nie umieszczać odmian (bo po co) niż tworzyć taką dziwaczną terminologię, która będzie tylko jasna dla grupki wtajemniczonych
Ja robię katalog polskich podstawek piwnych wydanych przez browary, jeżeli jakaś rozlewnia była powiązania z browarem to taki wzór również kataloguje. Jedyna podstwka z rozlewni, której nie ma to ta PPF-ka warszawska bo nie jesteśmy w stanie jednoznacznie powiązać ja z żadnym browarem - Dział rozlewnie wydaje mi się dziwny i nie zrozumiały w przypadku katalogu podstwek
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika K__J Wyświetlenie odpowiedzidla mnie, laika i może w związku z tym ignoranta kolorystycznego, żółty jest jednak bardzo podobny do złotego.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika K__J Wyświetlenie odpowiedzipokazując te dwa wzory komuś, kto sie na tym nie zna, jak pisał wcześniej Seta, w ogóle nie zauważy różnicy
Jesli ja powiem że nie mam zielonego pojęcia o np monetach bo dla mnie wszystkie są okrągłe to jaki jest sens robienia ich katalogu ?Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
To ja może słówko. Zbierałem kiedyś monety. Krótko i mało intensywnie, ale coś tam mam... W każdym razie miałem w ręku kilka, kilkanaście ICH katalogów (papierowych). Tam sprawa jest jasna. Jeden wzór = jeden motyw. Próby, błędy, rewersy odwrócone względem awersów itp. są umieszczane jako wersje danego wzoru. I taki 1493.C jest warty 10x więcej niż 1493 , bo ma jakąś "oryginalność" (czyli jest wersją wzoru). Prawdziwi kolekcjonerzy monet wyszukują właśnie takie "perełki"... "Dwójkę z kłosami" ma prawie każdy; w stanie menniczym - garstka; błędów jest kilka... Co jest więcej warte?
Możemy się od nich sporo nauczyć, bo monety zbiera się (i kataloguje) kilkakrotnie dłużej niż podstawki.
Ale niech się wypowie o tym ktoś, kto bawił się w to na serio...Last edited by Seta; 2008-12-08, 00:36.
Comment
-
-
Monety , banknoty i np znaczki mają tą przewagę "katalogowo-inwentaryzacyjną" nad np podstawkami , etykietami czy kapslami że ze względu na to iż - może nie okreslę tego zbyt precyzyjnie ale - kazde z nich ma swoją wartość w nominale. Ich produkcja , nakład i wzornictwo jest ścisle określone i mają zawsze jednego emitenta czyli państwo. W banknotach nie może być przypadkowego niedokładnego cięcia czy odcieni , podobnie jak w monetach różnic w średnicy, wątpliwości odnosnie różnic materiału z jakiego zostały wykonane czy ich grubości. Podobnie jest ze znaczkami. Próby są również skrupulatnie notowane i oznaczane - chociażby własnie napis "PRÓBA" bity na monetach próbnych czy nadruk tej samej treści na banknotach.
Ponieważ podstawki , kapsle i ety nie mają takiego znaczenia produkuje je wiele firm , nie ma takego wymogu i potrzeby precyzji a ich wszelkie próby są robione w ilościach których praktycznie nikt nie kontroluje. Stąd póżniej świadomie czy nieświadomie biorą się różne odcienie , drobne zmiany papierów czy ich formatów. Dlatego właśnie katalogowanie birrofiliów a może szczególnie - próba ustalenia jakichś reguł w tymże katalogowaniu - jest znacznie trudniejsze od katalogownia np monet.Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
Comment