Katalog etykiet niemieckich

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • etykieta
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2005.08
    • 180

    #46
    Projekt NEP

    Aktualizacja pkt.3 i nowy pkt.5
    3. Podstawowe założenia: ( Kol: Grzeber,Becik dzięki za podpowiedzi)
    nie uznaje się we wzorach:
    - różnic w odcieniach, błędów drukarskich, różnic w wymiarach ze względu na niedoskonałość technik cięcia.
    Uznaje się różnice polegające na odmiennym wycięciu rogów etykiety, rodzaju papieru (gładki, czerpany, metaliczny, lakierowany)bez różnic w jego grubości.
    Pieczątki na podstawie których uznajemy etykietę za inny wzór: zmiana browaru, pojemności, ceny, piwa, normy.
    5. Radlery nie będą klasyfikowane osobno lecz przypisywane do właściwych browarów

    Cooper wracając do Twojej wypowiedzi fizycznie rzeczywiście nie widziałem 200 tys. obrazków ale potrafię zrozumieć, że jest to x razy więcej niż mój zbiór a zbiory krajowe to optymistycznie 30-50% całości. Stronę Sopisty przeglądałem w miarę dokładnie segregując swoje polskie etykiety, naprawdę wykonał tytaniczną pracę i bardzo mi tym pomógł w porządkowaniu mojego niewielkiego zbioru. Pomimo to chcę spróbować , ruszyć ten głaz może uda się przynajmniej skatalogować etykiety niemieckie w polskich zbiorach to chyba też będzie coś. Być może założenia tego katalogu będą mogły stanowić podstawę do stworzenia rodzimego katalogu etykiet,zobaczymy, dziekuję Ci za ankietę z Czech, powoli przegryzam skróty i szukam kontaktów, nie wszyscy niestety podli aktualne maile. Słowem brnę w to dalej ze wszystkimi konsekwencjami tego stanu rzeczy jak mawiał mój ulubiony profesor. Wasze

    Comment

    • Piwowar
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2001.05
      • 2556

      #47
      Gratuluję pomysłu, przynajmniej wiesz czym się będziesz zajmował przez kolejne kilkadziesiąt lat. Następne pokolenia będą Ci za to wdzięczne. Gdybyś potrzebował wzorów, tylko w jednym wydaniu zeszyciku IBV jest tego 26 stron.
      Attached Files
      Archiwum piwne

      Poznaj
      http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
      Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
      Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

      Comment

      • Micho441
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2008.04
        • 812

        #48
        A jak technicznie to widzisz.Załuzmy, że poślę Ci 500 skanów etykiet z browarów w Berlinie kazda inna a okaże się ze moja praca poszła na marne bo już ktoś takie same posłał Ci.
        Pozdrawiam i życze powodzenia finalizacji zamysłu.

        Może ta strona na coś się przyda

        Comment

        • etykieta
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.08
          • 180

          #49
          wiem, ale musiałbym to od początku publikować w necie tak aby każdy mógł to przeglądać i na bieżąco zmieniać stan około jak mówią 200 tys. etykiet, to niemożliwe, choćby dlatego,że zajmuję się tym w wolnym czasie a nie na bieżąco. Jeżeli masz jakieś skany gotowe to je wyślij, jeżeli możesz je zrobić zapytaj czy z danego browaru już cos jest w ten sposób przynajmniej zminimalizujemy możliwość dubli. Z Berlina na razie nie ma nic utknąłem na Andechs więc ślij śmiało.

          Piwowarze drogi była już dziś mowa o ibv i unser steckenpferd niestety w tej chwili nie mam dostępu do tej literatury ani żadnych skanów z tego zgodnych z parametrami jakie udało nam się wytyczyć

          Comment

          • pieczarek
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.06
            • 5011

            #50
            Jak dla mnie sam pomysł bardzo ciekawy przez jego potencjalną przewrotność. Katalog niemieckich etykiet robiony przez Polaka! Kolekcjonerzy niemieccy muszą się zwracać do Polaka o umieszczenie swoich wzorów w tym katalogu, w przyszłości zapewne najobszerniejszym na świecie. Tylko się cieszyć z takiej możliwości.

            A teraz dosyć krotochwil. Wg mnie pomysł nie wypali, skończy się po kilku tysiącach etykiet. Zabraknie dostępu do źródeł, czyli dziesiątek tysięcy etykiet z kolekcji leniwych niemieckich kolekcjonerów. Nie muszą być leniwi, mogą być asolutnie nie zainteresowani prezentacją swoich zbiorów.
            A jeśli katalog ma wypalić, to na samym początku trzeba rozstrzygnąć w jakim języku jest prowadzony. Czy nazwy miast mają być po polsku (Monachium, Kolonia, Akwizgran) czy po niemiecku (München, Köln, Aachen). Jeśli katalog ma być dla Polaków i innych nieniemieckich nacji, to czy nazwy miast mają być z umlautami czy bez nic (München, Munchen czy Muenchen).

            W pozytywne zakończenie nie wierzę, ale życzę powodzenia.

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
              Czy nazwy miast mają być po polsku (Monachium, Kolonia, Akwizgran) czy po niemiecku (München, Köln, Aachen). Jeśli katalog ma być dla Polaków i innych nieniemieckich nacji, to czy nazwy miast mają być z umlautami czy bez nic (München, Munchen czy Muenchen).
              Nie wiem jak to zrobi pomysłodawca, ja osobiscie katalogując etykiety niemieckie stosowałem oryginalne niemeickie nazwy z umlautami. Miasta, którze zmieniły nazwę, umieszczałem pod ostatnią, aktualną (np Karl-Marx-Stadt pod Chemnitz)
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • pieczarek
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.06
                • 5011

                #52
                Z moich obserwacji wynika, że wielu kolekcjonerów nie będzie wiedziało jak wprowadzić z klawiatury niemieckie litery. To dla nich trzeba tak zorganizować wyszukiwarkę, aby München, Munchen lub Muenchen prowadziły w to samo miejsce katalogu. Tak samo w przypadku Chemnitz i Karl-Marx-Stadt.

                Comment

                • Raciborz
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2004.06
                  • 594

                  #53
                  Ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj,gratuluje pomysłu ,niewykonalne!!!.Moge przyąć jakis poboczny zakład,np: że do końca roku niebędzie 10 000 wzorów w tym katalogu.O skrzyneczke dobrego piwka(zakład może Ci pomóc w motywacji).Ciągle powtarzasz że etykiety Niemiecki są piekne,ładne???,przez moje ręce przeszło 200-300 tysięcy etykiet z całego świata i śmiem twierdzić że Niemcy mają jedne z najbrzydszych etykiet na ŚWIECIE!!.Każdy kto zna temat pewnie mnie poprze.Pozdrawiam
                  P.s wie ktoś może co się dzieje z Piotrkiem Smogorzewskim?,brak kontaktu od ponad roku

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Raciborz Wyświetlenie odpowiedzi
                    P.s wie ktoś może co się dzieje z Piotrkiem Smogorzewskim?,brak kontaktu od ponad roku
                    Pisałem, chyba tu nawet, żyje, zbiera i ma się dobrze, ostatnio widziany na giełdzie warszawskiej (tegorocznej)
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • darek99
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.04
                      • 2147

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Raciborz Wyświetlenie odpowiedzi
                      śmiem twierdzić że Niemcy mają jedne z najbrzydszych etykiet na ŚWIECIE!!.Każdy kto zna temat pewnie mnie poprze.
                      Popieram i od siebie dodam że to samo tyczy się kobiet
                      Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                      Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                      skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                      Epikur z Samos.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #56
                        Proszę bardzo, po raz pierwszy na tym forum to nie ja zniechęcam do roboty

                        Ale koledzy mają rację. 200 tysięcy etykiet to (zakładając cztery etykiety na raz) 50 tysięcy skanów. A to oznacza zakup 10 skanerów, zakładając żywotność lampy na 5000 wyświetleń. Czyli na same skanery trzeba wydać conajmniej 5 tys zł.

                        Comment

                        • etykieta
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2005.08
                          • 180

                          #57
                          Projekt NEP

                          Reasumując ostatnie wypowiedzi (pomiędzy jedną pracą a drugą) przychylam się do zdania Becika nazwy, niemieckie z umlautami i ostatnia nazwa miasta, w aktualnych katalogach (spisach jw) próżno szukać Karl- Marx_Stadt, Chemnitz figuruje.Tego będę się trzymał. Wyszukiwarka nie będzie potrzebna, myślałem raczej o formie elektronicznej (dvd) ze skorowidzem tekstowym - ta kwestia pozostanie zresztą otwarta pewnie do samego końca.

                          Co do zakładu to mnie nie interesuje, mam wystarczającą motywację do pracy nie potrzebuję takich motywatorów - skany mogą być

                          Z gustami się nie dyskutuje mnie się te etykiety podobają, prośba nie zaśmiecajmy tematu wątkami typu" mnie się podoba" a "mnie nie". Szukam konkretnych opinii rozwiązań i podpowiedzi wnoszących coś do tematu. Chcę to zrobić najlepiej jak potrafię a Wasze doświadczenie może w tym tylko pomóc.

                          Kwestia finansów nie jest dla mnie w tym momencie powiedzmy "kluczowa"

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            #58
                            Czy wykonalne czy nie wykonalne, czy się uda czy nie uda, czy ma sens czy nie - nieważne. Grunt, że kolega ma zapał, chęci. Co z tego wyjdzie, to czas pokaże. W każdym bądź razie nie rzucajcie kłód pod nogi, nie zniechęcajcie.
                            Życzę powodzenia
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • pieczarek
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2001.06
                              • 5011

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika etykieta Wyświetlenie odpowiedzi
                              Kwestia finansów nie jest dla mnie w tym momencie powiedzmy "kluczowa"
                              A przewidujesz, że kiedyś będzie? Etykiety mnie nie interesują i finansowy aspekt sprawy jest mi obojętny, chciałbym jednak wiedzieć, czy Twój katalog będzie udostępniany odpłatnie. Wiem, że autor katalogu polskich wafli ubolewa, że jego katalog jest powszechnie dostępny, ale osób, które chcą pokrywać choćby część kosztów jego produkcji jest bardzo mało. A zresztą, żadna cena katalogu nie pokryje kosztów Twojej pracy i zużytego sprzętu. Zbieraczy niemieckich etykiet z tego powodu, że są niemieckie jest w Polsce pewnie pięciu. Żaden z nich raczej nie zapłaci za katalog po 1000 zł (1/5 ceny zużytych skanerów).

                              Tak obszerny katalog mógłby zainteresować zbieraczy wybranych tematów. Pod warunkiem jednak, że do skanu byłoby podpięte pole ze słowami kluczowymi (architektura, samolot, pociąg, kobieta, diabeł, latarnia, bocian itp.). Tylko przemielić w ten sposób 200 tys. plików, to ogromna praca.

                              Comment

                              • noodles
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.09
                                • 700

                                #60
                                Czy to straszliwe zużycie skanerów nie jest trochę przesadzone ? Mój skaner kupiłem kilka lat temu na Allegro za 70 zł. W momencie zakupu miał 3 lata. Od tego czasu zeskanował ponad 18 tys moich podstawek, większość dwustronnie. Nigdy się nie zepsuł i wciąż ma się dobrze. Zwykły, tani Canon. Żaden Hi-End nawet w momencie wejścia na rynek. Nie straszcie więc kolegi.
                                Moja kolekcja podstawek

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X