i zawsze schodzi idealny, bez zagięcia kapsla ani nawet ryski
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Chyba niewiele spożywacie .
Mnie po miesiącu czy dwóch taki otwieracz eksplodował wyrzucając z siebie jakieś sprężynki.
Natomiast w Żywcu dostałem od Kentakiego "Mercedes wśród otwieraczy".
Na pierwszy rzut oka zwykły otwieracz z rączką, tylko trochę wygięty, nieobrandowany, choć na pudełku było logo Pilsner Urquell.
Używam go dopiero od kilku dni, ale stan zdjętych kapsli nieodmiennie robi na mnie wrażenie.
Dzięki Ken
Prawdziwy kolekcjoner kapsli powinien otwierać butelki siłą woli
W pozostałych sytuacjach ja osobiście używam poniższego sprzętu. Z racji zaokrąglenia nie powoduje nieprzyjemnych śladów na kapslu. Dla maksymalnego bezpieczeństwa często używam jeszcze cienkiej serwetki pomiędzy kapslem a otwieraczem.
Attached Files
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est 3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Cześć, jestem nowy. Ściągnął mnie tutaj festiwal dobrego piwa na którym byłem już 2 razy. Zwróciłem uwagę na ten temat gdyż sam kolekcjonuje kapsle. Kolekcjonuje je od pół roku i mam już w swojej kolekcji 130 kapsli. Są i polskie i zagraniczne. Każdy kapsel z mojej kolekcji pochodzi z wypitego przeze mnie piwa. Więc co nieco wiem o piwie. Otwieram za pomocą zapalniczki tak jak ktoś wcześniej opisał. Mam też otwieracz od EB i on nie robi żadnych śladów na kapslu
Comment