Kapsle - jak przechowywać

[warczp]

Witam Wszystkich!
Kapsle zbiera mój syn, a ja jemu pomagam. Też miałem na początku problem jak je przechowywać. Kolega podrzucił pomysł i jeszcze go rozwinąłem.
Do rzeczy.
Trzeba zrobić wyprawę na złomowisko i "obrabować" stare lodówki z magnesów uszczelniające zamknięcie drzwiczek. Następnie trzeba zrobić tablicę i do niej przykleić te paski. Ale UWAGA są paski o różnej sile trzymania i w związku z tym przy klejeniu trzeba zwrócić uwagę, aby przykleić silniejszą stroną do góry. Do klejenia stosuję Poxipol lub klej na gorąco (choć zbyt szybko on wiąże).
Ten sposób pozwala eksponować obie strony kapsla. Kapsel trzyma się dobrze, bardzo łatwo dołożyć nowy i poprzesuwać stare.
U mojego syna tablica wisi na ścianie. Ciekaw jestem wyników doświadczeń z... gwałtownym zamykaniem drzwi z przymocowanymi kapslami.

Co do napisu obok to powinno być:
Ilość wypitych piw: 0

[Sikor]

Pomysł z magnesami nie jest głupi tylko jest jedno ale. Co zrobić jak ma się w zbiorze większą ilość kapsli? Mam na myśli kilka tysięcy. Ile by tych plansz trzeba powiesić? Nie mówiąc już o wieszaniu kapsli przedwojennych, które niestety nadszarpnięte zębem czasu i tak się ledwo kupy trzymają.
Ten pomysł jest niezły ale tylko do prezentacji ciekawostek z kolekcji typu egzotyki.

Jest jeszce jeden problem z eksponowaniem kapsli na planszach. Kolory na kapslach pod wpływem światła płowieją. Trwa to na ogół kilka lat ale szkoda tracić kolekcję.

[slavoy]

warczp napisal/a
Ciekaw jestem wyników doświadczeń z... gwałtownym zamykaniem drzwi z przymocowanymi kapslami.

Doświczenie wykonane niezliczoną ilość razy, różnymi kończynami, z różną siłą, wykazało niewiarygodną 99% trwałość konstrukcji.

[slavoy]

Sikor napisal/a
Jest jeszce jeden problem z eksponowaniem kapsli na planszach. Kolory na kapslach pod wpływem światła płowieją. Trwa to na ogół kilka lat ale szkoda tracić kolekcję.

Z tego powodu kolekcja umiejscowinona jest u mnie na drzwiach będących w kącie pokoju prostopadle do okna, żyrandol jest nieczynny, a w oknie wiszą firany grubości koca, skutecznie filtrujące nachalne światło.

[warczp]

Zaintrygowałeś mnie i sprawdziłem: na 1 metrze kwadratowym mieści się trochę ponad 1000 kapsli, czyli na wyeksponowanie np. 5000 kapsli potrzeba mniej więcej ściany o długości 3-4 metry.

Dziękuję za podpowiedź z utratą kolorów. Teraz tak myślę czy może by były jakieś folie, które mogłyby przed tym zabezpieczyć. Gdyby ktoś o takich wiedział proszę o informacje.

Pozdrowienia
Przemo

[slavoy]

Można zbudować płytkie gabloty, kryte lekko dymionym szkłem. No ale to już wyższa szkoła jazdy i sporawy wydatek przy większej ilości blach.

[slavoy]

Część mojej kolekcji:

[Kudłaty]

Ale dużo

[slavoy]

Tak to jest jak się działa na modemie. Zerwało mi połaczenie podczas wklejania obrazka...

[slavoy]

Może tym razem się uda...
Oto część mojej kolekcji:

[Kudłaty]

no no , To teraz wszystko na skanerek i do Arta.

[Andi]

slavoy napisal/a
Może tym razem się uda...
Oto część mojej kolekcji:

No nie powiem calkiem niezle sie prezentuje-Jak bys zrobil powiekszenia zeby balo cos do rozpoznania to bym byl wdzieczny-i przypominam ze oferta wymiany dalej jest aktualna

[slavoy]

Kudłaty napisal/a
no no , To teraz wszystko na skanerek i do Arta.

Pracuję nad tym, ale to zabiera PIEKIELNIE dużo czasu...

[adam16]

Rany jak Ty to robisz? Przykładasz skaner do drzwi

[kevinstar]

Witam, kolejny kolekcjonersko-birofilski sygnał ze Szczecina z tej strony ;]]]

Proponuje kontynuować wątek, jako że ciekawy jest i może wprowadzić sporo zmian w sposobach przechowywania "kronenkorkenów"

Największym chyba problemem kolekcjonowania kapsli jest pogodzenie ich odpowiedniej ekspozycji z łatwością "update'u" kapsli, uzupełniania serii itd. Praktycznie ta druga konieczność eliminuje ich stałe umieszczanie w jakikolwiek sposób.

Ja zaczynałem trzymać swoje koronki na luźnych kasetonach, na których zresztą większość egzystuje do dnia dzisiejszego. Na jednym kasetonie mieściłem 144 sztuki (4 x 36), lub 100 (4 x 25), jeśli pasek dzielący drugą stronę kasetona był szerszy. Od jakiegoś czasu przechodzę jednak stopniowo na folie do monet + segregatory. Fakt, 1,80 zł za sztukę takiej folii mieszczącą 12 kapsli to nie "w kij pierdział", ale cóż.... nikt nie mówi że kolekcja kapsli to tania impreza ;]]

Tak btw. jak to jest, że na ostatnich Pivariach w Szczecinie kupiłem od koleżków kilka nieużywanych kapsli austriackich po 0,50 zł za sztukę a typek obok (znajomy lub nawet rodzina kasował po 5(! ) zł za sztukę ? No, przesadziłem , polskie po 1 zł :PP Osobiście uważam, że 0,30 zł za sztukę to cena przyzwoita.

Pozdrowionka