odklejanie i układanie

[Kogut002]

Witam,

Nie wiem czy to doby dział ale na forum nie mogłem znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, czyli

- jakimi sposobami odklejacie etykietki? bo na niektórych butelkach klej trzyma tak mocno że nie potrafię sobie z nimi poradzić

- w jaki sposób "magazynujecie", układacie, gdzie trzymacie etykietki? chodzi mi czy są jakieś albumy, czy po prostu wklejacie je w jakiś zeszyt

Pozdrawaim

[Horse1963]

Ja wiem że jak jest się pierwszy raz na forum, to nic nie wiadomo gdzie ,co i jak. Ale wystarczy trochę "polatać" po forum i wszystko jasne.
W dziale kolekcjonerstwo jest kupa watków o tym o co pytasz. I jest coś takie jak WYSZUKIWARKA.

[Kogut002]

ok jeszcze poszukam ale o ukladaniu jeszcze nie znalazlem

[Grothesk]

ok jeszcze poszukam ale o ukladaniu jeszcze nie znalazlem

Nie jestem wirtuozem jeśli chodzi o zbieranie etykiet, ale jako niedzielny zbieracz, mogę się podzielić z Tobą moim sposobem przechowywania etykiet:

Po pierwsze. Zaopatrz się w:
- koszulki biurowe PVC (najlepiej krystaliczne) formatu A4
- segregator 4-ringowy o jak największej szerokości (ja używam 50mm)
- rolkę malarskiej taśmy maskującej o szerokości 15-25mm (na bazie kleju wodnego)

Po drugie. Etykiety segregujesz i układasz odwrócone wg używanej systematyki (np. wg browarów, miast, lat itp.). Z taśmy maskującej wycinasz prostokątne paseczki - np. 5x20mm. Zaginasz je łącząc ze sobą końcami i sklejasz a'la "ogniwo łańcucha na choinkę". :-) Dociskasz pasek do etykiety w dwóch przeciwległych miejscach i spłaszczasz. Etykietę natomiast kładziesz na białej kartce i dociskasz np. książką. Kartki oklejam obustronnie ze względów praktycznych i eko(logicznych, nomicznych). Całość delikatnie wsuwam do koszulki i wpinam do segregatora. Trzymam przez kilka dni w pozycji poziomej a jak wszystko się ładnie sprasuje to stawiam na półkę. Ot i cała tajemnica. Aha! :-) Nie próbowałem nigdy kleić do czegokolwiek i czymkolwiek etykiet z bardzo cienkiego papieru lub tych przedwojennych. Tu, po ekspertyzę zapytaj u kogoś kto etykiety zbiera sto lat. Ja przyklejam jedynie etykiety stosunkowo małej wartości, które przywożę z giełd lub które dostaję w browarach.

Po trzecie. Zamiast odklejać etykiety z butelek, tracić wodę i przeklinać klej ze świńskich kopyt przejedź się kiedyś na jedną z wielu giełd birofiliów, które organizowane są w różnych miastach Polski. Tu masz link do nadchodzących giełd w Polsce, link z mojej strony: http://beercoasters.pl/index.php?go=...afairs&lang=pl
Na giełdzie, za psi grosz możesz się zaopatrzyć w polskie etykiety - nieużywane w idealnym stanie. Poznasz wielu kolekcjonerów, z którymi możesz się dogadać co do wymiany czy też sprzedaży większej ilości etykiet - kupując hurtowo najwięcej zyskujesz. A jak będziesz miał sposobność i sam będziesz miał coś na wymianę to masz także szanse, że ktoś coś od Ciebie weźmie - w drodze wymiany czy kupna.

Mam nadzieję, że moja wskazówka okaże się pomocna przy przechowywaniu Twoich zbiorów.

zdrowia!


Tomek

[Kogut002]

Bardzo dziękuję za obszerne wytłumaczenie czegoś takiego szukałem, nikt na forum (chyba) nie wytłumaczył tego tematu tak dokładnie
Jeszcze raz dziękuję
Pozdrawiam